przez Leszek535 » niedziela 20 kwietnia 2008, 22:16
przez tgrzebien » niedziela 20 kwietnia 2008, 22:58
przez Khay » wtorek 22 kwietnia 2008, 06:42
przez canim » wtorek 22 kwietnia 2008, 20:10
przez gaja » środa 23 kwietnia 2008, 13:36
przez wulf » wtorek 29 kwietnia 2008, 21:55
przez streetracerka » środa 30 kwietnia 2008, 02:05
przez Mozzard » czwartek 01 maja 2008, 14:16
przez maniakmk » czwartek 01 maja 2008, 16:30
przez streetracerka » czwartek 01 maja 2008, 22:48
przez magi » niedziela 04 maja 2008, 14:58
wulf napisał(a):Czas wylać trochę żółci 8)
Szczerze NIE polecam ZIELONEJ FALI!
Natknąłem się na ich ogłoszenie przypadkowo na allegro i postanowiłem zadzwonić, gdyż w pobliskich ośrodkach nie było dogodnych dla mnie terminów (chciałem umówić 2-3h jazd przed samym egzaminem). Ich oferta była dziwnie tania (30zł), ale nie miałem innego wyjścia. U pana z ZF udało mi się znaleźć dogodny termin. No to ok - przynajmniej sobie potrenuję przed egzaminem.
Dwa dni przed egzaminem, dzwoni telefon. Pan z ZF musi oddać samochód do serwisu akurat wtedy kiedy ja chciałem jeździć. Mówię mu, że mam egzamin i nie mam już szans by gdzieś pojeździć. Udało mu się jakoś przełożyć moją jazdę na wcześniejszą godzinę. Przy okazji nieustanie pytał się gdzie znalazłem ich ofertę. Cała sytuacja wzbudziła moje podejrzenia, ale co tam :?
Dzień przed egzaminem, znowu telefon. Pan z ZF oznajmia mi, że miał stłuczkę, nie da rady ze mną jeździć i że życzy mi powodzenia na egzaminie. Znowu kilkakrotne zapytanie gdzie znalazłem ich ofertę. Stłuczka... Jasne...
Podsumowując, egzamin oblałem na łuku. Była to wyłącznie moja wina, bo nie jeździłem od 2 miesięcy i zawierzyłem swoim umiejętnościom. Tyle że właśnie chciałem je sobie odświeżyć jeżdżąc z ZF :/ Myślę, że chociaż jedno próbne podejście do łuku, pozwoliłoby mi go nie oblać.
Powiem tak "*****, a nie żadna stłuczka". Facet zorientował się, że jeździłby tylko za 3 dychy, więc postanowił mnie spławić. Gratuluję temu panu - zarobił 40 złotych więcej, a ja jestem prawie 400 złotych w plecy i przed mną kolejny egzamin.
przez mezu » sobota 10 maja 2008, 00:00
przez abarth » poniedziałek 12 maja 2008, 14:30
przez wts » piątek 16 maja 2008, 17:46
mezu napisał(a):Ja polecam OSK SARBO na Bemowie, mieszczący się przy Powstańców Śląskich tuż przy WORD. Wszystkie godziny wyjeżdziłem z suuuper instruktorem - Januszem - którego naprawdę polecam wszystkim tym, którzy chcą w bezstresowy sposób nauczyć się jeździć a co najważniejsze - jak najszybciej zdać egzamin.
Jeżeli szukacie Ośrodka Szkolenia Kierowców - polecam SARBO, a instruktor: - Janusz .
Pozdrawiam:-)
przez gof » piątek 16 maja 2008, 21:36