Kraków

[Pati025]

Czy ktoś słyszał o tym ośrodku lub robił tam kurs? byłam sie dowiedzieć u nich co i jak ale ten gość jest dla mnie jakiś dziwny, napiszcie mi proszę czy coś o nich wiecie.....

[Lulu]

Czy ktoś słyszał o tym ośrodku lub robił tam kurs? byłam sie dowiedzieć u nich co i jak ale ten gość jest dla mnie jakiś dziwny, napiszcie mi proszę czy coś o nich wiecie.....

Akurat dość niedawno słyszałem o tej szkole. Szczerze nie polecam. Bardziej niż na umiejętności kursanta są nastawieni na kasę.

[hetman2]

Witam!.
Gorąco mogę polecić szkołę jazdy JUVEX na os.Ruczaj tylko dzięki instruktorom z tego ośrodka zadałem egzamin i to za pierwszym razem po czym wysłałem na kurs moja siostrę która także zdała za pierwszym razem(a to już o czymś świadczy)Naprawdę godna uwagi szkoła bardzo fajni i rzeczowi instruktorzy których przede wszystkim cechuje profesjonalizm po prostu polecam. Lecz swoją przygodę z prawem jazdy zacząłem w sumie na forum(www.forum.prawojazdy.topkrak.pl) chciałem tam znaleźć opinie o OSK w Krakowie no i po przeglądnięciu całego forum doszedłem do wniosku ze "najlepsza szkoła" jazdy jest STACH(wtedy nie wiedziałem ze zrobiłem bład).Dlatego opisze co mnie spotkało w tej szkole żeby ktoś szukający szkoły jazdy nie naciął się tak jak ja...Zacznę od tego ze OSK STACH nikomu nie polecam lekceważenie kursantów całkowity brak profesjonalizmu,kompetencji oraz naciąganie na kasę to ich główne domeny.Do teorii nie mam zastrzeżeń lecz jazdy tragedia...Po pierwsze na jazdach czekasz jakieś 10-15 min na instruktora aż łaskawie wsiądzie do auta bo musi skończyć gadać z innymi instruktorami wracasz oczywiście tak samo jakiś 10 min wcześniej także tracisz jakieś 30 min za które zapłaciłeś i w których miałeś uczyć się jeździć, taka sytuacja zdarzała się na wszystkich jazdach na których bylem.Po drugie prywata instruktorów załatwianie spraw na mieście ciągłe zatrzymywanie się na stacjach na kawkę ,kanapkę do tego jeszcze tankowanie gazu ehhh dramat czasem czułem się jak taksówka(i to wszystko za twoje pieniądze).Po trzecie nie sprawne samochody na jazdach zdarzyło mi się ze musiałem jechać gdzieś pod Kraków żeby wymienić samochód bo był nie sprawny .Oczywiście cała wymiana odbyła się w ramach moich jazd ,stracone 2 godziny za które zapłaciłem i w których powinienem się uczyć np:rond .Po czwarte instruktorzy uczą tak żeby Cię nie nauczyć jeździć ,chcą cie naciągnąć na dodatkowe jazdy porostu chcą od ciebie wyciągnąć jak największa ilość kasy i to w chamski sposób.Nie pisze już o tym ze jeździsz ciągle na Chevroletach (Toyote miałem raz) poz tym na jazdach kręcisz się ciągle w rejonach ronda grunwaldzkiego na hutę wyjeżdżasz sporadycznie.Jak się instruktorowi nie chce z tobą jeździć po mieście to jedziesz na łuk i robisz go przez praktycznie całe 2 godziny (chociaż dawno już go opanowałeś) a on w tym czasie gada z koleżkami i popija kawkę....ehhh.Miałem dwóch instruktorów ze STACHA w każdym przypadku ten scenariusz się powtarzał. Podsumowując to ta cała "szkoła jazdy" STACH jest nastawiona na wydarcie od ciebie kasy w jak największej ilości.Tylko dzięki instruktorom z JUVEX-u zadałem prawko i to za pierwszym razem bo przypuszczam ze w STACH-u jeździł bym do tej pory na elce pchając pieniądze w błoto.

pozdrawiam:)

[dk310]

Mimo kilku niepochlebnych komentarzy chciałbym polecić OSK Auto Mobil przy Krowoderskiej 8. Jazdy naprawdę pomocne, a co do teorii - jestem w 100% zadowolony http://www.automobil24.pl/. To że zdałem dopiero za 4 razem, nie wina szkoły ale nerwów..całe szczęście wszystko za mną.....

[atalef]

po przeglądnięciu całego forum doszedłem do wniosku ze "najlepsza szkoła" jazdy jest STACH(wtedy nie wiedziałem ze zrobiłem bład).Dlatego opisze co mnie spotkało w tej szkole żeby ktoś szukający szkoły jazdy nie naciął się tak jak ja...Zacznę od tego ze OSK STACH nikomu nie polecam lekceważenie kursantów całkowity brak profesjonalizmu,kompetencji oraz naciąganie na kasę to ich główne domeny.Do teorii nie mam zastrzeżeń lecz jazdy tragedia...

Przykro mi, że Cię to spotkało...
Ja też kierowałam się opiniami na forach i dlatego wybrałam szkołę STACH. I nie żałuję. Teoria - a właściwie interpretacja teorii i przykłady - była wykładana "z jajem" i ilustrowana licznymi przykładami, a nie łopatą do glowy. To mi się podobało. Trafiłam też na bardzo dobrego instruktora, ale osoba, która zaczynała kurs w tym samym czasie, nie była zadowolona ze swojego i zmienila go na... mojego. Czyli widać, że miałeś pecha. Jesli instruktor z jakichś powodów nie pasuje, trzeba to zgłosić szefowi. Dostanie się innego, a jego szef wyciągnie odpowiednie wnioski, zwłaszcza jeśli historia się powtarza i więcej kursantów ma zastrzeżenia do konkretnego instruktora...

[martika]

Ja robiłam kurs w OESIE na wrocławskiej ,niby wszystko o.k ale nie czułam się pewnie za kółkiem :( i 3 razy oblałam moja wina tez w tym była .Po roku zmieniłam szkołę i instruktora i polecam Auto-test na Aleksandry i p.Teresę naprawdę super kobieta ,tłumaczy spokojnie ,rzeczowa i konkretna :D .Po nauce w tej szkole zdałam za 1 razem czyli moim 4 8)

[matrixkubas]

Witam, zdałem na dniach egzamin na prawo jazdy kat B, "zgodnie z planem" za pierwszym razem.

Chciałbym polecić Wam OSK Sigma http://www.sigma1.pl/, szkołę w której się uczyłem.

Nie mam większych zastrzeżeń, jak widać po moim przykładzie znają się na szkoleniu młodych kierowców :)

[PtRM]

Serdecznie polecam OSK Kusion, dzięki tym ludziom, za drugim razem zdałem egzamin - po uwaga! ponad 11 latach od ukończenia kursu (ośrodka nie podaję - może instruktorzy zmienili w tym czasie metody, miejmy nadzieję, iż na lepsze), dobrawszy kilkanaście godzin jazdy. Ludzkie podejście, profesjonalna obsługa. Dzięki :D .

[Mat91krk]

Polecam naukę w szkole pana Leszka Klęka.

http://prawojazdy.topkrak.pl/index.php?id=174


Teoria bardzo dobrze tłumaczona. Jazdy z instruktorem panem Januszem ... Polecam tego instruktora. Dobrze mówi i daje cenne porady.

Zdałem za pierwszym :D



edytowany przez moderatora

[siusia]

sporo opisów więc ja gorąco polece szkołe Jantar teoria jest wykładana w bardzo dobry i czytelny sposob w okolicach Barbakanu, natomiast na jazdy umówlam sie z Teligi bo mam blizej z Biezanowa.

Trafilam do pani Małgosi, z początku byłam zachwycona bo miła i ciagle mnie chwaliła a raz nawet przyszła na jazdy z ..... kotem, co juz mnie lekko zdziwilo. Szok przyszedl po okolo 24 godzinach gdy trafilam w zastepstwo do jakiegos starszego instruktora i okazalo sie ze nic samodzielnie nie potrafie zrobic. Na poprawki zabraklo czasu i oczywiscie egzamin oblalam chociaz instruktorka do konca chwalila mnie za rzekome postepy.

Po 30 godzinach przepisałam sie do innej szkoly i po wyjezdzeniu 14 dodkowych godzin zdalam za 2 razem.

Moja rada jest taka, nie dajcie sie zbalamucic, fajnie jesli nauka odbywa sie w milych warunkach lecz to przedewszystkim praca i nie gniewajcie sie gdy instruktor od was czegos wymaga. Od znajomych slyszalam ze inni instruktorzy w tej szkole są fachowcami a ja no coz ... mialam pecha i staram sie nie oceniac szkoly na podstawie tej jednej instruktorki :(

[Wandeczka]

W jednym z pierwszych postów ktoś nadzwyczaj ambitny stwierdził, że jesteśmy zbyt subiektywni by ocenić OSK gdyż w trakcie naszego kształcenia na przyszłego kierowcę poznajemy tylko jeden. Otóż nie. Kurs podstawowy zrobiłam w jednym z krakowskich ośrodkow, którego nazwy nie wymienię, nie lubię tego typu antyreklam. W każdym badź razie gdy wybrałam się na jazdy doszkalajace do szkoły RACING byłam naprawde zadowolona. Instruktor dojeżdża na dogodne miejsce spotkania indywidualnie usralone z kursantem, zawsze miły i uśmiechnięty, ale bardzo rzetelny i krytyczny w stosunku do naszego dotychczasowego mniemania o naszych umiejetnosciach. No i godzina jazdy wreszcie trwala 60 a nie 50 minut.
Egzamin zdalam za pierwszym razem. Nie robiłam w szkole RACING kursu podstawowego, ale wiem, że dla swoich kursantów kurs doszkalajacy po trzecim niezdanym egzaminie jest na ich koszt, ale taki oporny na wiedze ponoć jeszcze sie nie narodził.
GORĄCO POLECAM!!! :)
http://www.racing.edu.pl

[pirat253]

Ja robiłam kurs w BSK Luz i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona :D instruktor był super. Widać, że znał się na rzeczy, atmosfera bardzo miła, żadnych problemów. No i egzamin zdany pozytywnie:) Polecam wszystkim :)

[szczepciu123]

Ludzie nie dajcie się zwariować.STACH sam pisze sobie te pochwały na forach jaka to wspaniała szkoła a rzeczywistość wygląda całkiem inaczej!!!
Sam się o tym przekonałem i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że człowiekowi zależy tylko na kasie a klijent traktowany jest jak cytryna tj tym lepszy im więcej mozna z niego wycisnąć,fakt cena atrakcyjna ale adekwatna do szkolenia,czyli jeśli po kursie chcesz zdac egzamin musisz się doszkolić i to najlepiej gdzie indziej,no chyba że chcesz płacić za stanie w korkach/zmiany na Rondzie Grunwaldzkim/jeżdżąc ze swieżo upieczonymi instruktorami, którzy sami jeszcze się wiele muszą nauczyć.Reasumując zanim zapiszesz sie na kurs do STACHA przemyśl to czy warto bo wokoło jest wiele szczególnie mniejszych szkół jazdy gdzie nie bedziesz traktowany przedmiotowo a najlepiej szukać szkoły gdzie uczy sam właściciel,bo jemu bardziej zależy abyś się nauczył, zdał egzamin i przysłał znajomego niż instruktorowi,który tylko przyszedł do pracy aby godziny odwalić.Ja tak zrobiłem i to jest moje zdanie,a każdy niech robi według własnego uznania PODRAWIAM

[begino]

Witam wszystkich forumowiczów i chciałbym polecić szkołę www.wilkar.pl
Ja skorzystałem i zdałem za pierwszym podejściem .
Moja opinia o tej szkole sumienność , fachowość , profesjonalizm
zrozumiałe przedstawienie zagadnień z przepisów ruchu drogowego.
A co dla mnie najważniejsze było cierpliwość instruktora wręcz nie spotykana .

[kodek]

Witajcie, chciałbym przekazać kilka informacji wszystkim, którzy tak jak ja kiedyś, dokonują wyboru szkoły jazdy i po przeglądnięciu tysięcy postów na kilkunastu forach są jeszcze bardziej głupsi niż przedtem. Każdy kto był zadowolony ze swojego instruktora chwali szkołę w której się uczył. Tylko ile z tych postów jest pisanych przez właścicieli tych ośrodków?? Tego raczej się nie dowiemy. Tak więc - pierwsza sprawa - instruktor instruktorowi nie równy! W tym samym ośrodku można trafić zarówno na najlepszego, jak również najgorszego instruktora. Nie wszyscy właściciele zwracają na to uwagę kogo zatrudniają. Czasami, ze względów finansowych zatrudniają takich, którym można zapłacić grosze. Tylko będzie to instruktor albo do bani albo kierujący się zasadą "jaka płaca taka praca".Po drugie - można również nie wymieniać opon na zimowe, olać drobne usterki w aucie, byle tylko się toczył. I wtedy taki kurs kosztuje 950-999 zł. No nie wiem jak wy, ale ja chciałbym przeżyć kurs i jeszcze zdać ten egzamin. Liczyłem niedawno jak to możliwe i uwierzcie, nie da się za tą cenę zorganizowac kursu na przyzwoitym poziomie. Nawet mając auto na gaz. Chyba że instruktor dostanie grosze, z godziny jazdy zrobić 40 min a jeździć mało żeby za dużo paliwa nie poszło. A w razie awarii auta naprawić u Kazka w garażu. Tak więc jak chcecie być zadowoleni wybierajcie kursy powyżej 1200 - 1300 zł bo to na pierwszy rzut oka świadczy o profesjonalnym podejściu do szkolenia, po drugie zwróćcie uwagę na rankingi ośrodków podawane przez ośrodek egzaminacyjny. Nie pamiętam w całości w tej chwili pierwszej trójki, ale były tam "Ale Jazda" oraz "Ślimak". Nie pamiętam trzeciego. Sprawdzę. Wychodzi na to że małe ośrodki profesjonalnie podchodzą do sprawy.