wiesniak napisał(a):Ja tam się nigdy nie musiałem wgłębiać, żeby nie robić błędów :P. Poza tym głównie chodzi o to "m" na końcu, do którego nie trzeba się wgłębiać, tylko umieć mówić po polsku. I nie mów, że to literówka, bo napisałaś tak co najmniej 2 razy :P.
Nie mówie że to literówka tylko że jak jestem zmęczona to nawet nieradze sobie z prostymi wyrazami, co pewnie niektórzy zauważyli. W ogóle mam gdzieś tą poprawną pisownie na necie, ważne że jak sie skupie na maturze to nie mam z tym problemów. Na próbnej miałam prawie maxa za ortografie a ani razu nie zajrzałam do słownika.
wiesniak napisał(a):A ja się akurat zajmuje czymś mającym tyle wspólnego z językiem polskim, co świnia z astronomią :).
To tym bardziej zaimij sie swoimi sprawami a nie się czepiasz każdego jakby to cos wnosiło do kontekstu.
W ogóle mnie rozdupia każdy tu stęka że forum jest zasmiecone, a się czepiacie tych słowek jakby nie wiem to była olimpiada świata. Niektórzy to mają głęboko gdzieś.