jaki samochod do 2500zl

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

jaki samochod do 2500zl

Postprzez tracer201 » wtorek 10 lipca 2007, 17:14

witam mam takie pytanie jaki samochod byscie polecali dla poczatkujacego kierowcy do 2500 najlepiej jakis mniejszy
tracer201
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 04 lipca 2007, 15:32

Postprzez spokogosc » wtorek 10 lipca 2007, 17:33

No nie wiem Nissan Micra z tego co mi znajomy mówił bardzo mało palą :) .
Oj Oj
Avatar użytkownika
spokogosc
 
Posty: 55
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2007, 12:40
Lokalizacja: Łódź

Postprzez karolina1 » wtorek 10 lipca 2007, 17:38

Do 2500 to za dużo nie kupisz.
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tracer201 » wtorek 10 lipca 2007, 17:40

wiem ze nie ale od czegos trzeba zaczac
tracer201
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 04 lipca 2007, 15:32

Postprzez WojtekB » wtorek 10 lipca 2007, 17:46

Kup Malucha! Miliony Polaków nie mogą się mylić :D Możesz też porozglądać sie za jakimś Cinquecento, ale rewelacji sie nie spodziewaj....
Avatar użytkownika
WojtekB
 
Posty: 116
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 17:42
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez stiv28 » wtorek 10 lipca 2007, 18:04

Ja poleciłbym coś sprowadzić .. 2500 zł to ponad 600 euro .. można coś wybrać i sprowadzić .. bo w polsce za tyle to raczej kupisz coś w co będziesz tylko dużo ! inwestować ...
stiv28
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 10 lipca 2007, 13:01

Postprzez karolina1 » wtorek 10 lipca 2007, 19:11

Ja Ci radzę poczekać i uzbierać jeszcze trochę kaski, bo za takie pieniądze samochodu się po prostu nie opłaca kupować.
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » wtorek 10 lipca 2007, 19:44

karolina1 napisał(a):za takie pieniądze samochodu się po prostu nie opłaca kupować.

Nie zgadzam się z takim podejściem. Jeżeli się wie, że w szeroko pojętym najbliższym czasie nie uzbiera się więcej pieniędzy, a samochód (jakikolwiek) czy to jest potrzebny, czy po prostu bardzo się chce go mieć, to uważam, że jak najbardziej warto. Oczywiście wiadomo, że nie pierwszy z brzegu, jak i to, że żadnej rewelacji za tę kwotę nie należy się spodziewać.

PS: Ja również polecam malucha. I to wcale nie jako ostateczność. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez 4est » wtorek 10 lipca 2007, 20:31

Równierz polecam kaszlaka, albo troche lepszego fiata uno 1.0 idealny na miasto :D
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez tracer201 » wtorek 10 lipca 2007, 20:44

a co myslicie na temat golfa 1/golfa 2
tracer201
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 04 lipca 2007, 15:32

Postprzez invx » wtorek 10 lipca 2007, 21:05

mam alergie na golfy - m.in. skojarzenia z dresiarstwem. Poloneza jednak nie polecam. - za rok nawet na zlomie nie beda go chcieli :P
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Moog » wtorek 10 lipca 2007, 21:29

iinvx oczywiście mocno przesadza :) dostaniesz bardzo dobry rocznik 1998-2000 poloneza za 2500pln ... może to żaden prestiż, ale jeszcze długo ci posłuży i jest tani w utrzymaniu.
Avatar użytkownika
Moog
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota 19 maja 2007, 18:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez invx » wtorek 10 lipca 2007, 22:36

to juz bym sie przemogl i golfa wybral - niz poloneza :P

za 2.500 zastanowil bym sie nad jakims starym BMW, albo innym cudem z tamtej eopki - stare ale przynajmniej z klasa :)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez slayer17 » wtorek 10 lipca 2007, 22:55

Stare zardzewiałe i rozklekotane. A można kupić starego dobrego Fiata 125p, samochód z duszą :mrgreen: Ewentualne naprawy kosztują grosze i mnóstwo części można znaleść na szrocie. Trzeba tylko uważać na nadwozie i tylny most :D Reszta daje rade.
Mam takiego weterana kołodomu ale w niego już się nie opłaca inwestować. Był 2 x w Bułgarii, raz w Chorwacji i Grecji. Wszystkie podróże bez większych awarii jak kapeć 8)
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez invx » wtorek 10 lipca 2007, 23:03

tak - stare zardzewiale rozklekotane ale BMW - ktore odrobina checi, i umiejetnosc mozna szybko doprowadzic do stanu uzywalnego - niekiedy lepszego jak fabryczny :) - i to cos bedzie bezpieczne, dynamiczne, i prezentujace sie.

- a fiat 126p, czy 125, albo polonez ... to juz lepiej kupic traktor :) - przynajmniej sie do czehos przyda.
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości