a egzamin wewnetrzny zaliczyles?jak nie to moga ci nie wydac niestety, wtedy jak powyzej napisane zabrac papiery i isc do innej szkoly tylko nie wiem czy mozna zdac w innej szkole wewnetrzny tak od razu no ale chyba mozna wiec dokupisz godzine czy 2 i mysle ze da rade, z jakas szkola sie na pewno dogadasz:) choc pewna nie jestem. W ogole co za paranoja moj instruktor dal mi papiery tylko po teoretycznym nawet praktycznego nie musialam zdawac ale powiedzial mi wprost po 30 godz, ze mam prad w d... i musze jeszcze z 10 g pojezdzic, co by doszkolic pewne rzeczy bo jezdze ok ale za bardzo sie boje i trzeba to wytepic. Dal papiery po 30 godz. i powiedzial, ze go nie obchodzi, gdzie pojde jezdzic czy u niego czy w innej szkole obym pojezdzila jeszcze dla samej siebie( dodam ze moj instruktor byl a raczej nadal jest jednoczesnie wlascicielem) oczywiscie zostalam u swojego instruktora bo uwazam, ze uczyl dobrze skoro mnie booidudka nauczyl, a to co ja mam w bance i moje chore paranoje na zasadzie "wszyscy na drodze na mnie poluja" to inna para kaloszy i on nie psycholog zeby mnie z tego leczyc choc na jakis czas wyleczyl, bynajmniej na egzamin i pierwsze niecale 2 msc jazdy samodzielnej teraz niestety od tygodnia znowu wrocilo i auta nie tykam

ale to dlatego ze pogoda masakra ciagle pada ja nic w lusterkach nie widze wiec wole nie ryzykowac

Moim zdaniem z takimi cwaniakami trzeba krotko dla zasady bym u nich godzin juz nie kupila i podejrzewam ze kazda szkola Cie przyjmie z otwartymi rekoma a jezeli faktycznie dobrze sie czujesz za kierownica i uwazasz ze sie w pelni na egzamin nadajesz to jak nowy instruktor zobaczy co potrafisz to mysle ze bulka z maslem

gorzej jak jestes lajza to juz pewnie nie bedzie takie proste ale przynajmniej bedziesz mial obiektywna ocene Twojej osoby
