Kraków

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Kraków

Postprzez Agnesik » czwartek 12 lipca 2012, 19:46

Witajcie,z mojej strony chciałam polecić OSK Auto Krak znajdujący się na ul. Balickiej 4. W szczególności instruktora Krzysztofa. Za rzetelne i profesjonalne podejście do kursanta. Jazdy odbywają się w miłej, bezstresowej atmosferze ale w niektórych przypadkach umie człowieka ustawić do pionu. Dzięki temu, że Auto Krak znakduje się blisko MORDU na ul.Balickiej miałam bardzo dobrze obczajone trasy egzaminacyjne i uczulona byłam na wszelkie pułapki jakie mogą się zdarzyć na egzaminie. Bardzo gorąco polecam również p.Rafała, który prowadził zajęcia teoretyczne w bardzo ciekawy sposób.Bardzo gorąco polecam Auto Krak :D
Agnesik
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 18 stycznia 2012, 19:56

Re: Kraków

Postprzez Piotrus90 » środa 18 lipca 2012, 00:38

Z czystym sumieniem mogę polecić OSK Auto Top LD w Krakowie (gdy rozpoczynałem kurs, mieli 7 miejsce w zdawalności za pierwszym razem w rankingu MORD, różnica między 1 a 7 miejscem była rzędu kilku procent, więc porównywalne). W cenie kursu masz zawartego lekarza i materiały szkoleniowe. Proces szkolenia odbywa się na nowych Toyotach Yaris 5 biegowych (zdaje się na 6 w Krakowie, ale jedyna różnica to taka, że inaczej wrzuca się wsteczny bieg), benzyna (bardzo uogólniając i pomijając moment obrotowy, benzynę łatwiej zgasić niż disel, a na dislu się zdaje, więc nie uważam tego za wadę).

Teoria 6/6
Wykłady prowadzone na dużej sali, instruktor odpowiada na wszystkie pytania kursanta. Cały materiał jest przekazywany bardzo przejrzyście.

Praktyka 6/6
Uczył mnie Pan Dariusz, idealnie przekazuje wiedzę, ma wieloletnie doświadczenie i bardzo sympatyczny. Naucza bezstresowo, ma zaufanie do kursanta i jedynie w awaryjnych sytuacjach 'pomaga' w jeździe. Jeśli chodzi o same jazdy, to trasy dostosowane są do szybkości nabywania umiejętności prowadzenia auta przez kursanta. Jeździ się zarówno po trasach egzaminacyjnych jak i za miastem, po mieście po trasach nie związanych z egzaminem. Taka forma nauki mi odpowiadała, bo naprawdę nauczyła mnie kierowania samochodem. Nie jest to problemem, gdy chcesz zakończyć jazdę pod domem, wystarczy o tym powiedzieć, a trasa zostanie tak wybrana by w ostatniej minucie jazd wjeżdżać na parking przed Twoim domem :)

Czy mnie nauczyli? Tak, zdane za 1 razem :)
Piotrus90
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 17 lipca 2012, 23:55

Re: Kraków

Postprzez amfre » czwartek 26 lipca 2012, 11:30

Prawo jazdy kategorii A w krakowskim LOK'u. Samej szkoły chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, duża szkoła, z wiloletnim stażem. Decyzję o LOK'u podjąłem w związku z poleceniem kolegi oraz argumentacją o własnym placu, co w kontekście motocykla jest bardzo istotne (nie trzeba dojeżdżać na plac, a jeśli ktoś ma kategorię B to raczej dla niego plac jest ważniejszy niż miasto). Oczywiście cenowo LOK jest jednym z droższych ośrodków (999 zł za kurs, a ceny gdzie indziej zaczynają się nawet od 799 zł).

Teoria
Tak jak się spodziewałem w LOK'u nie ma odpuszczania teorii, więc generalnie trzeba chodzić, zajęcia fajnie prowadzone, w przyjemnej atmosferze, na tyle na ile się da ciekawie. Jedno ze spotkań z Panią policjantką oraz jedno z zakresu pierwszej pomocy - oba ciekawe urozmaicenia. Lekarz na miejscu, w trakcie teorii - raz w tygodniu, faktycznie bada także również na plus. Materiały - super. Dostaliśmy książeczkę motocyklisty, przepisów ruchu i znaków drogowych, płytę z pytaniami na teorię - wszystko w zgrabnym opakowaniu :-) Na pierwszych zajęciach wypełnia się również wniosek o wydanie prawa jazdy, po załączeniu zdjęcia, badań lekarskich oraz potwierdzenia odbycia kursu mamy komplet dokumentów do złożenia przy zapisie na egzamin - fajnie zorganizowane!

Praktyka
W LOK'u są 3 motorki: egzaminacyjna yamaha, jakiś drugi w miarę nowy (chyba Suzuki) i trzeci - oldschool z gaźnikiem (wybaczcie moją indolencję w temacie ale nie znam się jeszcze tak jakbym chciał na motocyklach). Czasami na jedną godzinę sa 3 osoby, więc niestety ktoś musi pobujać się oldschoolowym motorkiem i to jakby nie było jest jakiś minus. Ogólnie najlepiej jeśli człowiek cały kurs zmęczy na yamaszce, łatwiej na egzaminie. Plus jest taki, że na miasto zawsze jedzie się yamahą. Z 20 godzin około 15-16 to plac. Reszta to miasto- każdy kursant przynajmniej po 2 razy przejechał każdą z dwóch obecnie obowiązujących tras, w zupełności to wystarczy. Ósemka jest na placu, nieco krzywa (w sensie nachylenia terenu) ale to nic wielkiego, slalomu pełnego niestety nie da się zrobić - brak miejsca. Poza tym jest górka, można ćwiczyć ruszanie na wzniesieniu no i jeździć ogólnie po placu. Jest też wystarczająco miejsca aby wyćwiczyć hamowanie awaryjne przy prędkości 40-50 km/h. Jeśli chodzi o instruktorów - oceniam dobrze (w skali 4/6), mogliby czasami wyjść na ósemkę i zobaczyć jak idzie, same suche informacje to nie wszystko. Ale ogólnie widać, że im zależy. Cena poza kursem za godzinę na placu to 25 zł (bardzo konkurencyjna w porównaniu do innych ośrodków, a warto dzień przed egzaminem pokręcić ósemki), na mieście bodaj 75 zł (tu już drogo, ale moim zdaniem nie ma potrzeby jeśli jeździło się trasy na kursie).

Ogólnie LOK polecam, nie ma sensu dawać 200 zł mniej, a później wynieść z kursu o wiele mniej w jakiejś małej i niepewnej szkółce, tracąc wiele godzin na dojazdach na plac.
amfre
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 09:20

Re: Kraków

Postprzez angiestone » środa 01 sierpnia 2012, 15:28

Ja również serdecznie polecam szkołę jazdy OES. Wszystkie ich oddziały są świetne. Nigdy nie miałam żadnych problemów natury technicznej (zapisywanie się, zmiana terminów, odwołanie jazd, badania lekarskie), bo ich personel jest przyjazny i wyrozumiały. Instruktorzy rewelacyjni. Nie czułam się zestresowana na jazdach ani sfrustrowana. Wszystko na spokojnie a jak trzeba było to tłumaczone po kilka razy. Rewelacja!
carpe diem!
angiestone
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 15:05

Re: Kraków

Postprzez playand1 » czwartek 11 października 2012, 12:48

Polecam OSK OES. Kurs odbywałem w ośrodku na ulicy Śląskiej. Teoria podana w przystępny sposób, zwięźle, w krótkim okresie czasu (do wyboru 2 tygodnie lub weekend). Na wykładach nie zostały przeoczone żadne elementy,nie było to tylko czyste klepanie regułek, był położony nacisk na rzeczy szczególnie ważne podczas egzaminu. Podczas części praktycznej moim instruktorem była pani Agnieszka. Jazdy odbywają się bezstresowo, w miłej atmosferze. Nawet gdy 5 raz z rzędu popełni się ten sam błąd atmosfera w aucie nie pogarsza się, nie ma krzyków czy pretensji, jak to się zdarza w innych szkołach jazdy. Wszelkie wyjeżdżone manewry i ważne miejsca w mieście są w przypadku każdego kursanta notowane, więc nie ma takiej możliwości żeby np. przez cały kurs parkować tylko 3 razy albo nie przejechać jakiegoś trudnego miejsca na mieście, które może być na egzaminie. Instruktorzy sprawiają wrażenie zaangażowanych w swoją pracę. Nie ma problemów z ustalaniem, jak i przekładaniem terminów jazd. Całość sprawia pozytywne wrażenie, zdałem za pierwszym razem, mogę z czystym sumieniem polecić zarówno tym którzy chcą zdać egzamin, jak i tym, którzy chcą się po prostu nauczyć jeździć.
playand1
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 11 października 2012, 12:43

Re: Kraków

Postprzez michalina200 » wtorek 06 listopada 2012, 02:09

niestety kończyłam OSK Stach - nie polecam
po pierwsze wykłady - sala obskurna,człowiek na człowieku, czasami chyba ze 100 osób, narzedzia dydaktyczne dość archaiczne (głównie tablica i kreda), a sam wykładowca taki pocieszny "paker" :lol: Jak dla mnie strata czasu, było fajnie,smiesznie i tyle - musiałam wkuwac testy w domu sama. Zajęcia dla osób mało wymagających - styl ich prowadzenia "wczesny polski kapitalizm" :lol: Za duzo opowieści o przypadkach znajomego Heńka,Pani "Stasi sąsiadki" itp, za mało konkretów.
po drugie - praktyka . Zasadą było czekania na "pana instruktora" ok. 10-15 minut, aż się wygada, wypali fajkę, zje śniadanie,wymieni najnowsze info z innymi instruktorami. Jazda kończyła się ok. 8 - 10 minut przed czasem, jak więc widać "oszczędzono" na mnie (ok. 20 minut x15 lekcji)około 300 minut co daje 5 godzin zegarowych. Nikt nigdy nie przeprosił mnie za te spóźnienia - są one widać normą, co niestety źle świadczy o OSK.
po trzecie flota OSK - może miałam pecha ale trafiały mi się straszne rzęchy. Auta na gaz, chevrolet miał zepsuty prędkościomierz ( zawsze sie psuł przed moją jazdą :lol: , bo "był naprawiany"), pas bezpieczeństwa w tym aucie był tak wytarty i wystrzępiony, że nadaje się do museum dziwactw szkół jazdy. Do tego auta,którymi jeździłam były po prostu w środku brudne.
po czwarte - kultura osobista właściciela szkoły pozostawia wiele do życzenia - jest antypatyczny, nie zna słów dzień dobry,proszę, dziękuję - długo nie wiedziałam, że to on wykłada teorię :lol: - bo sie po prostu nie przedstawił :P
"biuro" mieści się w samochodzie, dzwonić do "biura" można TYLKO ok. 21 do 22 :wink: Poziom organizacyjny jak z "Misia" - "nie mamy pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?", poziom wizerunkowy biorąc pod uwage wszystkie elementy - styl bazarowy.
Ogólnie: nie polecam, mają w nosie kursantów ( mnie), w moim odczuciu jest tylko nastawienie na kasę,byle więcej, byle więcej a jakość usług pozostawia wiele do życzenia. Zreszta właściciela szkoły widocznie nie interesuje co maja do powiedzenia jego klienci, z których notabene żyje, ważne, że się teraz kręci :lol:
Plusy jakieś są ale w myśl Barei "chodzi o to żeby plusy nie przesłoniły wam minusów" - sprawdza się - w tym wypadku było ich tak mało, że nie zagroziły minusom 8)
michalina200
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 06 listopada 2012, 01:27

Re: Kraków

Postprzez bajencja » wtorek 06 listopada 2012, 15:17

Cóż, sala jak sala, a że w szkole, to jest i tablica i kreda :roll:
A co do testów, niestety trzeba je samemu "wykuć". Czyżbyś oczekiwała, że wykładowca będzie objaśniał każde z 500 pytań ? Podręczniki chyba dostałaś ...
Kursantów było dużo już w ubiegłym roku, jak miały się zmienić przepisy i wszyscy się rzucili, żeby jeszcze zdążyć. I byli też tacy, co przychodzili "na krzywy ryj", żeby sobie za darmo posłuchać, bo nie sprawdzano, kto wchodził na salę.
Na instruktora nie musiałam czekać dłużej niż 5 min, czyli tyle ile jest czasu na przygotowanie się do jazdy na egzaminie (ustawienie fotela, lusterek itp.), ale to prawda, że między kursantami nie było żadnych przerw, więc kończyło się jazdę tak 5-10 min wcześniej, żeby następny zaczął punktualnie.

Z kilku względów (nie finansowych), wybrałam tę, a nie inna szkołę. Do egzaminu zostałam dobrze przygotowana, prawo jazdy mam, więc nie narzekam. Pewnie mogło być lepiej, ale widocznie ja nie miałam wielkich wymagań.

P.S. Kogo to obchodzi, gdzie mieści się biuro ? :roll: Przecież przed zajęciami można było wszystko załatwić ... A może chciałaś wypasione biuro np. w Galileo ? I wykłady w sali konferencyjnej ?
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Postprzez katia297 » niedziela 25 listopada 2012, 12:59

Niedawno zdałam na kategorię B i chciałam polecić szkołę jazdy "aLe jazda" w której się uczyłam. Nie jest to "najtańsza" szkoła w Krakowie ale godna polecenia ze względu na świetnego instruktora Pana Witolda, bardzo dobre przygotowanie nie tylko do egzaminu ale co najważniejsze do bardzo dobrej nauki i bezpiecznej jazdy samochodem.

Egzamin zdałam za drugim razem ale mogło być za pierwszym ponieważ ze stresu popełniłam głupi błąd. Nie sądzę też żeby ilość podejść do egzaminu była wynikiem wyłącznie winy szkoły jazdy - ludzie są różni i mają inną psychikę, na kursie może być wszystko dobrze ale egzamin to już zupełnie inna bajka jeżeli powiedzmy ktoś ma problemy z opanowaniem stresu...

Proponuję wszystkim zastanawiającym się nad wyborem szkoły aby oglądnęli filmy z jazdy w tej szkole.

Ciekawą też ofertą tej szkoły są jazdy doszkalające również dla osób które już mają prawo jazdy.

Szkołę znalazłam w ciekawym serwisie nauki jazdy w Krakowie ale niestety nie ma w nim danych kontaktowych większości szkół.

Pozdrawiam wszystkich uczących się i czekających na egzamin :-)
katia297
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 25 listopada 2012, 12:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Postprzez kamyczek84 » sobota 08 grudnia 2012, 23:21

.............

..............
Ostatnio zmieniony piątek 15 listopada 2013, 23:23 przez kamyczek84, łącznie zmieniany 1 raz
Kat. B:
10.07.2012 - teoria (1 podejście zaliczone) :-)
20.11.2012 - praktyka (4 podejście zaliczone) :-)
kamyczek84
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 19:35

Re: Kraków

Postprzez farfalla » środa 12 grudnia 2012, 20:00

polecam Lejdis
Ostatnio zmieniony niedziela 17 marca 2013, 09:31 przez farfalla, łącznie zmieniany 1 raz
farfalla
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 12 grudnia 2012, 19:52

"SZKOŁA JAZDY" P. PIERGIESA UL.DAUNA KRAKÓW

Postprzez koko » poniedziałek 24 grudnia 2012, 15:23

Chciałabym się wypowiedzieć na temat powyższej "szkoły jazdy". Każdemu kto planuje naukę radzę trzymać się od tej szkoły z daleka, a jeżeli już się tam zapisał to może warto zastanowić się nad zmianą szkoły nawet jeśli wiązałoby się to ze stratą wpłat wstępnych (bo zapewne i tak słono dopłacicie).
A więc zacznę od tego, że część teoretyczna jest jakąś pomyłką. Pan dyrektor który uważa, że jego szkoła jest najwspanialsza na świecie niejednokrotnie omawia ten sam temat... (Co chwilę do grupy dołącza nowa grupa więc są osoby, które mają pierwsza lekcję, środkową i ostatnią). Cóż z tego, że ja już miałam temat rond, przecież są nowe osoby i trzeba to znowu po raz dziesiąty omówić.. Koniec końców olałam wykłady bo stwierdziłam, że szybciej się sama naucze, bo to strata czasu słuchać tego samego. Kolejna rzecz to koszt kursu. Kurs kosztował zgodnie z opisem na stronie 1150zł, ale jak się później okazało tylko jeśli ktoś płaci całą kwotę z góry. Jeśli ratami to 100zł trzeba dopłacić. Tylko, że nikt mi tego wcześniej nie powiedział..
Kolejna rzecz to jazdy. Notoryczne rozpoczynanie jazdy nawet kilkanaście minut po czasie i kończenie przed czasem!!! Któregoś dnia przyszłam na jazdę ( w jednym czasie jazde zaczyna kilka innych osób), ja akurat przyszlam jako pierwsza, ale moj instruktor musial sobie jeszcze posiedziec w biurze wiec wyszedl najpozniej i została tylko toyota 6 -biegowa, a instruktor do mnie, że jesli dopłace 10zl to moge nią jezdzic jesli nie to nie bedziemy miec jazdy!!! Następny zarzut to sytuacje, które powtarzały się kilkukrotnie- czyli - podczas jazdy zatrzymujemy się, instruktor bez zadnych wyjasnien wychodzi (do centrum handlowego), kaze czekac i nie ma go 15min! po czym wraca i jakby nigdy nic zmienia temat. Kilka razy prosiłam, aby pojechac na nową hutę bo nigdy tam nie byłam.. na ostatniej jezdzie sie wreszcie doprosilam i pierwszy raz w zyciu pojechalismy na rondo do huty. Gdy zapytałam, czy zaswiadczenie o skonczeniu kursu moge odebraz po jezdzie czy na nastepny dzien, instruktor stwierdzil, ze on mi wyda zaswiadczenie tylko jesli wykupię sobie minimum 3 jazdy (2-godzinne), bo jeszcze musze po hucie pojezdzic (nagle sobie przypomnial ze wypadaloby tam poznac trasy). A na dużym i trudnym rondzie mogilskim nie bylam nigdy chociaz tez prosilam... W efekcie wyprosilam, ze zalezy mi zeby miec papierek bo moge wtedy juz sobie ustalic termin egzaminu a na jazdy obiecuje ze sie jeszcze zapisze. Jakims cudem instruktor mi to wydal twierdzac ze robi to warunkowo jesli obiecam ze zapisze sie na dodatkowe godziny. Przytakując oczywiscie juz dawno wiedzialam ze nigdy wiecej sie tam nie pokaze. Potem wykupilam 10h jazd w innej szkole bo nie czulam sie dobrze przygotowana i dopiero wtedy poznalam jakies miejscu w ktorych rzeczywiscie najczesciej jezdza egzaminy itd. Niestety codzinnie musze przejezdzac kolo tej szkoly i patrzec na ich ośrodek i niedobrze mi sie robi na sam widok. Jeśli ktoś ma jakieś opinie na ich temat to niech się podzieli. Może ja mialam akurat takiego pecha.. choc juz slyszalam kilka podobnych zdan jak moje (typu ze instruktor w kolko jezdzil z kursantem po ziemniaki ;P).
Na szczeście egzamin już zdałam i nie chce mieć już nić wspólnego ze szkołami jazdy :P
Powodzenia w wyborze szkoły :)
koko
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 07 grudnia 2012, 22:59

Re: Kraków

Postprzez Domiii92 » sobota 05 stycznia 2013, 23:58

Szczerze polecam szkołę jazdy, która znajduje się w Krakowie, Borku Fałęckim. Jej nazwa to Adrenalina. Jak oceniam ową szkołę?
Kurs teoretyczny: prowadzony przez właściciela z zaangażowaniem, ciekawie, chętnie się w nim uczestniczy, można się dużo dowiedzieć, panuje miła atmosfera i jest możliwość zrobienia sobie czegoś do picia.
Kurs praktyczny: bardzo polecam naukę jazdy z właścicielem szkoły, panem Piotrem. Jest to człowiek, który angażuje się w przekazywanie wiedzy, łączy świetnie teorię z praktyką, uczy bezpiecznej jazdy, jest dokładny, cierpliwy i życzliwy. Robi, to co lubi, dlatego wychodzi mu to naprawdę dobrze. Można powiedzieć, że jest instruktorem z powołania.

Polecam!
Domiii92
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2012, 18:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Postprzez cecile78 » czwartek 10 stycznia 2013, 12:09

Julka napisał(a):GORĄCO POLECAM OSK "melba" przy ul.Dunajewskiego 7 !!!


Witam! Ja również zaczęłam robić kurs w OSK MELBA. Na kurs zapisałam się bardziej z konieczności, ale jak zaczęły się zajęcia praktyczne to mi się spodobało:). Wykłady w porządku, wszystkiego się dowiedziałam.
Instruktorzy super, pani Małgosia wymagająca ale bardzo spokojnie wszystko tłumaczy. Potrafią przekazać wiedzę i swoje umiejętności.
Egzamin teoretyczny zdałam za pierwszym razem (zero błędów)a egzamin praktyczny zdałam parę dni temu za 2-gim razem!
Na egzaminie nie było żadnych zaskoczeń, że czegoś nie wiem, czy że czegoś nie potrafię!
Polecam!
cecile78
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 06 stycznia 2013, 23:15

Re: Kraków

Postprzez Arek707 » sobota 19 stycznia 2013, 18:30

Bardzo serdecznie polecam wszystkim LOK w Krakowie a w szczególności p. instruktorkę Ewę M. Bardzo dobrze uczy, wszystko na spokojnie, zawsze wszystko dokładnie wytłumaczy i wesprze w trudnych momentach. Bardzo cierpliwa dokładna i sumienna osobą. Dzięki Pani Ewie zdałem za 1 razem swój egzamin.
Rozpoczęcie kursu 16.10.2012
Teoria 09.01.2013 - zero błędów
Praktyka 18.01.2013 - zero błędów ;)
Arek707
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 18 stycznia 2013, 11:20

Re: Kraków

Postprzez Friday » czwartek 24 stycznia 2013, 18:26

Polecam OSK "Krzyś" [ http://www.oskkrzys.cba.pl/ ]
Szybka (niecałe 3 miesiące) i bezstresowa nauka w bardzo miłej atmosferze sprawiła, że egzamin zdałam już w pierwszym podejściu!

Zajęcia nie były ustalone według sztywnego planu, można dostosować spotkania według własnych dyspozycji czasowych! :)
Ogromnym plusem był fakt, że każdą jazdę mogłam zaczynać z dogodnej dla mnie lokalizacji, nie tracąc minut z puli przeznaczonej na daną jazdę.

Co więcej- nigdy nie miała miejsca sytuacja, kiedy to Instruktor zostawiłby mnie samą na placu, a sam szedł jeść, czy rozmawiać przez telefon- dla mnie takie lekceważenie, o jakim często można przeczytać jest niedorzeczne. Krzysiek podchodzi do swoich kursantów bardzo profesjonalnie poświęcając im 100 % uwagi zarówno podczas zajęć z teorii, jak i podczas jazd.

Jeśli miałabym szukać OSK ponownie, na pewno trafiłabym do szkoły Krzyśka! :)
Friday
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 18:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości