Strona 1 z 1

... a co dalej !?

PostNapisane: środa 09 czerwca 2004, 09:56
przez autopol-serwis
:!: :?: Pani Ewa z Miastka jest ON (amputacja prawej nogi-proteza) a ponieważ nie ma dostępu do internetu mnie poprosiła o pośrednictwo. Postanowiła zapisać się nakurs nauki jazdy. W Miastku, w OSK ( :twisted: ) nikt nie widział przeszkód, wziął pieniądze i szkolił pomimo, że nie ma samochodu przystosowanego do tego celu. Problemy zaczęły się przy egzaminie. Nikt nie chce dopuścić Pani Ewy do egzaminu na zwykłym samochodzie (uważam że słusznie, choć podobno jeździ świetnie). Ale co dalej w takiej sytuacji ? Ponieważ sam nie bardzo wiem co doradzić Pani Ewie, może ktoś z Państwa za moim pośrednictwem coś mądrego podpowie.

PostNapisane: środa 09 czerwca 2004, 10:24
przez ella
Nie znam się za bardzo na tych sprawach. Ale jakie zaświadczenie lekarskie wydał jej lekarz?. Czy to zaswiadczenie uprawniało ją do nauki jazdy na normalnym samochodzie? Jezeli nie to zawinił instruktor. Jezeli lekarz jednak nie widział przeciwwskazań do kierowania normalnym samochodem to egzaminator powiniem dopuścic do egzaminu. Takie jest moje zdanie, ale nie jestem ekspertem w tym temacie :wink: Może sie mylę. Ale decyzja powinna należeć tylko do lekarza.

PostNapisane: środa 09 czerwca 2004, 10:29
przez hans
zgadzam sie z ellą
Trzeba spojrzeć na zaświadczenie lekarskie - przecież lekarz prowadził wywiad lekarski z badanym i wydał stosowne orzeczenie !!
A skąd WORD wie, że ta osoba ma amputowaną kończynę i protezę - przecież tego nie ma w papierach dot. szkolenia - oni dostają zaśw. lekarskie i zaśw. o ukończneiu kursu
No chyba, że taki zapis jest w zaśw. lekarskim, że JAZDA (szkolenie i później też) odbywac sie może TYLKO w pojeździe przystosowanym specjalnie do schorzenia. - jeśli tak jest to winę ponosi ośrodek !!!!!

PostNapisane: środa 09 czerwca 2004, 11:29
przez autopol-serwis
jesli jest tak jak mówicie, WORD nie ma odpowiedniego samochodu, OSK zawinił (nazwa do mojej wiad.) to co z kasą? Kobitka ma prawo się nie znać od tego są ludzie w OSK żeby ją o tym poinformować, a teraz co? :shock:

PostNapisane: środa 09 czerwca 2004, 11:39
przez ella
Jeżeli rzeczywiście lekarz wydał zaświadczenie, że ta osoba ma szkolić się na samochodzie do tego przystosowanym to wydaje mi się, że wina leży po stronie OSK. Powinna domagać się zwrotu pieniędzy.

PostNapisane: czwartek 10 czerwca 2004, 22:34
przez ella
WORD nie ma odpowiedniego samochodu

Nie wiem jak to jest na egzaminie. Ale wyczytałam na stronie WORD, że

Osoby niepełnosprawne posiadające orzeczenie lekarskie z adnotacją, że mogą prowadzić pojazd silnikowy po przystosowaniu go do rodzaju schorzenia, wnoszą 50 % opłaty za egzamin praktyczny. Egzamin w takim przypadku prowadzony jest pojazdem tej osoby. Pojazd taki musi być: sprawny technicznie, odpowiednio oznaczony i wyposażony.

autopol-serwis bardzo mało informacji podałeś. Bo może kurs jest ważny ale potrzebny był ten własny samochód na egzaminie.
[/quote]

PostNapisane: piątek 11 czerwca 2004, 09:12
przez autopol-serwis
:wink: informacji tyle podałem ile sam posiadam :? ale dzięki za te co przekazałaś, bo już jesteśmy mądrzejsi a i Pani Ewa na pewno czuje sie mniej bezradna, może jeszcze ktoś coś mądrego...?