Strona 1 z 3
ręce opadają, zgroooza!!!

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 18:26
przez autopol-serwis
odbyłem dzisiaj na GG rozmowę z jednym z "forumowiczów", przytaczam tylko pytania (i bez numeru)
-to ja z forum
-chciałem sie zapytac ile kosztuje prawojazdy dla niepełnosprawnych
-a gdzie mozna zdawac takie prawojazdy
-a niewiesz w jaki granicach cenowych moze kosztowac prawko
-a co z samochodem
-ile moze taki kosztowac samochud przystosowany
-a np jak bym kupił samochud to jak mozna go przerobic np zeby gaz był w rekach tylko
TO JA-na czym polega twoja niepełnosprawność?
-ja moge jezdzic normalnym samochodem bo juz jezdziłęm muj problem polega tylko na ty ze niemoge całkiem wyprostowac nóg
-moge je prostowac ale niedokonca ale potrafie jezdzic normalnym samochodem bo juz jezdziłem
-a np ile kosztuje te osprzetowanie całe do jazdy a np do wartburga
-ile by kosztowała przerubka
-a np do pontiac a do malucha np
-chyba nadal bende jezdził normalny samochodem
-ja jezdze normalnym samochodem juz 2 lata i niemam problemów poprostu chciałem zdac prawko a do normalnego mnie niedopuszczą
-ale nadal bende jezdził bez prawka bo te przerupki to dla milionerów
-TO JA -osobiście nie radzę
-nija moge jezdzic normalnym samochodem wiec niepotrzebuje przeróbek
-TO JA -a prawo jazdy
-za drogie sa wole jezdzic normalnym bez prawka
-TO JA -jazda beż będzie jeszcze droższa
-nie poniewaz ja mam panowanie w nogach dobre moge je prostowac ale niedokonca ale normalnie naciskam na gaz chamulec itd a pozatym prawko mozna sobie kupic
-TO JA - ale jak chcesz jeździć bez prawa jazdy to chyba i coś z głową masz nie tak
:roll: i co wy na to, to jest autentyczna romowa, mimo szacunku dla ON ręce opadają...

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 20:04
przez arturros (papo)
Jak tu skomentować... :? Z treści i sposobu wypowiedzi wynika, że to osoba pewnie jeszcze młoda.
Ale głównie razi w oczy wielka nieodpowiedzialność.
Czy ktoś jest niepełnosprawny czy sprawny w pełni to według mnie tak postępując lub tak myśląc zasługuje na WIADRO ZIMNEJ WODY NA ŁEB.
I jak tu obniżać wiek zdających na prawko np. do 17 czy 16 lat :?:
Przecież ci młodzi ludzie mają pusto w głowach :!: Czy ludzie tego nie widzą :?: Większość młodych pewnie myśli jak ten z rozmowy na GG...
Z tego co się słyszy (również na forum), takich osób jest wiele.

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 20:10
przez scorpio44
arturros (papo) napisał(a):I jak tu obniżać wiek zdających na prawko np. do 17 czy 16 lat :?:
Może dzięki temu przynajmniej trochę mniej małolatów będzie jeździć bez prawka...

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 20:38
przez wiruswww
Scorpio a co im ten dokument da? Będą mieli prawko w kieszeni to tym bardziej będą nieodpowiedzialni i będa myśleli że skoro mają prawko to wszystko im wolno, prawem jazdy rozumu do głowy nie włożysz!

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 20:44
przez scorpio44
No to jest inna sprawa, ale teraz mówiliśmy głównie o jeździe bez prawka.

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 20:49
przez wiruswww
Ale ja też przecież o tym mówię, chodziło mi że jazda bez prawka jest wielką nieodpowiedzialnaścią i głupotą.

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 22:46
przez ella
chodziło mi że jazda bez prawka jest wielką nieodpowiedzialnaścią i głupotą.
Wielka nieodpowiedzialnośc i to na dodatek jeszcze osoby niepełnosprawnej, która powinna jeździć tylko specjalnie przystosowanym samochodem.

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 23:22
przez bialy
cos mi to z tym przystosowaniem nie pasuje, przeciez moze poruszac sie samochodem nie przystosowanym, dlaczego od razu lekarz mialby pisac ze trzeba samochod przystosowywac, skoro nasz bohater moze jezdzic bez przerabiania auta. Ograniczenia polegaloby na tym ze nie moze pracowac jako kierowca.

Napisane:
poniedziałek 18 października 2004, 23:49
przez ella
dlaczego od razu lekarz mialby pisac ze trzeba samochod przystosowywac, skoro nasz bohater moze jezdzic bez przerabiania auta. Ograniczenia polegaloby na tym ze nie moze pracowac jako kierowca.
Może się dowiadywał u lekarza skoro pisze, że go do normalnego prawka nie dopuszczą.
A może by mu tylko mała przeróbka wystarczyła.

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 07:55
przez autopol-serwis
bialy napisał(a):cos mi to z tym przystosowaniem nie pasuje, ...
niestety jako fachowcowi w tej dziedzinie też mi nie pasuje, albo coś chcę, bo jest potrzebne albo nie zawracam sobie głowy. No skoro go to interesuje to chyba potrzebne, a że jeździ bez osprzętu... bez prawa jazdy (już jeździ,prawko dopiero kupi!).... W swojej wieloletniej praktyce zdarzało mi się widzieć kij od szczotki przywiązany sznurkiem do pedału hamulca. Właściciel pojazdu był zdziwiony moim zgorszeniem, jazda przez 2 lata bez prawa jazdy !? Kompletne bezmózgowie. [/b]Uważam, że BADANIA PSYCHOLOGICZNE POWINNY BYĆ OBOWIĄZKOWE. :!:

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 10:17
przez autopol-serwis
janek napisał(a):W swojej wieloletniej praktyce zdarzało mi się widzieć kij od szczotki przywiązany sznurkiem do pedału hamulca.
nie bardzo mogła nogami naciskać na pedały. Mogła ale musiała trochę kombinować. I co zrobiła. Zrobiła podkładki na pedały i teraz bez problemu i kombinowania jeździ
OCZYWIŚCIE jest to jeden ze sposobów adaptacji samochodu dla osoby niskiego wzrostu. Nie zawsze wiąże się to z automatyką, elektroniką chociaż i takie adaptacje bywają konieczne. Taką i podobne adaptacje opisalem na str
http://www.autopol-serwis.pl ta polegająca na przedłużeniu pedałów to jedna z tańszych... i włos na głowie już się nie jeży.... :)
2 lata...!!!! :twisted:

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 15:13
przez Mmeva
Jazda bez prawka to głupota i co do tego nie ma wątpliwości.
Arturros - skąd wiesz, że musi byc młody? I co sie czepiasz prawka od 16 czy 17? - nie wiem, ile Ty masz lat; ale jeszcze nie tak dawno zdawało sie od 17-stu (zresztą kilkoro z nas tak zdawało) i nie wydaje mi się, żeby odpowiedzialnośc była związana tylko z wiekiem...

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 15:42
przez arturros (papo)
Mmeva napisał(a):Arturros - skąd wiesz, że musi byc młody? I co sie czepiasz prawka od 16 czy 17? - nie wiem, ile Ty masz lat; ale jeszcze nie tak dawno zdawało sie od 17-stu (zresztą kilkoro z nas tak zdawało) i nie wydaje mi się, żeby odpowiedzialnośc była związana tylko z wiekiem...
Myśle, że więcej jest osób nieodpowiedzialnych w młodszym wieku niż starszych. To chyba widać na co dzień. :wink:
Nie wiem jak to było wtedy jak Ty zdawałaś,ale teraz to mimo wszystko prawka bym nie dawał 16 czy 17 latkowi.
Co z tego, że umie jeździć, jak w samochodzie zachowuje się jak nieodpowiedzialny gówniarz :!: :!: :!:
Nie wszyscy są tak odpowiedzialni jak tu na forum. Rozejrzyj się Mmeva w około, nie czytasz gazet :?: :!:
Takie jest moje zdanie na temat prawka dla młodocianych.

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 15:50
przez scorpio44
Arturros, zgoda, ale zgodnie z Twoim rozumowaniem to równie dobrze prawko mogłoby być dopiero od 25 lat.
Ale tak sobie teraz pomyślałem, że w związku z tym, że i wśród niepełnosprawnych zdarzają się kompletnie nieodpowiedzialni ludzie (jak ten w rozmowie Autopola) wcale nie byłoby głupie, gdyby dla osób niepełnosprawnych był wyższy próg wiekowy niż dla normalnych kierowców. No ale wtedy oczywiście zrobiłaby się afera, że ON są traktowane jako gorsze...

Napisane:
wtorek 19 października 2004, 16:01
przez autopol-serwis
arturros (papo) napisał(a): Takie jest moje zdanie na temat prawka dla młodocianych.
Przykro to powiedzieć, ale niestety zgadzam się z tobą. Wystarczy w piątek wieczorem wyjechać na ulice, stoję na światłach, obok 125p z wydechem jak z rynny (lepszy gang) radio tak, że ja wewnątrz słyszę pomimo zamkniętej szyby, niebieskie lampki na antenie itp i na tylnej szybie napis NAS NIE DOGONIAT! (po rosyjsku). No nawet nie próbuję, bo widzę że tam na progach firanki ale rusza z piskiem opon spod swiateł :roll:
tak a'propos: taki tuning radiowy(?) to powinno być zabronione!!!
jak na ulicy słychać radio, to ja taki młodzian usłyszy karetkę na sygnale i zdoła ustąpić jej pierszeństwa :!: :?: :?: