Mam takie pytanie pierwsze dni pracy jak sie przewozi towary z miasta do miasta to jezdzi jakis pomocnik ktory pokarze co i jak ?
Wszystko zależy jaka firma, czym konkretnie się zajmuje, zależy od tego też w jakim kraju ta firma działa czy od długości tych tras. Nie ma raczej tak że wszystkie firmy mają jednakowe schematy przyuczania nowych kierowców do zawodu.
Jednak na chłopski rozum to chyba nie potrzeba jakiś specjalnych szkoleń typu "jak przewozić towary" bo otrzymujesz GPS i zaznaczasz sobie konkretnie co do numeru miejsce dojazdu i bez problemu dojedziesz bo komputer pokazuje ci cały czas gdzie jechać. To jednak tyczy się jednak kierowców którym ktoś tam coś ładuje, zabezpiecza, kierowca dostaje wytyczne trasy ( GPS ), jedzie sobie np. 3 dni i po 3 dniach dojeżdza do magazynu i ktoś mu tam rozładowuje, on nic nie robi. Do tego nie potrzeba jakiś szkoleń.
Specyfika pracy jest różna. Np. praca w dystrybucji polega na dostarczaniu towarów na zakrojonym odcinku. Np. pracujesz w Warszawie i masz dowieść mleko do 15 sklepów. Otrzymujesz papiery na nim masz adresy sklepów i ile palet zakontraktowanych. Po kolei jeździsz od sklepu do sklepu i dostarczasz towar.
Swojego czasu przewoziłem olej napędowy i potem benzynę do stacji. Wtedy sam napełniałem cysternę w rafinerii i dojeżdżałem do stacji benzynowej i sam napełniałem im zbiorniki. Do tego potrzebujesz pomocnika i szkoleń który na początku pokaże ci jak to robić.
Może być także tak że będziesz przewoził towary za które ściśle będziesz odpowiedzialny. Będziesz musiał je sam w ciężarówce ładować, zabezpieczać i potem samodzielnie wyładować.
Także pojęcie jak się przewozi towary z miasta do miasta jest szerokie jak wszystkie morza na tym świecie.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.