2 Pytania do instruktora

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

2 Pytania do instruktora

Postprzez man1 » poniedziałek 18 czerwca 2007, 13:12

Witam mam problemik z instruktorami , a mianowicie ciężko im dopasować, więc do żeczy :
1 jeden instruktor uczył mnie żeby pierwszo hamować silnikiem a potem hamulcem roboczym i sprzęgło na końcu.
* ciągłe ochrzany że silnik zadławiam , choć nieznacznie.
2. inny instruktor muwi żeby hamować hamulem roboczym po wcześniejszym wciśnięciu sprzęgła
* też dostaje ochrzany bo nadużywam sprzęgła
3,Czy wypada prosić instruktora aby wkońcu naprawił pedał sprzęgła? bo po 1h jazdy po mieście już niemam siły sprzęgła wcisnąć i hol**** ból czuje w ścięgłach pod kolanem. A przy wciskaniu sprzęgłą trzeba użyć siły jak w ursusie c-330 ( porównująć) i słychać dźwięk jak by ktoś rury wyginał na hama.

mamy 2 samochody ( punto mk2 ) w loku i 3 instruktorów.
man1
 
Posty: 38
Dołączył(a): poniedziałek 04 czerwca 2007, 07:01

Re: 2 Pytania do instruktora

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 18 czerwca 2007, 13:18

man1 napisał(a):Czy wypada prosić instruktora aby wkońcu naprawił pedał sprzęgła

Nie "wypada prosić", tylko jak najbardziej uzasadnione będzie zrobienie dymu w OSK-u, że samochody są niesprawne.

Co do punktów 1 i 2, to rację ma pierwszy instruktor. Co do drugiego, to prócz tego, że nie ma racji, nie bardzo kumam, jak może Ci zarzucać nadużywanie sprzęgła, skoro sam każe Ci (błędnie) je wciskać przed każdym hamowaniem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Enzo » środa 27 czerwca 2007, 21:04

A więc sprzęgło powinno się wciskac w końcowej fazie hamowania i to jest najlepszy sposób hamowania,nie słuchaj tego instruktora
Enzo
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 25 czerwca 2007, 00:11
Lokalizacja: Tychy


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości