Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **invx** » piątek 26 stycznia 2007, 22:39

Jak niezapominać o wlączaniu świateł ?
mi się zdarza bardzo często że ruszam ... ale bez śwaiteł :shock:
przypominam sobie na ulicy jak zobacze kogoś na światłach ... a czasem dopiero jak mi ktoś mrugnie :roll:

przez **Xsystoff** » piątek 26 stycznia 2007, 22:44

Widzialem w taksowce na szybce od zegarow kartke z napisem "swiatla!".

przez **Włodek** » piątek 26 stycznia 2007, 22:47

Kupić takie urządzenie (na giełdzie samochodowej lub elektronicznej), które przypomina dźwiękiem po paru sekundach od uruchomienia silnika o braku włączonych świateł. U nas można dostać tylko z elektronicznym dźwiękiem, na zachodzie miły damski głos przypomina... :lol:

przez **ella** » piątek 26 stycznia 2007, 22:48

Jak dostaniesz mandat to już nigdy nie zapomnisz. To naprawdę pomaga :D

przez **wiesniak** » piątek 26 stycznia 2007, 23:09

Najlepszy sposób to jeździć na światłach cały rok, wtedy nie zapomnisz nigdy, tak jak nie zapominasz wrzucić biegu :).

Czuję, że zaraz będzie dyskusja... :P

przez **jaaa19** » piątek 26 stycznia 2007, 23:22

popieram kolege wiesniaka. mnie co prawda po egzaminie zostal "kompleks" swiatel, bo zapomnialam wlaczyc ( ale sympatyczny p. egzaminator tak mnie dopytywal, czy wszystko zrobilam, ze udalo mi sie w pore przypomiec) i od tamtej pory non-stop jezdze na swiatlach ;)

przez **ania18** » piątek 26 stycznia 2007, 23:49

A jak nie zapomnieć o światłach na egzaminie?
Niestety zawsze zapominam o światłach(może dlatego że prawie cały kurs przejeździłam praktycznie bez świateł, więc nie mam tego w nawyku).
Wiedziałam że tak będzie i na egzaminie. Gdyby nie miły pan egzaminator, który mi dał do zrozumienia że o czymś zapomniałam i mój chłopak który ryknął o światłach jak koło niego przejeżdżałam :mrgreen: pewnie bym oblała. Czuje że na moim kolejnym egzaminie znowu tak będzie :? Myślałam żeby napisać sobie na rękach wielkie Ś i P (odpowiednio światła i pasy- o których też zapominam) ale co jak zapomne spojrzeć na ręke?
Na następny egzamin idzie ze mną koleżanka, więc śmiałyśmy się że zroblimy taką wielką tabliczke z napisem "światła" i jak będę przejeżdzać koło niej to zacznie z nią paradować ( tak jak jest w bajkach na ringu -runda 1 itp ).
W ostateczności mamy umówiony znak że wyciągnie fajke i będzie udawać że ją odpala, a że nie pali to żuci mi się w oczy że coś nie gra. Ale co jak zapomne na nią spojrzeć?
Tym bardziej że przed ostatnim egzaminem myślałam wkółko o światłach żeby mi się wbiło do głowy, jeszcze po odprawie powtarzałam chłopakowi żeby mi dyskretnie przypomniał o nich (jak tylko zostane wywołana) a i tak zapomniałam. No nie mam już słów :shock:

przez **jaaa19** » sobota 27 stycznia 2007, 00:48

yhm... albo daruj sobie egzaminy do konca lutego- w marcu na swiatlach jezdzic nie trzeba, a to praktycznie juz tuz tuz :wink:

przez **Ad_aM** » sobota 27 stycznia 2007, 12:41

Ja natomiast zapominam je wyłączyć :wink: Na szczęście jak tylko otworze drzwi rozlega się melodyjka i ją kojarze :) Gorzej jak na kogoś czekam w aucie :lol:

przez **miros** » sobota 27 stycznia 2007, 13:29

hmm najtanszy sposob: wydrukuj sobie napis: WŁĄCZ ŚWIATŁA !!!
potem tasma i przyklej sobie w samochodzie w jakims widocznym miejscu.
najskuteczniejsza i najtansza metoda.

przez **voltman31** » sobota 27 stycznia 2007, 14:00

A ja nie mam problemu! Nabrałem nawyk i cały czas na swiatłach!

Ojciec mial podobny problem! Cały czas zapominał! Dostal madat i po problemie powiesił druczek od mandatu w samochodzie i od teraz zawsze pamueta!

przez **invx** » sobota 27 stycznia 2007, 15:54

ja wlasnie chce nabrac ze wsiadam - i wlanczam swiatelka
no i drugi wysiadam - i wylanczam :D

przez **Ad_aM** » sobota 27 stycznia 2007, 15:59

Invix -> ja zawsze włączam i wyłączam ;)

Zamiast karteczki można zastosować manewr, że masz coś dotknąć w samochodzie przed ruszeniem... niech będzie to włącznik świateł :wink: Tworzysz taki sztuczny "tik" o którym będziesz pamiętał, a on nawiąże z zapaleniem świateł

(stosowałem to żeby zapamiętać czy wodę w kranie zakręciłem :lol: )

przez **kamiles** » sobota 27 stycznia 2007, 16:02

ja też włączam i wyłączam, ale wody w kranie nie zakręcam :shock: :D

przez **funnygirl** » sobota 27 stycznia 2007, 16:21

miros napisał(a):hmm najtanszy sposob: wydrukuj sobie napis: WŁĄCZ ŚWIATŁA !!!
potem tasma i przyklej sobie w samochodzie w jakims widocznym miejscu.
najskuteczniejsza i najtansza metoda.

Ja mam taka okragla naklejke na kierownicy, raz zadzialala, ale juz na nastepny dzien o niej zapomnialam i nawet spogladajac na kierownice nie skojarzylam o co chodzi no i pojechalam bez swiatel :) Ale teraz juz pamietam, za kazdym razem po odpaleniu auta pierwsze co robie to wlaczam swiatla, pozniej w czasie jazdy czesto sprawdzam pokretlem czy sa wlaczone (nie mam kontrolki, tylko nad zegarami wlacza sie mikro-lampeczka ale jak jest ladna pogoda to nie widac czy sie swieci... ) :roll:

Jak niezapominać o światłach ?

Jak niezapominać o światłach ?

Kto przegląda forum