Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - kolejny wybór :/ totalnie niezdecydowany :(

przez **Sony_84** » czwartek 11 stycznia 2007, 20:21

witajcie to znowu ja ;) człowiek wiecznie niezdecydowany ;)

co byście kupili Fiata Cinquecento czy Opla Corse A ???

ja jzu totalnie nie jestem zdecydowany ;( każdy mówi co innnego ;) samochód potrzebny na góra 2 osoby ;)) podobno cieniaski się częściej psują? który byście wybrali :((

pozdrawiam i z gory dziekuje za wszelką pomoc :)

przez **ania18** » czwartek 11 stycznia 2007, 21:41

Sony_84 napisał(a):co byście kupili Fiata Cinquecento czy Opla Corse A ???

Ja bym zdecydowanie Cinquecento wybrała. Autko musi mi się podobać. Może fiacik nie jest piękny ale nawet znośny, a corsa A jest obleśna. Poza tym nie wiem jak ten drugi ale cientek mało pali ( około 5-6 l), jest w miare wygodny(jak na taką kase) no i nie ma egzemplarzy w tanich modelach , w których by się nie zdażały zgraciałe auta. Za taką kase nie możesz nic wymagać. Zależy jak kto trafi. Mój kolega jeździ pare lat takim fiatem i w miare trybi.

przez **bardock** » czwartek 11 stycznia 2007, 22:14

Jest takie powiedzenie by nie kupowac nic na F czyli fiatow,fordow i francuzow ;)
Wiec polecam Opla choc dolozyl bym troche i kupil Corse B bo juz za 4-5 tys da rade kupic.

pzdr

przez **wiesniak** » czwartek 11 stycznia 2007, 22:29

Ja bym chyba też wybrał opla, chociaż osobiście tą markę zaliczam do tych na "f" :D. No ale corsa jest chyba trochę większa i jednak mniej na "f" niż fiat :D.

przez **disco** » piątek 12 stycznia 2007, 11:33

Ania18 napisał(a):Może fiacik nie jest piękny ale nawet znośny, a corsa A jest obleśna

nie no, nie jest taka zła, przód jest ładny, gorzej z tyłem ;), za to cienias jest chyba brzydszy ;)

jeśli mierzysz w takim przedziale cenowym (corsy A i CC) domyślam sie, że chcesz wydać w okolicach 2500-3000 zł to musisz sie liczyc z tym, że te auta będą miały po ok 15 lat. W tym wypadku chyba nie można juz mówić o tym , które częściej sie psuje ;) wiadomo, ze będą sie sypać ;)

za corse A bekniesz podobnie jak za CC (oczywiscie 900; silnika "700" lepiej unikać - dosyć awaryjna jednostka), a do obydwu chyba cześci nie brakuje.

rzucaj monetą ! ;)

PS. moj kumpel sprzedał ostatnio TICO - miał go od nowości, 1997, 115 tyś km, wyposażenia brak, wymieniony rozrząd i amorki z przodu - sprzedał 2800 zł. Także jeśli nie razi Cie wygląd to weź tez pod uwage "żelazko" ;) Autko brzydkie, ale zrywne jak na silnik 0,8 ;)

przez **kaasiunia** » piątek 12 stycznia 2007, 11:40

Witam :)
Jeśli mogę się wtrącić to mam takie pytanie , co sądzicie o samochodach Daewoo Lanos i Nubira? Według Was to są dobre czy gorsze samochody? pozdrawiam :) :)

przez **wiesniak** » piątek 12 stycznia 2007, 11:50

No z najwyższej półki w swojej klasie to one nie są, zależy co rozumiesz jako dobry samochód.

przez **kaasiunia** » piątek 12 stycznia 2007, 12:05

To że nie są z najwyższej półki to wiem doskonale ale ogólnie chciałabym wiedzieć czy warto zainwestować w taki samochód czy to Lanos czy Nubira bo wizualnie mi się podobają , tylko pytanie czy często się nie psują .Ogólnie nie znam się na samochodach , nie zależy mi na tym żeby mieć super extra samochód za wielką kasę , chcę po prostu coś czym da się pojeździć :wink: ale widzę że ludzie kupują te samochody bo przynajmniej w moim mieście często na drodze spotykam samochody Daewoo :wink:

Co do Nubiry to w sumie jest ok. Nie wiem jak z nią jest jeżeli chodzi o awaryjność... Ale przejechałem kiedyś w niej jako pasażer z 10 godzin i nienarzekałem na niewygode... Co do tego ile pali, to jeżeli jest zrobiona na gaz to naprawde Cię dużo "nie zeżre".

PS: Osobiście brałbym Corse zamiast CC, albo bym się trochęwstrzymał i kupił później coś lepszego.

przez **AgaM.** » piątek 12 stycznia 2007, 22:19

od połowy października mam samochód na "f", czyli fiata uno z 1992 r., kupiony w komisie (koszt zakupu wyszedł mi jakoś koło 6 tys.), ale na szczęście sprowadzony, już z instalacją gazową i wcale nie narzekam na to "f". silniczek 1.4 pozwala na osiągnięcie odpowiedniej prędkości do odpowiedniej sytuacji, jazda niedroga, :)
oczywiście są samochody lepszej i gorszej klasy, z większą lub mniejszą awaryjnością...tylko czy to tak zawsze zależy od marki??
polecacie opla... a mój brat ma astrę z tego roku, co mój uniak, też sprowadzoną, ale już blacha jest na niej w o wiele gorszym stanie niż na moim, do mechanika też mu się zdarza zaglądać :roll:

przez **slayer17** » piątek 12 stycznia 2007, 23:23

Sąsiad ma Fiata Uno z silnikiem diesela. Silniczek 1.9 bez turbiny. Potwór to to nie jest ale jak narazie sąsiad jest zadowolony bo autko naprawde mało pali. Kosztowało go chyba 5 tysięcy zł. Oczywiści sprowadzone z niemcowni :D:D

przez **Polonez** » piątek 12 stycznia 2007, 23:53

Jeśli CC to tylko 900cm lub 1.1 Nie kupuj 700setki to tylko maluch z bagażnikiem :) Lubi się przepalać uszczelka pod głowicą. Z tego co wiem najbardziej udane wersje to "Sporting" ale napewno bede one dużo droższe

przez **slayer17** » sobota 13 stycznia 2007, 14:34

Jak auto ma być za 4 - 5 tyś to ja bym najchętniej kupił sobie honde civic, bo za taką cenę można już sobie jakiś egzemplarz zakupić. A tak ogólnie to powinieneś sobie z tej ceny odciąć jakiś 1tyś na tzw. "pakiet startowy" czyli wymianę pasków, płynów i filtrów. Oczywiście cała kwota nie pójdzie na paski i filtry ale zawsze to lepiej mieć trochę szelestów w zapasie :D:D W razie jakiejś tfu tfu awarii. A co do twojego wyboru samochodów to wg mnie chyba lepsza będze corsa, zawsze to trochę solidniejsza konstrukcja, no i silniczki trochę mocniejsze :D

Pozdrawiam :mrgreen:

przez **marcij** » niedziela 14 stycznia 2007, 00:23

Co do lanosa to znajoma ma juz 10 lat , zrobila ponad 200 tys km , zjezdzila nim cala europe i jest bardzo zadowolona, leje paliwo i przeglady co 10tys km . Kilka lat temu zalozyla gaz i tez chwali.

A co do dylematu CC vs. Corsa ja bym bral Corse . Zawsze jest to troche wieksze i wygodniejsze auto no i ma bagaznik, niewielki bo niewielki , ale ma. Co za tym idzie niestety bedzie ciut wiecej palic , ale mozesz trafic egzemplarz z gazem. Wiecej miejsca , wiecej blachy w razie wypadku , bedzie mniej awaryjne niz CC , ale za to czesci beda drozsze Jak jestes troche obrotny to na zachodzie takie autka w przyzwoitym stanie oddaja prawie za darmo , a u nas wlasnie zniesli akcyze i nie wprowadzili jeszcze nic na to miejsce... A wogole to wez przejedz sie jednym , drugim i porownaj w czym sie bedziesz lepiej czul

przez **kamiles** » niedziela 14 stycznia 2007, 00:31

marcij napisał(a): leje paliwo i przeglady co 10tys km

sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać: to jaki ona ma w tym samochodzie zbiornik paliwa, że tankuje co 10 tys. km :shock: :D

kolejny wybór :/ totalnie niezdecydowany :(

kolejny wybór :/ totalnie niezdecydowany :(

Re: kolejny wybór :/ totalnie niezdecydowany :(

samochód na "f"

:)

Kto przegląda forum