Kraków

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Grażi » wtorek 19 maja 2009, 22:22

Ja kurs robiłam w OES-ie na Wrocławskiej. Szkoła chyba jest dobra - wykłady były fajne i naprawdę jasne, ale praktyka... jeździłam z instruktorem Ryszardem Ś. i jestem bardzo zawiedziona - krzyczał, zdarzało się, że mi wymyślał, wysłuchiwałam jaką to idiotką nie jestem, ogólnie strasznie nieprzyjemna atmosfera. Jak jestem opanowaną osobą, tak przez ostatnie 10 godzin wysiadałam z samochodu z płaczem. Nie nauczyłam się wiele, ogólnie gość zachowywał się jakby mi łaskę robił, że mogę z nim jeździć. A dopiero teraz, kiedy doszkalam się gdzie indziej, widzę, że nie nauczyłam się prawie nic, prawie nigdzie nie byłam. Nie zostałam poinformowana o tym, że na mieście można wrzucać czwarty bieg, parkowałam samodzielnie 2 (słownie dwa) razy, ponad połowę jazd spędziłam na łuku, "bo na mieście i tak sobie nie poradzisz", prawie każda jazda była po tej samej trasie, ani razu nie udało mi się samodzielnie zawrócić, każdy mój błąd był odnotowany niemiłym komentarzem, a nie miałam możliwości poprawy - np jak nie wyszedł mi jakiś manewr, to zamiast zrobić go raz jeszcze poprawnie, to jechałam dalej - a następny raz robiłam taki np 4 jazdy później i gość się dziwił, że dalej nie umiem. No ogólnie masakra, po jazdach z tym gościem obraziłam się na samochód dłuższy czas i miałam dość długą przerwę, bo po prostu bałam się jeździć.

Teraz jeżdżę w OSK "Alex" z Panem Piotrem - ktoś go już tu polecał, a ja się pod tym podpisuję rękami i nogami. Facet jest konkretny, wymagający, ale niesamowicie cierpliwy, sympatyczny, potrafi mi wszystko jasno wytłumaczyć, odpowiada na wszystkie moje głupie pytania, co jest dla mnie dużą nowością ;) bo od poprzedniego instruktora słyszałam tylko "Jesteś już dużą dziewczynką, a duże dziewczynki powinny takie rzeczy wiedzieć". Teraz naprawdę się uczę jeździć - zachowanie na drodze, technika jazdy - w końcu zaczyna mi się to wydawać logiczne. Moja siostra po jazdach z tym instruktorem zdała egzamin za pierwszym razem, a ja ... no cóż, zobaczymy w czerwcu ;)
Grażi
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 22:05

Postprzez cage009 » poniedziałek 25 maja 2009, 15:37

Witam!

Robiłem kurs w szkole Pętla. W sumie ok. Ale do końca mi nie poszło z nimi. Dobrałem lekcje w OKS Koźień. Co prawda w Skawinie mają siedzibę ale polecam wszystkim. Po 2/h jazdy z instruktorem zdałem bez żadnego problemu. A było to moje 3 podejście. Pozdrawiam wszystkich zdających i życzę wszystkim zdania egzaminu. Aha i mój post nie jest jakaś reklama. Naprawdę polecam tych instruktorów. Poradzą dobrze i naprawdę łatwiej później zdać. Szczególnie jeśli masz problemy na luku.
cage009
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 25 maja 2009, 15:32

Dbry instruktor to recepta na zdanie egzaminu.

Postprzez Qurs@ntkA » piątek 29 maja 2009, 23:36

Witam!

Nie zazdroszczę koleżance. Też miałam podobny problem z instruktorem dla którego zawsze byłam głupia blondynką która i tak nie zda. Nieraz wysiadałam z samochodu z spoconymi oczami.
Powiedziłam sobie dość! Nikt mi łaski robił nie bedzie za moje pieniądze.
Postanowałam zmienić nie tylko instruktora ale szkołe.
Kolega polecił mi OSK STACH w którym jeździł z przemiłą Panią Instruktor Alicją K***** (15 pkt regulaminu forum). STACH to duża szkoła jazdy z tradycjami, więc pomyślałam ,,czemu nie".
Z jednej strony zastanawiałam się czy kobieta będzie w stanie mnie cokolwiek nauczyć, skoro facet nie umiał, z drugiej zaś strony doszłam do wniosku że przynajmniej nie będzie mi sugerowała że, jedynym co mogę zrobić żeby na mnie nie trombili to zmienić kolor włosów.
Zdecydowałam się na naukę z Panią Alicją i na dzień dobry spotkało mnie miłe rozczarowanie, Pani instuktor zadzwoniła do mnie proponując mi dwa terminy jazd szkoleniowych do wyboru.
Gdy przyszłam na miejsce spotkań, Pani Instruktor przywitała mnie uśmiechem i zapytała w czym może mi pomóc. Bardzo zaskoczyła mnie punktualność, jazda zaczeła się punktualnie o pełnej godzinie, a nie dopiero jak instruktor raczy wypalić papierosa. Pomyślałam że to dobry znak.
Przyznałam się szczerze że nie umiałam nic, zaczeliśmy od podstaw. Bardzo szybko okazało się iż mimo koloru włosów radzę sobie nieźle i szybko się uczę. Moja Pani Instruktor spokojnie, ale bardzo konsekwentnie tłumaczyła mi jakie robię błędy i dlaczego tak się dzieje, nie krzyczała; Nie musiała. Atmosfera nauki była tak miła że czasem żal było z auta wysiadać. Nigdy nie usłyszałam ze nie umiem, zawsze słyszałam ze dopiero się uczę i dobrze mi idzie. To mnie bardzo motywowało, przestałam się bać samochodu, jazdy i ruchu ulicznego.
Miałam problem z łukiem, nie mogłam sobie z tym poradzić, auto ciągle wjeżdzało na linię, a ona to załatwiła krutkim zdaniem ,,Nie patrz na tyczki, tylko na coś co jest daleko za tobą" i zobaczysz ze będzie dobrze. I było dobrze...
Przygotowując mnie do egzaminu Pani Alicja pokazała mi na małym odtwarzaczu film instriktarzowy o egzaminie praktycznym. Zobaczyłam jak wygląda egzamin i jak jest przeprowadzany, to było bardzo pomocne. Zrozumiałam ze przecież ja to wszystko umiem i nie mam się czego bać.
Przez 20 godzin przejechałam chyba każde skrzyzówanie w krakowie, wykonałam wszystkie manewry które wykonuje się na egzaminie i dowiedziłam się na co muszę zwracać szczególną uwagę. Bardzo mnie to podniosło na duchu, przestałam sie czuć na drodze jak intruz który przeszkadza innym i szybko poczułam się w samochodzie jak ryba w wodzie.
Skutek; Egzamin zdałam za pierwszym podejściem!
Teraz już jeżdzę sama, ostatnio spotkałam mojego byłego Instruktora - był zdziwiony że JA (w ogóle) prowadzę...

Koleżanki i koledzy, dobry instruktor to jedyna skuteczna recepta na zdobycie prawa jazdy. Nie wybierajcie ludzi z przypadku tak jak ja zrobiłam to na początku!
Ja z ręką na sercu mogę gorąco polecić wam P ALICJĘ K***** (15 pkt regulaminu forum) z OSK STACH. Ta kobieta jest naprawde wysokich lotów profesjonalistką.

Pozdrawiam!
Anna Sobiepan.

P.S.
Nazwisko wygwiazdkowałam na polecenie moderatora forum.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany szczegółowymi informacjami, proszę o kontakt.
Qurs@ntkA
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 29 maja 2009, 22:27

Postprzez madzia85 » niedziela 31 maja 2009, 13:29

Bardzo polecam OSK "Stach"- na ul.Loretańskiej 16 :D

W szczególności instruktorem,który zasługuje na uznanie jest Pani Alicja K., która w pełen zaangażowania i profesjonalizmu sposób nauczyła mnie jeździć już po kilku spotkaniach "na drodze". Ponadto w jej obecności nie odczuwa się stresu jadąc zakorkowanym Krakowem, a jej cenne uwagi i wskazówki przydają się później na egzaminie - sama się o tym przekonałam zdając egz w Krakowie za I-wszym razem :lol:
Jeżeli ktoś chce się nauczyć jeździć bez stresu i co najważniejsze jeździć tak, aby zdać to tylko OSK Stach :)
madzia85
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 31 maja 2009, 13:21
Lokalizacja: Kraków

Pani Alicja K i szkoła STACH

Postprzez Keyt74 » niedziela 31 maja 2009, 18:47

Witam jako była uczestniczka kursu w STACH-a napiszę kilka swoich spostrzeżeń na temat tej szkoły oraz podejścia Pani Alicji K. instruktorki z którą miałam przyjemność poznawania wiedzy praktycznej. Wykłady prowadzone były w bardzo miłej atmosferze. Jazdy
miałam z Panią Alicją odbywały się w miłej niestresującej atmosferze która pozwoliła mi spokojnie przygotować się do egzaminów. Nadmieniam, że wcześniej nie miałam żadnego doświadczenia w jeździe. Zaczynałam od podstaw. Doskonale została mi przekazana wiedza o poruszaniu się na rondach, skrzyżowaniach oraz agrafkach które opanowłam praktycznie do perfekcji. Większość godzin wykorzystałam jeźdżąc po mieście, natomiast plac manewrowy starałam się douczyć indywidualnie. Termin w którym odbywałam naukę był okresem zimowym gdzie trzeba było jeździć bardziej ostrożnie. Być może to dodatkowo mi pomogło.
Mogę z czystym sumieniem polecić szkołę jazdy Stach a w szczególności Panią instruktor Alicję K. Tak sumienne i cierpliwe podejście pozwoli nie jednej osobie która nie potrafi ukryć swojego stresu na spokojne zdanie egzaminów.
Egzamin swój zdałam bez problemów. Prawko mam już 2 miesiące. Wiedzę którą nabyłam na kursie swobodnie wykorzystuję na drodze. Nie boję się skrzyżowań ani innych trudnych zachowań na drodze.
Szkołę Stach wybrałam na podstawie forum o prawie jazdy. Długo przeglądałam różne opinie o szkołach nauki jazdy w Krakowie. Mimo, że w pobliżu mojego miejsca zamieszkania są trzy szkoły nauki jazdy uważam, że dobrze wybrałam i mogę z czystym sumieniem wszystkim ją polecić.
Pozdrawiam wszystkich zdających i życzę wszystkim zdania egzaminu.
Katarzyna K.
Keyt74
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 31 maja 2009, 18:12
Lokalizacja: Kraków

A JA JESTEM ZADOWOLONA Z JAZDY Z....

Postprzez Dorota G. » poniedziałek 01 czerwca 2009, 21:27

....Markiem ze Stacha ;-), wykupowałam u niego dodatkowe godziny po 3-m niezdanym egzaminie i musze powiedziec, że w ciągu tych kilku godzin nauczył mnie więcej niż poprzedni instruktor w ciągu 30 godzin!!! Kompetencja, super poczucie humoru i indywidualne podejście do kursanta to cechy, które najbardziej mi sie u niego podobały :)
Dorota G.
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 01 czerwca 2009, 21:19

Postprzez KatarzynaPK » poniedziałek 01 czerwca 2009, 22:50

Witam, może będę już powtarzać przytoczone wyżej opinie, ale wybór szkoły OSK STACH, był trafną decyzją. Zajęcia teoretyczne były prowadzone bardzo ciekawie i przystępnie. Co do instruktora to też miałam przyjemność jeździć z Panią Alą :). Jest bardzo kompetentnym, cierpliwym i wyrozumiałym instruktorem, była w stanie nawet mnie nauczyć jeździć (a zaznaczam, że byłam bardzo opornym "materiałem" - pierwszy raz usiadłam za kierownicą dopiero na kursie prawa jazdy). Uważam, iż to na jakiego instruktora trafimy na początku naszej przygody z samochodem, przełoży się na bezstresową i efektywną naukę jazdy, a dodatkowo pozostaną miłe wspomnienia.

W efekcie zdany egzamin za pierwszym razem - dzisiaj!
Pozdrawiam :D
KatarzynaPK
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 01 czerwca 2009, 18:43

Postprzez tom9 » poniedziałek 01 czerwca 2009, 23:34

Qurs@ntkA rejestracja 29 Maj 2009 postów 1
Wychwaliła Stacha Pią Maj 29, 2009 23:36

madzia85 rejestracja 31 Maj 2009 postów 1
Wychwaliła Stacha Nie Maj 31, 2009 13:29

Keyt74 rejestracja 31 Maj 2009 postów 1
Wychwaliła Stacha Nie Maj 31, 2009 18:47

Dorota G. rejestracja 01 Cze 2009 postów 1
Wychwaliła Stacha Pon Cze 01, 2009 21:27

KatarzynaPK rejestracja 01 Cze 2009 postów 1
Wychwaliła Stacha Pon Cze 01, 2009 22:50



tak, tak to zbieg okoliczności. żałosne :roll:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Qurs@ntkA » wtorek 02 czerwca 2009, 11:26

Witam!

Oj widze że niechcący rozpętałam Burze...
No cóż, cała Ja!

Tom9 --> to nie zbieg okoliczności, Pani Alicja jest naprawde cholernie dobrym Instruktorem a żałosna jest twoja zazdrość!
Czyżbyś był Instruktorem i czyżby o Tobie nikt nie pisał...
A może pisżą - tylko źle?

Pozdrawiam!
Ania

P.S.
Widzę że jedyne pedały jakie lubisz to te w samochodzie... Czy dla Instruktorów jesteś równie nietolerancyjny?
Qurs@ntkA
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 29 maja 2009, 22:27

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 12:38

Pani Alicja jest cholernie dobrym instruktorem od 4 dni? Wcześniej nikt o niej nic nie pisał... Patrząc na średnią z ostatnich dni, to do tej pory ktoś powinien o niej pisać przynajmniej raz dziennie, zgadza się?

A jeszcze mam takie pytanie, do pięciu (z założenia różnych) osób, wypowiadających się powyżej: czy żadna z Was nie odczuła potrzeby nieco szerszego wypowiadania się na forum, oprócz pojedynczej opinii oceniającej OSK?
Już nie mówię, czy nie macie żadnych wątpliwości związanych z ruchem drogowym i nie odczuwacie w związku z tym potrzeby pytania o coś, bo zapewne po tak znakomitym wyszkoleniu nie macie żadnych wątpliwości, ale skoro tak, to czy w takim razie nie odczuwacie chociażby potrzeby podzielenia się swoją wiedzą z innymi, pomocy innym forowiczom?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kupaq » wtorek 02 czerwca 2009, 13:42

przeciez cman mozesz sprawdzic ip z jakiego sa pisane te posty i jezeli okaze sie ten sam numer to kompromitacja pani alicji gwarantowana
kupaq
 
Posty: 25
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 13:23

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 13:49

Tutaj nie mogę, bo tego nie moderuję, mogę tylko w dziale ośrodków egzaminowania.
Zresztą nawet jeżeli jest ten sam, to i tak zaraz zacznie pisać, że pewnie są akurat w tej samej sieci i dlatego mają ten sam IP. A nawet jeżeli są różne, to może być jakaś neostrada czy inne tam ze zmiennym IP.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tom9 » wtorek 02 czerwca 2009, 18:13

a żałosna jest twoja zazdrość!


ooo tak, to zdecydowanie zazdrosc, taka slasko-malopolska :lol:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez ella » wtorek 02 czerwca 2009, 21:13

Qurs@ntkA
83.238.....
81.186.....

madzia85
195.136......

Keyt74
77.253...

Dorota G.
83.19.1....

KatarzynaPK
89.74....


Nawet jeśli to rzeczywiście są różne osoby to wygląda to tak jak wygląda i wcale się nie dziwię takim komentarzom. Zamiast pomóc szkole/instruktorce zrobił się skutek odwrotny.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

A jednak!

Postprzez Qurs@ntkA » środa 03 czerwca 2009, 11:39

Witam!

A czy szanowni panowie sceptycy nie wpadli na to że gdy ja napisałać coś miłego o Pani Alicji to inne osoby też poczuły potrzebę napisania? Z tego co wiem to Pani Alicja jest w Krakowie znana wiec cóż w tym dziwnego?
Gdyby nagle rozpentała się burza postów krytykujących jakiegoś instruktora, to napewno nikt by nie zwrócił uwagi, ale jak się chwali kogoś to już jest problem!
Forum jest po to by pisać, to odwieczne prawo internetu!
Żałuje że wogule tu weszłam i cokolwiek napisałam! Rozpentałam niepotrzebną dyskusje.
Moderatorzy forów usiłują udowodnić że posty pisze jedna osoba...
Publikuje fragmenty adresów IP... (z których wynika ze to nieprawda) Co to ma być?
Po co? Po to by ceznurować to co pisża inni i udowodnić coś komuś?
Hmmm... Tylko co?
Moim zdaniem moderator powinien sterować dyskusją na forum a nie udowadniać że każdy wpis to kłamstwo.
Jesteście żałośni!!!
Bez względu na to co napiszecie to i tak ludzie przeczytają wszystkie posty...I komu uwierzą, moderatorowi, czy osobom które się na to fotum wpisały.
Bez względu na to co napiszecie to i tak o Pani Alicji jest głośno i to dzięki wam drodzy sceptycy.

Pozdrawiam.
Anka.
Qurs@ntkA
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 29 maja 2009, 22:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości