ustalenie odszkodowania

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

ustalenie odszkodowania

Postprzez mesta » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 15:37

Jakis czas temu mojemu facetowi, ktory stal sobie na czerwonym swietle w zadek wjechal koles jadacy z predkoscia 120 na godzine i najzwyczajniej nie widzial ani czerwonego swiatla ani pojazdu znajdujacego sie przed nim, przyznal sie oczywiscie ale nasze auto idzie do kasacji - jego pewnie tez.Nie mielismy ac a co do tego dochodzi od 2 tyg niewazne OC(za co swojego faceta zabije pozniej) :evil: przyjechala policja i nie wiem jakim cudem ale braku naszego oc nie zauwazyli( dzieki Bogu).Z oc tego kolesia, co szkode spowodowal, w koncu przyznali odszkodowanie ale takie ze pozal sie Boze...

Na podstawie przeprowadzonych oględzin ustalono, że naprawa uszkodzeń samochodu "x" nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego jako przewyższająca jego wartość rynkową w dniu szkody. Szkoda zostanie rozliczona jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu przed szkodą a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym.

przekazujemy szczegółowe dane dotyczące wartości kwotowych rozliczenia szkody jako całkowitej:

Wartość rynkowa pojazdu w dniu szkody 7000,00zł

Wartość pojazdu w stanie uszkodzonym 2950,00zł

Wartość szkody 4050,00zł

W celu ustalenia wartości rynkowej pojazdu w stanie uszkodzonym został on wystawiony na giełdę internetową bez ujawniania danych identyfikacyjnych pojazdu i właściciela.

Powyższa oferta jest obowiązująca do dnia 09/02/2013 r. - (tu im sie cos chyba porabalo)

W przypadku sprzedaży pozostałości prosimy o bezpośredni kontakt z oferentem. Wskazane wartości stanowią oszacowanie szkody. Stanowisko AXA Direct odnośnie przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania zostanie przedstawione niezwłocznie po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji, nie później niż 30 dni od dnia zgłoszenia szkody.
Jednoczesnie bardzo prosimy o uzupełnienie akt szkody o dyspozycje wypłaty odszkodowania do szkody całkowitej, która będzie podpisana przez właścicielkę pojazdu.

Chodzi mi dokladnie o to, czy jak przyjmiemy te pozal sie boze marne grosze to czy bedzie sie mozna starac o wiecej, czy przyjecie tej kasy zakonczy calkowicie postępowanie i dla ubezpieczyciela bedzie sprawa zamknieta. Przez brak tego OC, jak zaczniemy sie szarpac o wiecej moze to w koncu wyjsc a przeciez bez oc samochod nie mial prawa sie znalezc na drodze, na dodatek uwazam ze moj facet powinien wystapic z powodztwa cywilnego przeciwko temu kolesiowi, gdyz ten samochod byl jednoczenie narzedziem pracy i bez auta po prostu od czasu wypadku nie zarabia ( oczywiscie to teoretycznie bo jezdzi moim autem, ktore ma i oc i ac :roll: ) oczywiscie jest nie do udowodnienia ile stracil przez ten okres bo umowa jest niestety "smieciowa", a to co zarabia to inna kwestia. Prawnik powiedzial ze najpierw brac ta kase co przyznaja zeby bylo cokolwiek ale jak dla mnie to nie do konca takie oczywiste boje sie ze jak ja przyjmiemy to bedzie pozamiatane. Moze ktos sie na tym zna lub mial podobny przypadek. Dodatkowo czy oni wyplaca te 4050 a reszte dop-iero jak sprzedadza rupiecia, czy jak bedzie zgoda od nas na sprzedanie rupiecia to od razu wyplaca 7, wiadomo tez ze mozemy sie nie zgodzic i sami sprzedac to co z auta pozostalo i wziazc tylko to 4050 - to tez nie jest jasne dla mnie. To bylo audi a4 avant rocznik 99 combi, mial praktycznie wszytsko nowe ale ich interesuje rocznik zapewne a nie to ile kto w niego wlozyl :roll: tak czy siak moze ktos madry poradzi czy brac to co jest i dalej sie szarpac czy nic nie brac i sie szarpac dodatkowo czy bez tego oc to madry pomysl z wystapieniem z powodztwa cywilnego?
Kat. B,
1 egzamin, 11.09.2012:
Teoria + Plac + Miasto - 52 min walki zakonczone niepowodzeniem :(

2 egzamin 01.10.2012
Plac + Miasto+ 53 min walki zakonczone sukcesem :D
mesta
 
Posty: 180
Dołączył(a): czwartek 13 września 2012, 15:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ustalenie odszkodowania

Postprzez sankila » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 19:35

mesta napisał(a):czy brac to co jest i dalej sie szarpac czy nic nie brac i sie szarpac dodatkowo czy bez tego oc to madry pomysl z wystapieniem z powodztwa cywilnego?

Wziąć co dają (to jest tzw. kwota bezsporna) i szarpać się o więcej :evil:
Ubezpieczyciel z zasady obniża wartość pojazdu, żeby wyszła szkoda całkowita,jeśli więc macie rachunki na wymianę części/dodatkowe wyposażenie, to możecie odwołać się od wyceny/przedstawić własną.
Sprawdźcie też możliwość i koszt naprawy - jeśli nie przekroczy 7000 (albo tej podwyższonej), to ubezpieczyciel musiałby zapłacić. Możesz też wziąć 4000 i zatrzymać wrak, jeśli jest szansa na korzystniejszą sprzedaż (mało prawdopodobne).

Sprawa cywilna za utratę zarobków - na dwoje babka wróżyła, bo wyroki są różne; łatwiej byłoby z rachunkiem za wynajem samochodu zastępczego.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: ustalenie odszkodowania

Postprzez mesta » środa 21 sierpnia 2013, 14:52

No to biezemy, zeby przez to oc nie wyszlo, ze zostaniemy z niczym obawiam sie tylko czy przyjmujac ta kase nie trzeba bedzie podpisac oswiadczenia, ze zadnych roszczen juz z naszej str nie bedzie :roll: :?: o naprawie nie ma mowy nie oplaca sie jest tak skasowane,wszytskie slupki poprzestawiane - cala konstrukcja, ze nawet po naprawie balabym sie tym jezdzic :evil: ale tak czy siak bez tego auta wiecej tracimy wiec nie biorac nic i szarpiac sie dalej tym samym przeciagajac to w miesiace sie wiecej straci niz zyska, a ze mamy goraca okazje to jak najszybciej ta kasa sie przyda wiec nie ma wyjscia.
Kat. B,
1 egzamin, 11.09.2012:
Teoria + Plac + Miasto - 52 min walki zakonczone niepowodzeniem :(

2 egzamin 01.10.2012
Plac + Miasto+ 53 min walki zakonczone sukcesem :D
mesta
 
Posty: 180
Dołączył(a): czwartek 13 września 2012, 15:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ustalenie odszkodowania

Postprzez rusel » środa 21 sierpnia 2013, 15:03

Brak OC nie ma wplywu na zdarzenie i nie jest przedmiotem orzekania winy co do spowodowania wypadku tak samo jak badania techniczne trzeba udowodnic zwiazek miedzy jednym a drugim, Warta ostatnio odmowila zaplaty facetowi ktory mial kolizje a nie mial badan technicznych a domagal sie odszkodowania, zalozyl sprawe i sad dowalil ubezpieczycielowi jeszcze wieksza sume za takie praktyki niezgodne z prawem tj tresc umowy co do braku odszkodowania jezeli pojazd nie ma papierow itd
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości