Przegląd techniczny / wątek oddzielony

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez scorpio44 » piątek 06 kwietnia 2007, 11:13

Coś Wam powiem... Właśnie na własnej (sic! :D) skórze się przekonałem, jak to się dzieje, że po naszych drogach jeździ tyle złomów, które już dawno powinny być wyeliminowane z ruchu (w dodatku całkowicie legalnie). Pojechałem na badania swoim malferem na stację w PKSie. W sumie chodzi jak pszczółka, wszystko sprawne, ogólnie wiedziałem, że nie powinno być problemów, no ale mimo wszystko liczyłem się z tym, że może tych badań nie przejść, że do czegoś się tam przyczepią (no bo jednak w 10-letnim samochodzie, a co dopiero maluchu, coś tam zawsze się znajdzie) - zresztą z tego właśnie powodu na wszelki wypadek postanowiłem pojechać na ten przegląd troszkę przed terminem. ;) No więc pojechałem...
Oto, jak w skrócie wyglądały badania: "- Hamulce są? - Są. - Przyciśnie pan pedał... No faktycznie, jeszcze w miarę są. Dobra, wjedzie pan na kanał... No trochę pordzewiałe wszystko, ale jeszcze się jakoś trzyma. OK". Amen. :D Pieczątka w dowodzie i do domu.

Nie będzie żadnej przesady w stwierdzeniu, że nikt nie raczył sprawdzić, czy ten samochód w ogóle nadaje się do jazdy! A co dopiero mówić o sprawdzaniu stanu technicznego w pełnym tego słowa znaczeniu, czy wszystko działa itd. Mimo że powinienem się cieszyć, że przeszedłem przegląd bez problemu, stwierdzam: ZGROZA!!!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 11:29

Hehehe, jak tak dalej pojdzie to jeszcze ITD bedzie osobowki kontrolowac, bo one niedlugo zaczna stwarzac wieksze zagrozenie niz ciezarowki ( oczywiscie z punktu widzenia technicznego :P)
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

:)

Postprzez Polonez » piątek 06 kwietnia 2007, 12:45

Oj Scorpio - przecież "jeszcze w miare są" Pan nie powiedział że nie ma :D "Jest troche pordzewiałe ale sie trzyma" więc jest OK. Wiesz zawsze wydaje mi się że jesteś wielkim "służbistą" heh :D Duzo też zależy od Goscia ktory przeprowadza przegląd albo trafisz na takiego jak Ty albo na takiego który doczepi się do wszystkiego :)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez jimorrison » niedziela 29 kwietnia 2007, 12:47

a idz scorpio... jak juz taki jestes, to napisz skarge do wyzszej instancji alo od razu do ministra albo wojewody zeby cofnal pozwolenie tej skp badz najmniej naslal kontrole. jakby ci nie chcial podbic przegladu to dopiero bylby placz i zgrzytanie zebami, trza by bylo troche $$$ wydac na zlikwidowanie usterek.
masz po prostu szczescie zes trafil na takiego "diagnoste" ;)

no a jak juz pisze to pochwale sie ze od 2 tygodni smigam z szyberdachem :D:D:D
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez scorpio44 » niedziela 29 kwietnia 2007, 13:15

Jimorrison, dla mnie ważniejsze jest mieć pewność, że mój samochód jest w stanie nadającym się do bezpiecznej jazdy, niż to, żeby wszystko bezproblemowo i najtaniej załatwić. I wielka szkoda, że nie wszyscy mają takie podejście.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » niedziela 29 kwietnia 2007, 13:17

jak mówiłem "służbista" :P :lol:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez scorpio44 » niedziela 29 kwietnia 2007, 13:19

Nie wiedziałem, że myślenie o własnym życiu i zdrowiu to "służbizm"...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jimorrison » niedziela 29 kwietnia 2007, 13:24

alez oczywiscie masz racje, ale skoro nie potrafisz stwierdzic czy twoje auto nadaje sie do bezpiecznego pokonywania szos to co z ciebie za kierowca scorpio? Jesli ograniczasz sie tylko i wylacznie do okresowych (corocznych) przegladow nie odwiedzajac mechanika z biezacymi naprawami a auto przechodzi przeglad to jest ok, jest bezpieczne, nie rozumiem w czym problem masz pieczatke w dowodzie, czemu mieszasz sie w kompetencje diagnosty? Moze masz uprawnienia i wiesz jak taka kontrola powinna wygladac? Jesli dla Ciebie potwierdzeniem ze auto jest bezpieczne dla ciebie i dla innych uzytkownikow drogi jest stempelek w dowodzie (tak rozumiem z twojej wypowiedzi) to przeciez stempelk takowy masz.
Ja doskonale orientuje sie jakie bolaczki mecza mojego poldka i co trzeba zrobic w najblizszej przyszlosci, na przeglad jade tylko podbic dowod - formalnosc, a auto i tak serwisuje u oddzielnego mechanika na biezaco.
Sadze ze szukasz dziury w calym i na wszystko co zrobil ten diagnosta patrzysz krytycznie, mysle ze dokonal on badania technicznego majac na uwadze ze to 10l. maluch i niektorych rzeczy nie da sie przeskoczyc.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Sławek_18 » niedziela 29 kwietnia 2007, 14:33

z innej beczki, czy Wy też zauważyliście, że ludzie ogólnie przyśpieszyli w mieście?
Ja w zeszłym roku jadać w mieście 100km/h wyprzedzałem zdecydowana większość samochodów a teraz? Jadąc 100km/h duża część mnie wyprzedza z duża rezerwa, czy Wy też macie takie spostrzeżenia?

A co do napraw, jeśli sie nic nie psuje to poco jeździć do mechaników.
Kiedyś pojechałem do mechanika żeby wyregulował hamulec ręczny to na koniec dnia dzwonił i Suma Sumarów auto stało 4 dni na warsztacie i zapłaciliśmy 1000zł.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 29 kwietnia 2007, 19:49

Jimorrison, chyba troszkę się nie zrozumieliśmy. ;) Ja mam swojego mechaniola, do którego jeżdżę regularnie (samemu dłubać niestety nie za bardzo mam ani czas, ani warunki, ani w sumie zbyt wielkie umiejętności - ale na pewno jestem w stanie stwierdzić, że coś jest nie tak ;)), i wiem doskonale, co w moim malferze piszczy i w jakim jest stanie. I nie odnosiłem tego do siebie - że nie wiem, czy ten pojazd nadaje się do bezpiecznej jazdy. Ja po prostu stwierdzam fakt: diagnosta przy okresowym badaniu technicznym ma to właśnie ocenić. Jeżeli pojazd nie nadaje się do takowej jazdy - powinien zostać wycofany z ruchu! Często mówi się o tym, ile złomów jeździ po naszych drogach, które dawno powinny zostać wyeliminowane. A dlaczego nie są? Właśnie dlatego, że badania techniczne wyglądają, jak wyglądają. Poza tym są właśnie tacy (ja do nich nie należę), którzy przy samochodzie nic nie robią (ani sami, ani nie zaglądają do mechaników, bo się np. kompletnie nie znają i nawet nie zauważają, że coś jest nie tak), więc przejście przeglądu na stacji diagnostycznej powinno być dla nich stwierdzeniem, że z samochodem jest wszystko OK, wszystko jest sprawne i można elegancko jeździć.

I jeżeli ktoś po przeczytaniu mojego zdania na ten temat stwierdza, że jestem służbistą, no to sorry, ale pusty śmiech mnie ogarnia... W dzisiejszych czasach po prostu każdy, kto odwala rzetelną i uczciwą robotę albo wymaga tego od innych, uznany jest za służbistę i frajera. A robienie wszystkiego na odpieprz jest na porządku dziennym. Szkoda.
_____________________________________________________________

A co do jazdy po mieście (prędkości), to ja jestem z miasta dużo mniejszego niż Warszawa czy Kraków, więc trudno mi się wypowiadać. ;) U nas, jadąc "normalnie", więcej niż 60 się nie jeździ.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jimorrison » niedziela 29 kwietnia 2007, 21:27

hehe scorpio smierdzi mi troche to kaczyzmem :)
dobra kazdy ma swoje zdanie i tyle. ja mam troche odmienne.

wiekszosc osob uznala by moje auto za zlom :) pomimo tego sprawnie porusza sie po polskich drogach i nie widze powodu zeby nie dopuszczac go do tego, a to ze troche z zewnatrz poobijane i ruda sie zaprzyjaznila to nie wazne :)
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez dylek » niedziela 29 kwietnia 2007, 22:06

jimorrison napisał(a):hehe scorpio smierdzi mi troche to kaczyzmem :)
dobra kazdy ma swoje zdanie i tyle. ja mam troche odmienne.

wiekszosc osob uznala by moje auto za zlom :) pomimo tego sprawnie porusza sie po polskich drogach i nie widze powodu zeby nie dopuszczac go do tego, a to ze troche z zewnatrz poobijane i ruda sie zaprzyjaznila to nie wazne :)


a mi śmierdzi takie podejście jak twoje jimorrison arogancką nieodpowiedzialnością graniczącą z głupotą... to, że twój bolid toczy się po drodze nie oznacza, że bezpiecznie dotrzesz nim do celu... ciekawe czy jak np tydzień po "przeglądzie" odpadnie ci koło i efektem tego znajdziesz się na wózku inwalidzkim (nie życzę ci, ale różnie bywa...) - wtedy dalej będziesz tak cieplutko wypowiadał się o kolesiu co dopuścił twój samochód do ruchu bez sprawdzania ?? A jeśli hamulce masz ciut zbyt słabe?? najwyżej zahamujesz 2-3 m dalej - co nie?? te 2-3 m mogą ocalić np. mamusię pchającą wózek z dzieckiem.... kto wtedy odpowie za ich śmierć?? ty czy koleś od pieczątek (diagnostą go nazwać to bluźnierstwo)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez jimorrison » niedziela 29 kwietnia 2007, 23:26

winszuje, coz za konstruktywna krytyka, akurat co do stanu technicznego mojego auta jestem w 99% pewny i nie ma powodu do niepokoju kolego dylek czy aby na pewno zawsze djade nim do celu, otoz odpowiadam - dojadę.
a czy moja odpowiedz byla arogancka, nieodpowiedzialna badz glupia? coz nie ma glupich odpowiedzi jak i nie ma glupich pytan, czy byla arogancka to zalezy od punktu widzenia, a moze siedzienia w Twoim wypadku. Czy byla nieodpowiedzialna - nie; te trzy atrybuty zlaczone razem tez nie okreslaja trafnie mojej odpowiedzi ;).
Reasumujac kolego dylek nie wniosles nic konstruktywneo poza krytyka do dyskusji, jedynie ''gdybiesz'', to moze i ja ''pogdybam''? moze w Twoim 3 letnim aucie bedacym jeszcze na gwarancji urywie sie kolo i zabije kogos idacego poboczem? kto wtedy bedzie odpowiadal za ta tragedie?
troche rajonalizmu....
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

:)

Postprzez Polonez » poniedziałek 30 kwietnia 2007, 10:33

"Taki mamy kraj jaki potrafimy zrobić" :P Zgadzam się w 100% z jimmem ( nie że obaj mamy polonezy :P )

Polecam przypatrzyć się autobusom PKS bądż też MZK. Nie wiem może tak jest tylko w moim rejonie ale do autobusu PKS Oświęcim strach wsiąść :!: :!: Kopci to niemiłosiernie, rdzą przeżarte, kabelki przy desce rozdzielczej poskręcane w nie wiadomo jakim celu na krótko, popękane szyby ( jeżdzi taki co ma ryse przez całą szybe czołową ) to też jest śmiech na sali :!: W takim przypadku to ja wole wsiadać w PKP i pojade napewno bezpieczniej :!: I tutaj możemy mówić o odpowiedzialności diagnosty, który wypuszcza takie auto w ruch.

Co do Waszych wątpliowści : polecam zmienić stacje kontroli - ale może się znależć taki diagnosta który właśnie takiego 10 letniego malucha nie wypuści już na ulice :?
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez LOBUZ88 » poniedziałek 30 kwietnia 2007, 11:04

No na Boga co można sprawdzać w Maluchu ? :roll:
Luzy w zawieszeniu ? tak sie składa ze zawieszenie to tam jest proste jak konstrukcja cepa , jak nie ma luzów na kierownicy to można latać .
Hamulce ? byle by były i działały bo co ma więcej sprawdzić ? czy są dobre (idealne - nowe) czy nie i tak są kiepskie - taka to już konstrukcja - spowalniacze a nie hamulce
No i co więcej ? no fakt mógłby na trzepaki go wziąć chodź w sumie maluch to i tak ping-pong .
Sprawdził pod spodem czy belka nad resorem cała ,czy mocowania wahaczy całe i puścił , a co go miał na analizator spalin podpinać i zrobić gruntowne trzepanie ? wtedy choćby skały sr**y to byś go nie przeszedł .

Ja mam znajomą stacje , jeżeli jest jakiś problem typu a tu nierówno hamulce biorą albo jakaś końcówka w zawieszeniu wybita dostaje pieczątkę bo diagnosta wie że to będzie zrobione jeszcze w tym tygodniu !

A jeżeli ktoś jedzie z trupem z premedytacja daje w łapę byle by przeszło i można było dalej jeździć jest skończonym kretynem który ma narzędzie do zabijania w swoich rękach .
Diagności to też ludzi i obiektywnie patrza na auta , cudów od wiekowego malca wymagac nie można i to mówie ja miłośnik FSM który ma zamiar malucha kupić do zabawy w rajdy i KJS'y :P
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 14 gości