Chce sie zrzec prawa jazdy.

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Chce sie zrzec prawa jazdy.

Postprzez Tomek_ » piątek 15 września 2006, 13:37

- Zabierzcie mi prawo jazdy - błaga 54-letni Tadeusz Kowalski z Warszawy. - Zagrażam bezpieczeństwu na drogach - alarmuje urzędników. Ale oni tylko rozkładają ręce. Nikt nie wie, jak pomóc Kowalskiemu.

Tadeusz Kowalski 32 lata temu zrobił w wojsku prawo jazdy kategorii C (na ciężarówkę) oraz E (z przyczepą lub naczepą). Dotychczas rozwoził towary tylko tzw. solówkami, głównie starem. Teraz jego firma potrzebuje kierowcy na 18-metrowy wóz z naczepą. I stąd kłopoty Kowalskiego. Ma w dokumentach kategorię E, dlatego firma żąda, by zasiadł za kierownicą pojazdu-kolosa.

- Ale ja nie umiem tym jeździć! Uprawnienia zrobiłem strasznie dawno, mogę spowodować wypadek. Nie jestem już młody. Nie czuję się na siłach, by po fatalnych polskich drogach jeździć TIR-em - mówi.

Kilka dni temu zadzwonił do referatu praw jazdy na warszawskim Mokotowie i oświadczył, że chce się zrzec kategorii E. Usłyszał, że to niemożliwe. Zgodnie z radą urzędników poszedł do lekarza specjalisty od badań kierowców, licząc na to, że może odbiorą mu uprawnienia z powodu jakiejś choroby. W końcu jak się bada faceta po pięćdziesiątce, to zawsze można coś znaleźć.

- Ale lekarz stwierdził, że jestem zdrowy - opowiada przygnębiony Kowalski. - Znajomi podpowiadali, bym symulował. Ale ja nie chcę oszukiwać, tylko zrzec się uczciwie.

Pomyślał, że może jego problem rozwiąże policja. Zadzwonił do komendy stołecznej. Pytał, czy funkcjonariusze mogliby mu odebrać uprawnienia na jazdę z naczepą profilaktycznie ze względu na bezpieczeństwo ruchu. - Niestety, nie ma takiej możliwości - rozwiał nadzieje Kowalskiego rzecznik Mariusz Sokołowski. - Prawo jazdy możemy zatrzymać tylko w przypadkach ściśle określonych, np. po spożyciu alkoholu lub spowodowaniu wypadku przez kierowcę. Ale nie na życzenie.

Kowalski jest legalistą i nie zamierza siadać za kółkiem po paru głębszych ani pozorować wypadku.

Nie tracąc ducha, zadzwonił do warszawskiego Wojewódzkiego Ośrodka Egzaminowania Kierowców. Ale i ta instytucja okazała się bezradna. - Uprawnienia otrzymuje się dożywotnio - wyjaśnił nam kierownik Tomasz Matuszewski. - To tak jakbym zwrócił się do mojego technikum o anulowanie matury, tłumacząc, że nie znam już dziś wybitnych twórców oświecenia i odrodzenia.

Jednak kierownik Matuszewski życzliwie podpowiedział, że w przepisach jest korzystna dla Kowalskiego furtka. Jeśli sam powiadomi prezydenta Warszawy, czyli organ wydający prawo jazdy, o "uzasadnionych zastrzeżeniach co do własnych kwalifikacji", ten może mu kategorię E odebrać.

Kowalski czym prędzej napisał więc powiadomienie, że prowadzenie przez niego 18-metrowego pojazdu to zagrożenie na drodze.

W czwartek zaniósł pismo do urzędu. Nad jego sprawą głowił się Wydział Rejestracji Pojazdów i Wydawania Uprawnień do Kierowania Pojazdami Biura Administracji i Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Ewa Kowalewska, p.o. naczelnika wydziału, analizowała problem z prawnikami. I znalazła rozwiązanie: - Skierujemy tego pana na badania - poinformowała.

Kowalskiemu trochę zrzedła mina, bo ten pomysł już przerabiał. Ale chce dopiąć swego, więc kolejny raz z nadzieją pójdzie na badania. A co będzie, jeśli znów wyjdzie, że jest zupełnie zdrowy? Okazuje się, że nawet wtedy nie wszystko jeszcze stracone.

- Lekarz specjalista może z kolei skierować go na badania psychologiczne. I jeśli opinia psychologa mówić będzie, że może kierować ciężarówkami, ale bez naczepy, na podstawie takiego orzeczenia kategorię E mu odbierzemy - zapewnia Kowalewska.

(Robert Rewiński - Gazeta Wyborcza)

zrodlo: www.gazeta.pl
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » piątek 15 września 2006, 14:15

Czytalem ten artykul jakis czas temu i bylem w lekkim szoku. Z tak sytuacja jeszcze sie nie spotkalem by kierowca chcial sie zrzec kategorii. Wielu o nie zabiega a tu prosze sa i tacy ktory po zrobieniu chca sie jej pozbyc.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Xsystoff » piątek 15 września 2006, 14:51

Dla mnie ten facet to za przeproszeniem dupa wolowa. Albo mogl wykupic kilka jazd doszkalajacych z intruktorem, albo otwarcie powiedziec pracodawcy, ze nie bedzie jezdzil takim dlugim zestawem. Kombinuje jak typowy Polak, a wcale nie zdziwie sie, jak i tak wywala go z pracy. Ja bym nie chcial miec takiego pracownika.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tomek_ » piątek 15 września 2006, 15:15

Xsystoff napisał(a):Dla mnie ten facet to za przeproszeniem dupa wolowa. Albo mogl wykupic kilka jazd doszkalajacych z intruktorem, albo otwarcie powiedziec pracodawcy, ze nie bedzie jezdzil takim dlugim zestawem. Kombinuje jak typowy Polak, a wcale nie zdziwie sie, jak i tak wywala go z pracy. Ja bym nie chcial miec takiego pracownika.


Tylko gdyby powiedzial pracodawcy, ze nie bedzie jezdzil takimi zestawami to bylaby juz chyba podstawa do zwolnienia, bo w koncu zatrudniony jest jako kierowca i to jego obowiazek.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » piątek 15 września 2006, 17:02

Zgadza sie, Tomek dobrze pisze. Pracuje w tej firmie jako kierowca tylko nie na "tirze". Normlanie jest to ze pracodawca wiedzac o tym ze jest kierowca w firmie z prawem jazdy kat. C+E bedzie nakazywal mu by przejsc na "tiry". Po co ma szukac jakiegos kierowcy spoza firmy i wyrabiac sobie zaufanie do tegoz pracownika.

W takiej sytuacji, ze kierowca chce sie zrzec to wydae mi sie ze dlugo juz nie zagosci w tej firmie tym, chociaz moze jak zrobilo sie o tym glosno to pracodawa juz nie bedzie chcial dolewac oliwy do ognia i pozostawi tego kierowce na dotychczasowym pojezdzie.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości