Strona 1 z 1

PostNapisane: wtorek 12 lutego 2008, 22:56
przez da790131
moja zona chodzila na kórs do elki golub dobrzyn i nic tam jej nie nauczyli moim zdaniem tak jak poszla na kors tak wyszla nie dosyc ze caly kors trwal przeszlo pol roku caly szef osrodka prowadzi korsy i nic sie nie stara tak wiec najgorszemu wrogowi bym tego osrodka nie polecil jazdy odlegle byly od siebie o dwa tygodnie co chyba jest niedopuszczalne moim zdaniem

PostNapisane: czwartek 14 lutego 2008, 11:14
przez adalberthus
Może jak by chodziła na kurs ( a nie na kórs) to by było lepiej.........Do Torunia nie tak daleko, proponuję pomoc. Szkoliłem i podszkalałem z tego forum kilka osób i....jakoś wyszło dobrze.
p s. komunikuje jednak, że nie wysyłam konspektów, gdyż nie zwykłem pracować za kogoś.

PostNapisane: piątek 09 maja 2008, 12:51
przez andy63
A ja nie mogę się zgodzić z opinią da790131 , też chodziłem na kur s do OSK ELKA i uważam że wykłady są prowadzone bardzo ciekawie i wyczerpująco . Również pierwsza pomoc jest ciekawa z wykorzystaniem manekina . Kierownik -Pan Krzysztof jest bardzo miły i cierpliwy . Kurs włącznie z egzaminem trwał 3-miesiące . Może Twoja żona płaciła za kurs w ratach - a wiadomo że kurs będzie trwał dopóki nie wpłaci się całej kwoty za kurs - i trwało to 6 miesięcy . Wiadomo ,że nikt nie dopuści kogoś do wyjeżdżenia wszystkich godzin gdy ma zapłacone np. 200 zł. Polecam ten ośrodek ! Aha zdałem za pierwszym razem !

:)

PostNapisane: piątek 20 marca 2009, 11:47
przez EffkaG
ja chodziłam na prawko do ośrodka pana Paradzińskiego i nie moge narzekac na ten ośrodek....