Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

Mam pytanie czy jak dostane mandat a będę jechał nie swoim samochodem(czyt. auto taty), nie pracuje i nie mam żadnych rzeczy na siebie zapisanych, to czy mogą kazać płacić mandat mojemu ojcu?

Jak macie ochote pisać głupie uwagi to nie wysilajcie sie. oczekuje odpowiedzi na pytanie a n9ie pierdzielenia na temat bezpiecznej jazdy :wink:

1.07.2005

hm... w praktyce raczej tego nie uswiadczysz :) jestes pelnoletni :P mozesz pojsc siedziec albo odpracowac, sam odpowiadasz za swoje przewiniena. jesli nie bedziesz placil "mozlie" ze zaloza ci po jakims czasie sprawe w sadzie grodzkim :P. chyba po 3 latach jest przedawniene mandatu (ale tego nie jestem w 100% pewny).

czyli nie ma takiej opcji zeby moji rodzice placili za mnie tak? bo mamuska mi tu zaczyna glupoty gadac ze jak zrobie komus dziecko i nie bede placil alimentow to ona bedzie musialaplacic :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: , i twierdzi ze z mandatami jest tak samo

1.07.2005

wiesz byc moze jest taka mozliwosc, ale raczej rzadko sie o tym slyszy.

Kurcze poczekam azktos sie wypowie kto wie napewno :wink:

przez **Salansky** » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 18:31

Karol, masz 18lat, odpowiadasz sam za siebie, wiec jak TY dostaniesz mandat to TY musisz go opłacic. Nikogo nie interesuje czy kase masz czy nie, płać i tyle. Nie zapłacisz, to będzie sprawa w sądzie. A Tobie już wolno wytoczyć sprawę. I przedawniają się naogół po roku czyba, nie 3... I zawsze na koniec roku robią przegląd dłużników. Jak koło listopada, grudnia nic Ci nie przyjdzie (czyt. wezwanie do sądu) możesz czuć się bezpieczny.

Kuzyn mial taka sama sytuacje, przychodzili do domu komornicy jego nie bylo w domu (nawet jak byl to go nie bylo) otwieral ojciec i mowil, ze syna juz kilka dni nie ma w domu i nie ma pojecia gdzie jest i kiedy przyjdzie. Ma 18 lat i odpowiada sam za siebie. (komornik kazal pokazac gdzie syn mieszka, ale ojciec powiedzial, ze jego tutaj nic nie ma) Przyszedl tak pare razy i zapisac brak mozliwosci sciagniecia dlugu i zaprzestali sciagac.

Teraz nie wiem jak to jest bo ta cala jakas krajowa lista dluznikow cy cus w tym stylu. Ale rodzice nie beda za Ciebie placic.
Jesli mandat nie jest za wysoki to chyba znow nie beda Cie tak strasznie scigac. Albo mandacik mozna sobie wplacac stopniowo. Tylko zachowywac kwity i pokazywac komornikowi w razie potrzeby (tak robil moj znajomy)

przez **Vella** » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 19:29

karool1988 napisał(a):czyli nie ma takiej opcji zeby moji rodzice placili za mnie tak? bo mamuska mi tu zaczyna glupoty gadac ze jak zrobie komus dziecko i nie bede placil alimentow to ona bedzie musialaplacic :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: , i twierdzi ze z mandatami jest tak samo

Jeśli chodzi o alimenty to Mama ma rację, jest taka mozliwość.
Ale alimenty i mandaty to nie to samo.

Ok ddzięki że potraktowaliście temat na poważnie dzięki, właśnie takich odpowiedzi oczekiwałęm konkretnych :wink:
Dobrze ze z rodziców sciagnac nie mogą bo ja nie mam zamiaru nic placic :wink: , a sprawy niech se robia.

a dlaczego niechcesz placic?

przez **Salansky** » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 23:36

Kto by chciał oddać na poczcie od tak 400zł.. albo nawet 100zł za pasy...

przez **Szeol** » wtorek 18 kwietnia 2006, 00:59

Mojego kumpla tez nachodzil komornik, ale ze kumpel mowil iz nic nie jest na niego, pan przychodzil kilka razy, az w koncu przestal. Widocznie sprawa sie przedawnila. Kumpel ma 22 lata, studiuje, wtedy jeszcze nie pracowal, wiec nie mieli na co wejsc, by sciagnac naleznosc.

przez **jimorrison** » wtorek 18 kwietnia 2006, 08:49

gdzies slyszalem ze teraz nawet jak nie placisz za mandaty i tym podobne to wszystk jest wrzucane do jednej bazy (gdy nie maja jak z ciebie sciagnac) i w momencie jak sie rejestrujeszz ze jestes ju zpracujacy to przy pierwszym zusie z ciebie automatycznie sciagaja zaleglosci.
swoja droga to jesli stac ludzi na lamanie prepisow, to czemu nie chca przyjac odpowiedzialnosci za nie? a potem mowi sie ze panstwo jest biedne :|

przez **Sławek_18** » wtorek 18 kwietnia 2006, 09:01

wszyscy mowia, ze jak jada szybko to licza sie z konsekwencjami A tu nie place bo nie wydam 400zl czy 100zl. Trzeba sie dostosowac do warunkow panujacych takze jesli chodiz o policje.
To ze niekiedy(czy tez w wiekszosci przypadkow jak kto woli) stoja w miejscach gdzie latwo rozwinac predkosc to juz tylko problem tych co przeraczaja i musza sie z tym liczyc. Jak nie chcecie placic mandatow kupcie CB.

przez **jimorrison** » wtorek 18 kwietnia 2006, 09:10

Sławek_18 napisał(a):Jak nie chcecie placic mandatow kupcie CB.

tez juz kiedys o tym pisalem ;)
w 95% przypadkow gdy mamy CB wiemy o patrolu i innych niebezpieczenstwach.
jesli ktos na prawde jezdzi ostro to taka "inwestycja" sie szybko zwroci.

Mandaciki

Mandaciki

Kto przegląda forum