Witam Wszystkich
Chciałbym o udzielenie rady.OTóż mój dziadek ma 75 lat i niedawno miał amputowaną prawą nogę..Strasznie pali się do jazdy samochodem, mimo swojego kalectwa: bardzo słabego wzroku, oraz braku nogi, no i oczywiście nie wspominając tu o refleksie szachisty jak to bywa w tym wieku (chodz nie jest to zasada) Od niedawna bawi go odpalanie samochodu i ruszanie na sprzęgle (lewą nogą) hamuje sobie ręcznym:| co buduje go pscyhicznie i myśli że jak wyjedzie na droge zatrzyma się ręcznym hamulcem!! (nie ma czucia na hamulcu z racji protezy)na ulice nie wyjeżdża ale UWAGA... CHCE!!! i teraz pytam tu szanownie zgromadzonych, czy są przepisy które mu tego zabronią??, bo on mimowolnie stworzy wielkie zagrożenie na drodze.Prawo jazdy zdobył jako zdrowy kierowca i samochód ma przystosowany dla pełnosprawnego kierowcy.Nie znam się na tym i bardzo prosze o wypowiedz w tym temacie dla dobra innych użytkowników dróg......!!! (moje słowa ani rodziny nie przemawiają do tego człowieka, potrzebny PRZEPIS!!)
Z góry dziękuje za fachową porade i troske o bezpieczeństwo naszych dróg ...:)