Witam,
chciałbym polecić wszystkim szkołę jazdy Elkrys.
Poszedłem tam, bo przekonały mnie statystyki zdawalności i... intuicja oraz te liczby nie zawiodły.
Najpierw teoria ze świetnie przygotowanym instruktorem, który na każdych zajęciach zwracał uwagę na najważniejsze rzeczy co bardzo dobrze się utrwalało. Zajęcia uzupełniają dobre materiały w tym film z tras egzaminacyjnych i obsługi Micry oraz opracowanie wszystkich skrzyżowań z ich omówieniem, co było bardzo przydatne na powtórkę przed samym egzaminem praktycznym.
Później przyszła kolej na praktykę. Początkowo myślałem, że zmiana instruktora jazdy co zajęcia to jakieś dziwne rozwiązanie, a tu okazało się, że lepszego rozwiązania chyba być nie może. Każdy miał coś do dodania, uzupełniał wiedzę, dzielił się radami i wskazówkami, czasem wszedł na ambicję, co naprawdę motywowało do prawidłowej jazdy. Nie wspomnę, że ostatnie 2 jazdy (dwa dni przed terminem egzaminu) miałem z osobą, która wcześniej była egzaminatorem WORDu, więc miałem przedsmak (rzeczywisty) egzaminu i dowiedziałem się wielu cennych informacji od osoby, która była po drugiej strony mocy

Dodam jeszcze ze godziny kursu teoretycznego ustalane były z grupą na bieżąco, co pozwalało większości decydować o tym kiedy zajęcia się odbędą, również jazdy ustalane są dogodnie dla kursanta, w sytuacjach wyjątkowych nie ma problemu z przełożeniem godziny jazd.
I tak jak już ktoś napisał tu na forum wcześniej, szkoda było że kurs się kończył bo naprawdę szło się na jazdy z przyjemnością, w miłej atmosferze, co według mnie, ma również ogromne znaczenie w nauce. Ale jeszcze większą przyjemnością jest zdanie egzaminu za pierwszym razem

a dodam, że nie miałem jakiejkolwiek styczności z prowadzeniem samochodu przedtem. I mimo faktu, że 30 godzin jazdy to mało by stać się mistrzem kierownicy, to jednak czas jaki spędziłem za kierownicami nissanów w tej szkole uważam za maksymalnie wykorzystany i wiele praktycznych wskazówek na pewno przyswoiłem i będę stosował jako samodzielny kierowca.