Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez aguusia88 » piątek 23 listopada 2012, 10:13

chcialabym poznac wasza opinie kiedy moge wezwac policje aby nie wyjsc na histeryczke a zeby byc dobrym obywatelem
1 ktos krzywo jezdzi, robi slalomy itp
2 krzywe parkowanie, parkowanie na kopertach itp
moze sa inne sytuacje?


mieszkam w mieszkaniu nalezacym do spoldzielni, gdzie na parking wjezdza sie przez brame. stoi znak "zakaz wjazdu i wjazd dla mieszkancow", ja nie jestem zameldowana ale partner tak, mieszkamy razem, auto jest na pol moje a w dokumentach figuruje inny adres (moj i mojego taty adres zameldowania)
czy jako mieszkaniec bez zameldowania moge wezwac policje jak ktos mi zastawi brame do wyjazdu albo wyjazd z parkingu itp albo postawi krzywo auto jesli nie kojarze tego auta jako nalezacego do mieszkanca?
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » piątek 23 listopada 2012, 11:48

A jeśli kojarzysz auto (i daj Bóg to pojazd kolegi) to nie wezwiesz patrolu nawet jak zastawi bramę?

Jak ktoś jeździ i parkuje jak burak to się nie krępuj, łamie przepisy i powinien dostać po dupie niezależnie od tego czy tu mieszka, czy nie. Jak mieszka to tym bardziej należą mu się razy, bo co to za sąsiad, który robi bajzel na własnym podwórku?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez aguusia88 » piątek 23 listopada 2012, 12:39

mam delikwenta ktory od wczoraj postawil auto na srodku 2 miejsc. ktos mu zostawil kartke " nie wjezdzaj, jak parkujesz jak burak" czy cos w ten desen

chcialam zadzwonic na policje a partner potraktowal mnie jak histeryczke
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » piątek 23 listopada 2012, 16:01

Takiemu to odpowiednią naklejkę. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez aguusia88 » piątek 23 listopada 2012, 16:55

na razie mamy kartke wydrukowana, ale zaopatrze sie w naklejki :D

pol biedy ze mozna krzywo zaparkowac, ale chociaz poprawic auto. to nic.
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez lith » piątek 23 listopada 2012, 17:15

o ja... ile zachodu o 1 krzywo zaparkowane auto :D bezstresowe życie musisz mieć

Swoją droga jak się nie widziało jak ktoś parkował to nie można stwierdzić, że zaparkował na liniach, bo miał wyrąbane, czy po prostu tak samochody stały i tak luka była.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez aguusia88 » piątek 23 listopada 2012, 18:10

lith - jest roznica miedzy szergiem aut co sa zaparkowane krzywo
a tym ze kazdy z sasiadow stoi rowno miedzy liniami a burak zajmuje 2 miejsca i w dodatku jedyne ostatnie. gdyby on stanal rowno ja moglabym tam stanac, a musialam postawic auto na wysepce z gruzem, ktory ma wysoki podjazd, wiec musisz przygazowac i to dobrze aby kola je przejechaly , a jak jedziesz po niej mozesz zarobic glowa w sufit

zaden z naszych z sasiadow nie zostawia auta na lini
istnieje opcja ze ktos postawi auto za blisko drzwi kierowcy, ja dwa razy wsiadalam do auta przez drzwi pasazera, okrakiem omijajac skrzynie biegow

nasz przyjezdny kolega sie zemscil na takiego i jak zobaczyl ze burak za blisko stanal od auta x to on od drugiej strony sie zrewanzowal tym samym - nie wiem czy sasiad wsiadl do auta w ogole :lol:
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » piątek 23 listopada 2012, 18:26

Lith - to, że ktoś parkuje jak burak nie znaczy, że ja też mogę. Pomijając zwykłą etykę takiego postępowania tamci dwaj mogą zdążyć odjechać, a na placu zostanę ja z krzywo zaparkowanym samochodem i bez powietrza w kołach albo z nalepkami na szybach. Nikt nie zapyta czemu krzywo stoję - krzywo stoję, to jestem idiotą. Nawet jak nie odjadą to i tak będę w grupie idiotów.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez alice_b » piątek 23 listopada 2012, 18:48

kiedyś chłop seicentem zajął 2 miejsca parkingowe . Niestety takich buraków jest na pęczki co wjeżdzają krzywo zajmując 2 miejsca i nie patrzą na innych.
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » piątek 23 listopada 2012, 19:10

Bym znalazł to bym wkleił - gdzieś w necie jest fotka średniego sedana zajmującego pod sklepem sześć miejsc. :lol:
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez lith » piątek 23 listopada 2012, 20:45

A ja tam parkuje tak jak miejsce jest. Najważniejsze, żeby jak najwięcej samochodów się zmieściło i każdy się mógł do swojego w miarę w cywilizowany sposób dostać. Dla mnie ważniejsze od wymalowanych linii są samochody stojące obok.

Z resztą dzięki takiemu zachowaniu pod blokiem na 5 wymalowanych kopertach zazwyczaj stoi 7 samochodów.

Macie chyba dużo miejsca do parkowania, skoro możecie sobie pozwolić na takie wybrzydzanie i szukanie swojego własnego, wymalowanego, ładnego stanowiska.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez amatoreador » sobota 24 listopada 2012, 00:52

Zgadzam się w całej rozciągłości z lithem. Czuję się jak na stronie lokalnej gazety, gdzie redaktorzy potrafią tylko wrzucać zdjęcia źle zaparkowanych samochodów, zamiast pisać konkretne artykuły.
amatoreador
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek 14 września 2012, 13:36

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » sobota 24 listopada 2012, 01:49

Szczerze mówiąc, to poza miejscami dla niepełnosprawnych jeszcze nie widziałem parkingu z tak dużymi prostokątami, żeby "w cywilizowany sposób" zmieścić tam więcej samochodów niż miejsc. :shock:

Co do szukania ładnego stanowiska - może ja mam coś nie tak z nogami albo z głową, ale przejść te dodatkowe nawet i 200m to nie jest dla mnie problem. Ja nie szukam stanowisk z czerwonym dywanem, tylko pierwszego lepszego miejsca, gdzie mogę stanąć tak, żeby nikomu nie przeszkadzać i żeby mój pojazd nie ucierpiał.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez lith » sobota 24 listopada 2012, 02:41

Ja tam nie mam zamiaru zasuwać kilkuset m tylko po to, żeby nie razić czyjegoś poczucia estetyki i nie zaparkować na linii. Albo stanąć tak, że zamiast 2 samochodów zmieści się tylko mój tylko po to, żeby w jakiś wymalowany prostokącik się zmieścić.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » sobota 24 listopada 2012, 10:31

Ja nie szukam stanowisk z czerwonym dywanem, tylko pierwszego lepszego miejsca, gdzie mogę stanąć tak, żeby nikomu nie przeszkadzać i żeby mój pojazd nie ucierpiał.

Nie wiem skąd wziąłeś poczucie estetyki :hmm:
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości