Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **invx** » wtorek 16 stycznia 2007, 12:32

Jakie autko 4x4 wybrać ?
jest pewien problem bo mam wymagania dosc duze :P

- naped standardowy na przednia oś
- dolanczany tył
- dyferencjał między osiowy
- 5 drzwi

miałem swój typ: Toyota Land Cruiser - ale ona ma napęd na tył - a dołanczany przód ... 4runner podobno znowu nie ma dyf. miedzy osiowego :roll:

przez **cman** » czwartek 18 stycznia 2007, 11:56

Fiat Panda 4x4 :lol:

przez **wiesniak** » czwartek 18 stycznia 2007, 16:11

Idź do jakiegoś salonu nissana, tam dużo tego mają, coś sobie wybierzesz :D.

przez **karolina1** » czwartek 18 stycznia 2007, 18:04

Mi 4x4 jeszcze coś mówi, w przeciwieństwie do dyferencjału międzyosiowego :wink:

przez **slayer17** » czwartek 18 stycznia 2007, 18:59

Niekupisz sobie kolego auta z dołączanym napędem na tył :D Standartowy napęd to na tył i dołączany przód. A poza tym to po co komu ten dyfer międzyosiowy? Jak masz ślisko to włączasz napęd na 4 koła, na czarnym to nie ma sensu jeździć na napędzanych 4 kołach. Nie idź do salonu bo tam i tak nie wiedzą za bardzo o terenówkach.
Napisz jaki cię interesuje przedział cenowy i pożądana sprawność w terenie,
bo wjechać to każdy potrafi wszędzie ale z wyjazdem może być problem :mrgreen:
Mam Nissana tyle, że starego, ale zasada napędu nie zmieniła się znacząco
- napęd na tył i dołączany napęd na przód bez międzyosiówki
- z tego co wiem to w nowych napęd włącza się pokrętełkiem :D Ja mam w Tyrranie wajche :D

Pozdrawiam :mrgreen:

przez **Xsystoff** » czwartek 18 stycznia 2007, 19:27

slayer17 napisał(a):Niekupisz sobie kolego auta z dołączanym napędem na tył

Dlaczego nie ? Audi A3, Seat Leon, VW Passat, VW Golf i chyba cos jeszcze jest ale w tej chwili z glowy nie powiem.

slayer17 napisał(a):Jak masz ślisko to włączasz napęd na 4 koła, na czarnym to nie ma sensu jeździć na napędzanych 4 kołach.

Heh jezdziles kiedys jakimkolwiek samochodem ze stalym 4x4 np. z torsenem ? Trakcja i trzymanie na zakretach jest rewelacyjne.

slayer17 napisał(a):Napisz jaki cię interesuje przedział cenowy i pożądana sprawność w terenie,
bo wjechać to każdy potrafi wszędzie ale z wyjazdem może być problem :mrgreen:

Dokladnie.

przez **slayer17** » czwartek 18 stycznia 2007, 20:37

Nie mowa tu chyba o zwykłych autach. Jak kolega mówił, że ma w planach terenówkę to żadne piękne wynalazki wg. mnie nie wchodzą w rachubę.
Terenówka musi być prosta jak budowa cepa :D:D 2 mosty, najlepiej żeby była rama, duży prześwit i małe zwisy nadwozia. A i jeszcze jedno. W terenówkach najlepiej sprawuje się silnik diesela. Kiedyś przyjechał do bieszczadzkiego "guru" off roadowego koleś z śliczną terenóweczką. Jak pojechał w las to zostawił połowę plastików i miał do wymiany pare drążków w zawieszeniu. A dodam, że Terrano I pokonało tą zamą trasę spokojnie ( tzw pyr pyr :D:D) i bez żadnych uszkodzeń :D:D A i jeszcze jedno. Jak terenówka ma jeździć w terenie to musi mieć koniecznie reduktor ( lub biegi terenowe). dział on podopnie jak półbiegi w ciężarówkach, samochód ma mniejszą prędkość na kołach ale zwiększa się moment obrotowy. Bardzo oszczędza sprzęgło :D:D

Pozdrawiam :mrgreen:

przez **ella** » czwartek 18 stycznia 2007, 21:01

Jakie autko 4x4 wybrać ?
jest pewien problem bo mam wymagania dosc duze

To może jeszcze podaj kwotę jaką dysponujesz bo to chyba jest ważne przy wyborze samochodu.

przez **slayer17** » czwartek 18 stycznia 2007, 21:42

Heh jezdziles kiedys jakimkolwiek samochodem ze stalym 4x4 np. z torsenem ? Trakcja i trzymanie na zakretach jest rewelacyjne.

A jeździłem jeździłem. To było w lecie przed letnią edycją wyścigów górskich w bieszczadach. Trasa była ulokowana na podjeździe pod górę ( oczywiście serpentyny ). Nie mam jeszcze prawa jazdy ale mogłem legalnie jechać bowiem trasa była wyłączona z ruchu na 2 dni :D:D
Jeździłm 200 konnym Mitsubishi Galantem 4x4. Przejechałem raz na szczyt ( jakieś 5 km ) i muszę pryznać, że takie auto się świetnie prowadzi ale to tylko odnosi się do osobówek:D:D Była zabawa :mrgreen:

przez **invx** » czwartek 18 stycznia 2007, 21:52

fakt - terenowka powinna byc prosta ja budowa cepa - duzy przeswit - duze kola itd. Tylko taka nigdzie poza blotem niepojade :)

a ja chce cos uniwersalnego - w teren i na ulice. Wiem ze wiekszosc terenowek ma dolanczany przod - ale poniewaz zamierzam jezdzic po czarnym - niewyobrazam sobie miec tylnego napedu - przyzwyczajenie :wink:.
Dyfer. między osiowy też musi byc - by z tym 4x4 mozna bylo pojezdzic przy wiekszej predkosci - poza czyms innym niz bloto :)

narazie szukam wogole samochodu ktory ma te bajery w takim zestawieniu :) - ale napewno ponizej 60 tys. (to tak zeby nie ograniczac wyboru narazie :))

przez **Xsystoff** » piątek 19 stycznia 2007, 17:29

Zobaczcie co stale 4x4 (torsen) robi z patrolem :lol: http://www.youtube.com/watch?v=4TfbcvRg7MY
Kurcze, myslalem, ze patrol to powazniejsze auto, a tutaj uterenowione audi robi mu kuku.

przez **slayer17** » piątek 19 stycznia 2007, 20:12

Kolego, nie wiem czy wiesz ale patrol long ma mase powyżej 2 ton i 120 konny silnik 2,8TD więc nie ma co się dziwić, że przegania go 200 konne Audi :D:D
A swoją drogą kiedyś widziałem jak koleś patrolem poradził sobie z korkiem na drodze poza obszarem zabudowanym. Zapiął napęd na przód, jedynkę i przejechałrów bez najmniejszego problemu ( długą wersją - długość prawie 5m) a dalej jechał ścierniskiem, śmiejąc się w twarz innym kierowcom stojącym w tym korku :D:D

Pozdrawiam :mrgreen:

przez **Xsystoff** » piątek 19 stycznia 2007, 22:00

slayer17 napisał(a):Kolego, nie wiem czy wiesz ale patrol long ma mase powyżej 2 ton i 120 konny silnik 2,8TD więc nie ma co się dziwić, że przegania go 200 konne Audi :D:D :

Ale tutaj nie chodzi o moc, tylko o naped i jego skutecznosc. Na sniegu duza ilosc koni tylko przeszkadza. Patrol nie podjechal, bo bylo dla niego za slisko :) Allroad tez wazy w okolicach 1800 kg :)

slayer17 napisał(a): A swoją drogą kiedyś widziałem jak koleś patrolem poradził sobie z korkiem na drodze poza obszarem zabudowanym.

Dla takich chwil warto kupic terenowke ;)

przez **slayer17** » piątek 19 stycznia 2007, 22:07

Ohoho kolego to masz troszke kasy :D:D
Ja was ludzi nie rozumiem, jak jest śnieg to możesz sobie jechać nawet 160 km/h i się nic z układem napędowym nie stanie. Bez dyfra międzyosiowego tylko nie możesz za bardzo jeździć po czarnym ( asfalcie ) i w niektórych sytuacjach. A tak poza tym. Przemyśl sobie kolego zasade działanie dyfra, bo to jest taki dyfer jak w moście, tylko między osiami, czyli praktycznie nie masz napędu na 4 koła. Zaraz tłumacze :D:D
Dopuki nie skręcasz, moment obrotowy jest przekazywany równo na 4 koła ale jak pojawia się różnica w prędkości na osiach, to dyfer spełnia swoją powinność i przekazuje napęd tam, gdzie ma "lżej", czyli w praktyce wychodzi, że nie wiesz na którą oś napęd jest przekazywany.
Natomiast przy stałym napędzie na 4 koła ( bez dyfra lub z zablokowanym ) układ nie może sobie w żaden sposób skompensować różnic, więc taki napęd należy włącząć na nawierzchni umożliwiającej uślizg koł ( różnica w napędzie jest tak przekazywana do podłoża ).
I jeszcze jedno. Posiadanie dyfra międzyosiowego wyklucza posiadanie sprzęgiełek przednich półosi, które odłączają półoś od koła, co skutkuje mniejszym spalaniem i zużyciem części napędowych. Więc auta bez dyfra tutaj mają przewagę.

przez **slayer17** » piątek 19 stycznia 2007, 22:21

Ale sprecyzuj troszkę bardziej słowo "teren". Bo dla wielu ludzi to słowo różne rzeczy znaczy. Według mnie teren to jest np. pojechać sobie na całkiem stromą górkę bez kompleksów, trochę jazdy w lesie, zdarza się wpuścić auto w koleiny po LKT ( ciągniku do sciągania kłód drewna z lasu ). Również w zimie ma być niezawodny i przejechać tam gdzie ja chce ( oczywiście uwzględniając zdrowy rozsądek ). Jak narazie Nissan Terrano sprawia się znakomicie :D:D
A co do twoich wymagań to kup sobie JEEP-a, np takiego Grand Cherokee http://www.moto.allegro.pl/item15603876 ... olor_.html
Do admina: nie robie tutaj reklamy to jest pierwszy lepszy samochód :D:D
Ale ja i tak polecał bym :
http://www.moto.allegro.pl/item15617395 ... atrol.html
Takim właśnie patrolkiem :D Koleś pokonał ten rów o którym opowiadałem.

ps. Nie ma TERENÓWEK z dołącznym napędem na tył. Po prostu idzie się do tego przyzwyczaić. A i zabawa w cenie :D:D Jak było troszkę śniegu to jeździłem z napędem na 2 koła ( na tył ) i nie było tak źle :) 2 tonowe autko prowadziło się jak za rączkę :D:D

Pozdrawiam :mrgreen:

Jakie autko ?

Jakie autko ?

Kto przegląda forum