HDK - każdy kierowca powinien nim być

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy oddajesz honorowo krew?

tak
8
23%
nie
8
23%
chciałbym(a), ale się boję
8
23%
chciałbym(a), ale nie mogę
9
26%
nic nie wiem na temat HDK
2
6%
 
Liczba głosów : 35

HDK - każdy kierowca powinien nim być

Postprzez mazak » piątek 02 grudnia 2005, 22:28

Korzystając z okazji... http://www.krewniacy.pl/ pomyśl ...., czy nie zostać HDK, ja nim jestem :lol:
Ostatnio zmieniony piątek 02 grudnia 2005, 23:58 przez mazak, łącznie zmieniany 2 razy
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez Mauro.Widzew » piątek 02 grudnia 2005, 22:51

skoro jestes honorowym krwiodawca, to czemu sie tym chwalisz?
krew powinno oddawac sie z przekonania a nie zeby szczycic sie tym, albo licytowac

to takie moje dygresje ... :wink:

ps: ostrzegam przed zbyt czestym oddawaniem, niby max czestotliwosc to odpowiednio Mx6/rok, Kx4/rok, ale jesli ktos oddaje regularnie to zalecam najczęściej raz na kwartał

upust w ciągu roku niemal 3 litrów w co 2-miesiecznych odstepach moze przyczynic sie do wystapienia nadcisnienia...

ku przestrodze ...
Łódzki Widzew - po ostatnie serca bicie !

prawo jazdy kat.B - zdane za 1.razem 9gru 2005 :-)
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Wiedźma » piątek 02 grudnia 2005, 22:58

A właśnie, że to jest coś, czym można się szczycić. No i jak skuteczniej zachęcać, niż pokazywać na własnym pzrykładzie, że warto?
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez mazak » piątek 02 grudnia 2005, 22:59

Mauro.Widzew napisał(a):skoro jestes honorowym krwiodawca, to czemu sie tym chwalisz?
krew powinno oddawac sie z przekonania a nie zeby szczycic sie tym, albo licytowac

to takie moje dygresje ... :wink:

Jezu co za Ludzie :cry: Mauro, JA SIĘ NIE CHWALĘ !!!!!! Ja propaguje HDK i jestem z tego, że HONOROWO oddaję krew, DUMNY. Próbuję rozpowszechnić ta ideę, Ale cóż Ty jak byś miał taką odznakę HDK to pewnie byś się CHWALIŁ ? Zacznij oddawać, to może komuś uratujesz życie i będziesz mógł się "chwalić" :shock:
Mauro odwiedż sobie : http://www.krewniacy.pl/modules.php?op=modload&name=Sections&file=index&req=viewarticle&artid=93
Tak przy okazji, stres związany z czytaniem bzdurnych odpowiedzi na post może przyczynić się do nadciśnienia :D :D :D
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez ella » piątek 02 grudnia 2005, 23:24

A ja wcale nie uważam, że jest to chwalenie się. W ten sposób można zachęcić jeden drugiego do odawania krwi. Czy jak komuś powiem, że idź oddaj krew bo jest taka akcja ale ja sam nie oddaję to kogoś w ten sposób zachęcę? :wink:
Ja myślę, że wiele osób nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego jak bardzo potrzebna jest krew. Chociaż z tego co wiem na forum jest/było sporo osób, którzy są dawcami i mówili o tym na forum. I nikt nie powiedział, że sie chwalą. Tym sposobem zachęcali jeden drugiego.
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... wanie+krwi
U nas w pracy jednego dnia przyjechał autobus i całe firmy chodziły i oddawały krew.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Silent » piątek 02 grudnia 2005, 23:33

Korzystając z okazji pragnę podziękować wszystkim tym osobom które oddają krew. Bo dzięki Wam mogę teraz cieszyć się życiem, pisać na tym forum (głupoty :P ) ...
DZIĘKUJĘ !
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez wiruswww » sobota 03 grudnia 2005, 00:05

Tak ja, oddaję aczkolwiek teraz mam przymusową przerwe :( nie moge się doczekać kiedy minie mi przymusowy okres odczekania, ale już niedługo będe mogł
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez scorpio44 » sobota 03 grudnia 2005, 00:44

Ja też nie uważam, że jest to chwalenie się. I przyznaję, że w jakimś stopniu mnie do oddania krwi zachęciliście. :D To znaczy nie tylko Wy, bo od dłuższego czasu myślę właśnie o tym, że warto by zrobić (ewentualnie zacząć robić na dłużej) ten jakże dobry i szlachetny uczynek... A teraz po przeczytaniu tego topicu jeszcze bardziej się do tego przekonałem. No ale na razie niestety nie mogę się jeszcze tym POCHWALIĆ. ;) :D

PS: Mam jeszcze tylko uwagę co do tytułu wątku - dlaczego, Mazak, sugerujesz, że akurat każdy kierowca powinien być dawcą? Uważasz, że z jakiegoś powodu od kierowcy bardziej tego należy oczekiwać niż od nie-kierowcy? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Silent » sobota 03 grudnia 2005, 00:48

Ja chcę napisać jeszcze tylko kilka słów o oddawaniu krwi...
Jeśli kogoś interesuje oddawanie krwi to poniżej przedstawiam mniej więcej pełną procedurę - z czym to się je jak to wygląda itd. W zależności od różnych punktów krwiodawstwa procedurka ta może wyglądać troszeczkę inaczej ;)

A więc po kolei, jeśli ktoś po raz pierwszy idzie oddawać krew:
Udajemy się do punktu krwiodawstwa, i tam dostajemy do wypełnienia ankietę w której będą pytania o stan zdrowia. W większości punktów krwiodawstwa w trakcie wypełniania ankiety można się poczęstować kawą lub herbatą :) Oprócz ankiety dostajemy także opisówkę z informacjami dla Honorowych Dawców Krwi, oraz informacją o ryzyku zakarzenia. Po wypełnieniu ankiety, oddajemy ją w tymże punkcie krwiodastwa, i tu mała uwaga: potrzebny będzie dowód osobisty lub inny dokument stwierdzający tożsamość oraz naszą pełnoletność. Po oddaniu ankiety zostajemy zaprowadzeni do lekarza który bada stan zdrowia (osłuchuje, sprawdza ciśnienie itp.), w między czasie zostaje sprawdzona ankieta by wykluczyć przeciwskazania oddawania krwi (np. choroby serca, choroby przemiany materii, choroby krwi itp.). Gdy wszystko jest w porządku zostajemy zaprowadzeni na pobranie krwi. Zostajemy położeni wygodnie na fotelu, i oddajemy krew (450 ml) trwa to 5-10 min. Igła jest dosyć gruba, ale samo wkłucie jest bezbolesne - pracują tam profesjonaliści którzy wbijają igłę miliony razy i potrafią ją tak wbić by nie bolało :) Jak ktoś nie może znieść takich widoków to może odwrócić głowę w drugą stronę ;) Następnie, po napełnieniu woreczka, pielęgniarka pobiera trochę krwi do fiolek w celu określenia grupy krwi, oraz przeprowadzenia innych badań jakościowych krwi. Gdy już jest po wszystkim, pani tamuje 'dziurkę', trzeba przycisnąć kilka minut wacik aby nie było siniaka. I to już wszystko, teraz można iść po czekolady, konserwy, soczki i inne gadżety [; Po kilku dniach można odebrać legitymację Honorowego Dawcy Krwi.
Kobiety mogą oddawać krew nie częściej niż co trzy miesiące, mężczyźni nie częściej niż co dwa miesiące.
Oprócz oddawania krwi, w punktach krwiodawstwa mozna także oddawać osocze (procedura jest identyczna z tymże pobieranie wówczas trwa około godziny, krew jest pobierana, odwirowywana z osocza za pomocą specjalnego urządzenia, a reszta jest spowrotem oddawana do ciała). Oddawanie osocza można wykonywać co trzy tygodnie niezależnie od płci. Osocze jest cenniejsze niż krew, ponieważ jest ono uniwersalne i można je przetoczyć każdemu.

Nie ma co się bać, jest to praktycznie bezbolesne, pamiętaj, że oddając krew ratujesz czyjeś życie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez ella » sobota 03 grudnia 2005, 01:41

dlaczego, ...., sugerujesz, że akurat każdy kierowca powinien być dawcą? Uważasz, że z jakiegoś powodu od kierowcy bardziej tego należy oczekiwać niż od nie-kierowcy?

Przecież to logiczne. Kierowca jest w przedziale dużego ryzyka i potrzeby krwi i dlatego powinno być to jego obowiązkiem o ile nic nie stoi na przeszkodzie. Przecież wypadki się zdażają. Nigdy nie wiemy czy my jej nie będziemy kiedyś potrzebować i dlatego powinniśmy o tym zawsze pamiętać.
Oczywiście nie kierowcy też.
Tylko, że ten nie kierowca oddając krew myśli o innych nie o sobie. A kierowca myśli o innych i o sobie. "mogę i ja ulec wypadkowi i mnie będzie potrzebna".
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » sobota 03 grudnia 2005, 02:32

a ja niestety nie moge zostac HDK, bo mam tak zwany zespol gilberta (czy jak to sie nazywa). sprawa zwiazana z watroba. no i lipa, nigdy juz krwi nie oddam :/
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ymonm » sobota 03 grudnia 2005, 10:57

Mysle, ze nalezenie do grupy HDK, to powod do dumy ;-) Nie kazdy jest taki szlachetny...

osobiscie nie oddaje krwi, bo sie boje. Pasuje do mnie przyslowie "Prawdziwy mezczyzna boi sie poboru krwi i wizyty u stomatologa". Na sama mysl o pobraniu krwi robi mi sie nie dobrze...

cenie tych, co oddaja dla idei. Znam takich, ktorzy oddaja tylko dlatego, bo dostana kawe, cole, czy pare czekolad (materialisci)...
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez Cubaza » sobota 03 grudnia 2005, 16:02

Ja oddaje krew.... i nie uważam, że takie coś jak napisał mazak.... to nie jest chwalenie ale przekonanie... a oddawanie krwi 6 razy do roku powoduje nadciśnienie to fakt ale powiedz mi jedno....... Krew oddaje się po to żeby komuś innemu dać życie... i nagle jak przestaniesz oddawać krew to tak będzie cię głowa boleć i będziesz mieć to nadciśnienie.. Tylko, że nie przestajesz oddawać bardzo nagle... przestajesz oddawać bardzo stopniowo :) Nie tak nagle... I powinno być coraz więcej HDK :)
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Wiedźma » sobota 03 grudnia 2005, 16:24

No i poczułam się zachęcona i zaczynam się powaznie zastanawiać, czy nie odddawać krwi. Trochę się boję, no i pewnie jeszzce jakiś czast potrwa, zanim sie tak na poważnie zdecyduję...
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez Mauro.Widzew » sobota 03 grudnia 2005, 16:27

Cubaza napisał(a):a oddawanie krwi 6 razy do roku powoduje nadciśnienie to fakt ale powiedz mi jedno....... Krew oddaje się po to żeby komuś innemu dać życie... i nagle jak przestaniesz oddawać krew to tak będzie cię głowa boleć i będziesz mieć to nadciśnienie.. Tylko, że nie przestajesz oddawać bardzo nagle... przestajesz oddawać bardzo stopniowo :) Nie tak nagle... I powinno być coraz więcej HDK :)


nie do konca to jest takie proste, kiedy zdrowie nie pozwoli na kolejna donacje nie bedziesz mogl "stopniowo przestawac", a nagle zaprzestanie moze byc bardzo niebezpieczne
Łódzki Widzew - po ostatnie serca bicie !

prawo jazdy kat.B - zdane za 1.razem 9gru 2005 :-)
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości