Wyjazd do Tarnowa

[Mmeva]

LUDZIE organizujmy sie!

Jestem za, tylko jak już kiedyś mówiłam - w samym listopadzie ciężko będzie się zogranizować, większość gdzieś na Wszystkich Świętych wyjeżdża i pewnie nic z tego nie wyjdzie. Jeśli mamy coś organizować to lepiej gdzieś we wrześniu lub na początku października, kiedy większość ma wolne i łatwiej będzię się zgrać.

Pozdrawiam

[Sławek_18]

no i jak?
Moze by tak rzucic jakims "miesem" (terminem) Najlepiej w weekend.
Hm?

[Mmeva]

Niedziela 18.09?

[scorpio44]

Mmevcia, to żart, prawda? :D

Ja musiałbym o tym wiedzieć jakieś dwa tygodnie naprzód. To już nawet nie chodzi o to, że Elbląg i Tarnów to nie jest hop-siup, ale głównie o to, że ja mam wiecznie kupę spraw na głowie. Ogólnie rzecz biorąc, to mi cały wrzesień jak na razie odpada. Potem zobaczymy.

A poza tym my chyba nie pojedziemy tam z pustymi ręcami. Trzeba tę wyprawę dokładnie zaplanować, wymyślić coś oryginalnego itp. itd.

PS: Prośba na przyszłość: bądźcie uprzejmi pamiętać, że Scorpio44 nie zagląda na forum. ;) Od Mirosa się dowiedziałem, że na forum padła propozycja 18.09.

[ella]

A poza tym my chyba nie pojedziemy tam z pustymi ręcami. Trzeba tę wyprawę dokładnie zaplanować, wymyślić coś oryginalnego itp. itd.

Scorpio, to żart prawda?
A czy to obóz wędrowny, żeby coś tu dokładnie planować? Planuje to się datę i godzinę i nic więcej.
Coś oryginalnego? Ciekawe co masz na myśli? :wink:
Przeważnie pod cmentarzem istnieją jakieś punkty sprzedaży kwiatów, wiązanek, zniczy. To chyba wszystko co się nosi na cmentarz.

[scorpio44]

Planuje się datę i godzinę. OK. Więc obiecaj mi nocleg u siebie i wszystko jest w porządku. ;) Może faktycznie pisząc o tym dokładnym planowaniu, myślałem głównie o sobie, ale znajdź mi jakieś rozwiązanie tego, żebym tego samego dnia mógł wrócić do Elbląga. Jak na razie jedyna możliwość to modlić się, żebyśmy się z Mirosem wyrobili na trasie Warszawa-Tarnów-Warszawa między 9.00 a 18.50. To tylko pozornie jest dużo czasu. A skoro jestem jednym z pomysłodawców tych odwiedzin Sławka i chciałem ich, to uważam, że jednak powinienem tam być.

A co do oryginalnego pomysłu to miałem na myśli chociażby jakąś "bajerancką" wiązankę z napisem, że to od forumowiczów prawojazdy.com.pl czy coś w tym guście.

PS: Ella, a Ty mówiłaś, że się nie wybierasz z nami, więc skąd nagle taka uwaga, i to po ponad tygodniu od mojego posta?

[miros]

pewnie ella ze przy prawie kazdym cmentarzu bedzie taki punkt sprzedajacy kwiaty, znicze i wiazanki. tyle tylko, ze my ze scorpiem myslelismy nad wiazanka ze wstega, na ktorej bylby napis ze to od nas, a takie cos juz wymaga zaplanowania: ustalenie, kto sie na to sklada, kto kupuje, gdzie kupuje, jaki napis wybrac itd. to trzeba zaplanowac.

tak czy inaczej trzeba to przymyslec.

[ella]

Ella, a Ty mówiłaś, że się nie wybierasz z nami, więc skąd nagle taka uwaga, i to po ponad tygodniu od mojego posta?

Oczywiście, że się nie wybieram. Ale zaciekawiło mnie co takiego tak długo się planuje. Bo prawdę mówiąc nocleg w dzisiejszych czasach to jest wykonanie kilku telefonów.
A że po tygodniu , może mi umknął i go nie dojrzałam :wink:

[scorpio44]

Ogłaszam wszem wobec, że ze względu na to, że piątek jest dniem roboczym i "szkolniczym" :D, ustaliliśmy już konkretny termin wyjazdu na grób Sławka:

Sobota, 29 października (dla nocujących w Tarnowie: 29-30 października)

Nadal czekamy na chętnych, ale tak do końca przyszłego tygodnia. Potem musimy już wiedzieć, ile osób jedzie, żeby wiedzieć jak rozłożyć pieniądze na wiązankę, ustalić kto ją kupuje itp. itd.
Z Warszawy będziemy jechali samochodem i poinformujemy Was jeszcze ewentualnie, jeżeli będziemy mieli wolne miejsce/-a. Gdyby się znalazł chętny, mógłby jechać z Wami. Tyle że wracamy w niedzielę.

To chyba tyle.

[Sławek_18]

Ja jade samochodem z KRakowa, jesli jest ktos chetni oczywiscie zabiore (coby sie koszty gazu zwrocily) I wracam "niezapozno" bo w niedziel z rana wyjezdzam na groby do Babci.
Mysle ze najpozniej w krakowie bede musial byc o 22. Chetni na gg.

[Mmeva]

O której się spotykamy w sobotę? Skoro to dzień wolny najlepiej mozliwie jak najwcześniej - podobnie jak Sławek w nd rano wyjeżdżam.

[scorpio44]

O której się spotykamy w sobotę? Skoro to dzień wolny najlepiej mozliwie jak najwcześniej - podobnie jak Sławek w nd rano wyjeżdżam.

Mmeva, za wcześnie na to pytanie. Nie martw się, odpowiednio wcześnie się ustali.
Ale jeżeli chodzi o to "jak najwcześniej", to ja chciałem tylko nieśmiało powiedzieć, że między innymi po to wymyśliliśmy ten nocleg w Tarnowie, żeby nie trzeba było się nigdzie śpieszyć. I liczyłem, że może dzięki temu nie będę musiał się zrywać bladym świtem (a właściwie już przed świtem). No ale jeżeli będzie Wam zależało, żeby jak najwcześniej, no to jakoś przecierpię. :D

[scorpio44]

Nieubłaganie zbliża się termin wyjazdu. Chciałem poinformować ewentualnych przyszłych chętnych (bo jednak jest szansa, że takowi się znajdą), że zamówiliśmy wiązankę za 70 zł i nie pogniewalibyśmy się, gdyby ktoś do tej zrzuty dołączył. ;) :D

A oprócz tego mam pytanie do osób z Tarnowa, o których wcześniej nie pomyślałem, a zdaje się jest ich kilka na forum - dlaczego milczycie? Jesteście stąd i nie chcecie się z nami wybrać na cmentarz?

W Tarnowie spotykamy się około 16.00-16.30.

[Sławek_18]

spotykamy sie w godzinach j/w na cmentarzu na krzyzu. tak jakby sie ktos pomylil i przyszedl :D

[scorpio44]

Niestety, jest to co zwykle, czyli reszta, jak przystało na Polaków, rozwiązuje problemy metodą ucieczki. Czyli w tym konkretnym wypadku wychodzą z założenia, że najlepiej nic nie pisać, czyli milczeć. Również ci, którzy się wcześniej deklarowali. Tak że chyba raczej nikt się nie pomyli i nikogo więcej nie będzie. ;)