płacic raz jeszcze za wydanie prawa jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

płacic raz jeszcze za wydanie prawa jazdy

Postprzez ewelina_23 » środa 03 stycznia 2007, 00:38

Chciałam wam przedstawić pewną sytuację(o której było dosc głosno min. jutro ciąg dalszy w pr dzwonie do pana, pani w radiu zet) która zdażyła się w głownie, (niedaleko łodzi)podlegające pod zgierskie starostwo. W wydziale komunikacji była kasa(jak chyba wszędzie :) )ludzie za odbir prawa jazdy i wszystkie inne oplaty placili w kasie. Okazalo się, że pan pracujący w kasie uciekł z pieniędzmi. Co ciekawe pieniędze nie przesyłane były od 2005r. !(swietna księgowa w starostwie pracuje)teraz do wszystkich przychodzi zawiadomienie, ze mają placic raz jeszcze. Nikt tego nie robi, przychodzą im karne odsetki i grozba, ze wkroczy komornik.
Zatem: placic lepiej przelewem przez bank lub poczte...chociaz stamtąd tez ktos moze nawiać...
ewelina_23
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 12 lutego 2006, 15:57

Re: płacic raz jeszcze za wydanie prawa jazdy

Postprzez stask » środa 03 stycznia 2007, 01:10

:shock: no jak skoro zaplacili w ich kasie to oni(wydzial) sie powinni martwic
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25

Postprzez disco » środa 03 stycznia 2007, 01:15

Jeśli masz dowód wpłaty to chyba nie masz powodu do zmartwień. Ty pieniadze wpłaciłaś, a więc koleś który @#$%@ nie okradł Ciebie tylko WK.

Dla mnie sprawa jest prosta i przed ponowną zapłatą próbowałbym dowiedzieć sie, jak postepuje sie w takich wypadkach

moja rada taka: wiadomo, że nie ma sensu babrać sie ż tym do prawnika, który za porade zwinie Ci 2x tyle co za prawko, ale istnieje dosyć dużo forum prawniczych, w niektórych miastach również darmowe porady prawnicze.

google powinno być pomocne ;)

pierwszy znaleziony link: http://forumprawne.org/
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez ewelina_23 » środa 03 stycznia 2007, 01:24

nikt chyba narazie nie zamierza placic, bo kazdy ma kwit, ale starostwo swoje
ewelina_23
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 12 lutego 2006, 15:57

Postprzez Włodek » piątek 05 stycznia 2007, 19:39

ewelina_23 napisał(a):nikt chyba narazie nie zamierza placic, bo kazdy ma kwit, ale starostwo swoje

I starostwo wg prawa ma rację.
Jeżeli ktoś jest Ci winien jakąś kwotę i ten ktoś pokazuje Ci kwitek, że wysłał pieniądze pocztą lub przez bank - to masz pretensje i ścigasz pocztę (bank) czy tego co Ci jest nadal winien kasę?
Taki jest stan prawny. Co nie znaczy,że moralnie jest to OK.
Ale obowiązuje nas prawo. :cry:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez Ad_aM » piątek 05 stycznia 2007, 21:37

Jest to identyczna sytuacja jak wpłacający w agencji która nagle znikneła z pieniędzmi przeciwko np. Zakład Energetyczny. Ludzie moga ścigać gościa, ale dłużnikami pozostali...


To nie sprawa starostwa, że nie doszły do nich pieniądze.
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wiesniak » sobota 06 stycznia 2007, 18:07

Moment, ale tych pieniędzy nikt nie wysyłał przez pocztę, czy bank, ale wpłacał w kasie tegoż właśnie starostwa, czyli najbardziej bezpośrednio jak się da. Starostwo dostało już pieniądze i to starostwo zostało z nich okradzione, a nie osoba płacąca jak w podawanych przypadkach. Przykładowo, jak nauczyciel bierze za prywatne lekcje zapłatę z góry za semestr i wystawia na to rachunek i ktoś mu te pieniądze zwinie z szuflady, to przecież nie będzie wymagał od uczniów ponownej zapłaty, bo to jego wina, że tych pieniędzy nie zabezpieczył. Nie widzę tutaj żadnego powodu, żeby koleżanka miała płacić jeszcze raz.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Ad_aM » sobota 06 stycznia 2007, 18:52

Moim zdaniem punkt znajdował się w starostwie, ale prowadził go ajent, jako własną ajencje finansowa :wink:


Vide łódzki WORD
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wiesniak » sobota 06 stycznia 2007, 20:15

No ale kasa znajduje się w starostwie, jest jego integralną częścią. Zresztą nieważne, weźmy taki przykład wzięty z życia, idę do starostwa w dniu odbioru prawka, płacę w kasie 70 parę złotych, dostaję kwit i 2 minuty później dostaje w WK prawo jazdy na podstawie tego kwitu. Czyli zakładając, że kasa jest osobnym "ogniwem", to kasa do starostwa jeszcze nie doszła, a kwitek jest jedynym ale jednak całkowicie uznawanym potwierdzeniem zapłaty. Tak samo jest przecież w WORDach przy zapisywaniu się na egzamin, zwykle są tam wydzielone okienka bankowe czy pocztowe i jedynym dowodem wpłaty jest kwitek, i mimo że kasa jeszcze nie doszła, to traktuje się ją jak wpłaconą. Więc czemu normalnie do wszystkiego wystarczy sam kwitek z instytucji "pośrednich", a jak coś się stało na niekorzyść urzędu, to nagle traci on ważność?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez ewelina_23 » sobota 06 stycznia 2007, 20:40

był to wydział zamiejscowy komunikacji. W kasie był ajent, zawarł umowę z urzędem miasta. Przez 4 dni mozna było posłuchac o tym w programie radia zet "Dzwonie do pana, pani w bardzo nietypowej sprawie"
ewelina_23
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 12 lutego 2006, 15:57

Postprzez Ad_aM » sobota 06 stycznia 2007, 22:28

ewelina_23 napisał(a): W kasie był ajent, zawarł umowę z urzędem miasta.


I to wyjaśnia sprawę. To że znajduje się w budynku starostwa wcale nie sprawia, że jest jego częścią.
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wiesniak » sobota 06 stycznia 2007, 22:53

Ad_aM napisał(a):I to wyjaśnia sprawę. To że znajduje się w budynku starostwa wcale nie sprawia, że jest jego częścią.


No ok, ale jest jeszcze 2. część mojego posta zaczynająca się od 2. zdania. Jest ktoś w stanie mi to wyjaśnić, dlaczego raz dokument jest uznawany, a drugi raz już nie?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Ad_aM » sobota 06 stycznia 2007, 23:34

No bo innego potwierdzenia nie dostaniesz ;) To tak jakbyś wpłacał na poczcie - walą stempelek i tyle masz potwierdzenie. Oni zobowiązują się to przelać w ciągu trzech dni... ale jak nie przeleją to jest to twój problem :wink: Bo tak Pani w okienku podbiła by rachunki swoim znajomym, a dostawcy szukali by kasy na poczcie ;)

Sprawa dłużnika gdzie wpłacał i komu te pieniądze przekazał ;) A takie wydanie na papierek jest po prostu ułatwieniem roboty i pewnego rodzaju zaufaniem :wink:
Choć sprawa ogólnie nie jednoznaczna, bo zawsze można właśnie to wskazywać jako argument przeciw roszczeniom
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ewelina_23 » niedziela 07 stycznia 2007, 00:07

ale skąd ludzie płacący pieniadze mieli wiedzieć, ze to jest ajent. Panie w wydziale wysyłały do kasy by zapłacić.
ewelina_23
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 12 lutego 2006, 15:57

Postprzez disco » niedziela 07 stycznia 2007, 00:31

po lekkiej analizie niestety musze przyznać rację Włodkowi i Ad_aM-owi. Pozostaje zebrać poszkodowanych i zgłosić sprawe policji i prokuraturze.

W sumie nic to zmienia, dalej będziesz musiała zapłacić, no ale zawsze jest jakaś szansa, ze gnoja dorwią. Mała, ale jest.
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości