Moze w Lublinie nie, w Warszawie kierowca autobusu (jezeli sprawca sie nie przyznaje), oraz oczywiscie o ile ma pewnosc ze wsrod pasazerow nikt nie doznal obrazen, nie moze ruszyc z miejsca bez zgody instruktora NR.
Jesli nie tamuje w tym miejscu ruchu to owszem.
Jesli, jak ktos powiedzial, stanie sobie na srodku glownego skrzyzowania w miescie, bo ktos mu zarysowal powloke lakiernicza, to ma obowiazek ruszyc tylek i zjechac z tego skrzyzowania.
MPK moze sobie swoje wewnetrzne przepisy wsadzic w odbyt w takim momencie, bo nie stoi ponad pordem:
Art. 44. 1. Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany:
1) zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;
2) przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;
3) niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;
4) podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.
A jesli sa ranni lub zabici, to nawet Ty osobowka, powinienes nie przestawiac auta do czasu przyjazdu policji.
2. Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany ponadto:
1) udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i Policję;
2) nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku;
3) pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub Policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.
3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio do innych osób uczestniczących w wypadku.
A poza tym, nie o to chodzi w temacie!
Pytam sie na jakiej podstawie "Nadzor ruchu MPK" posiada pojazd uprzywilejowany??
Na pewno nie znajduje sie pod pkt 1-11.
Art. 53. 1. Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy:
1) jednostek ochrony przeciwpożarowej;
2) pogotowia ratunkowego;
3) Policji;
4) jednostki ratownictwa chemicznego;
5) Straży Granicznej;
6) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego;
7) Agencji Wywiadu;
7a) (25) Centralnego Biura Antykorupcyjnego;
7b) (26) Służby Kontrwywiadu Wojskowego;
7c) (27) Służby Wywiadu Wojskowego;
Cool Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej;
9) Służby Więziennej;
10) Biura Ochrony Rządu;
10a) kontroli skarbowej;
10b) Służby Celnej;
10c) (2Cool straży gminnych (miejskich);
11) Inspekcji Transportu Drogowego;
Ale czy lapie sie pod pkt 12??
12) jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Czy jadac do zepsutego autobusu, czy jadac do
kolizji uzywaja tego pojazdu w zwiazku z ratowaniem zycia lub zdrowia ludzkiego??
Czy nawet jadac do wypadku, czy jest taka potrzeba, aby dawac im na to pozwolenie?
Od tego jest pogotowie ratunkowe, a nie nadzor ruchu!
Na takiej podstawie, to kazdy chetny powinien dostac takie zezwolenie, bo na ochotnika bedzie jezdzil do wypadkow i pomagal ratowac zdrowie i/lub zycie ludzkie.
Ja w Poznaniu wielokrotnie widywałem sytuacje, w których na sygnale jechali do zepsutego tramwaju, a jak sobie można wyobrazić inne tramwaje nie ominą raczej tego zepsutego.
To tym bardziej - co oni tam zdzialaja?!
Przeciez nie zacznie kierowac ruchem i nie pusci innych tramwajow, tak zeby go ominely?!
Od tego maja swoje warsztaty na kolkach.
W jakim celu oni tam w ogole jada? Ani tego nie naprawia, ani tego nie omina... Zycia ani zdrowia tez nikomu w zwiazku z tym nie uratuja... Po jakiego grzyba oni tam? To nie jest obsluga techniczna. Od tego MPK ma inne pojazdy (przynajmniej w Lublinie, maja ikarusy specjalnie do tego przystosowane, z warsztatem na pokladzie, tym ikarusem rowniez holuja).
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków