Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Parkowanie prostopadłe w wykonaniu kobiety

przez **Neurot** » piątek 08 maja 2009, 16:18

http://www.youtube.com/watch?v=h-8sbuVcUe4
10 min skompresowane do niecałych 3...

przez **jasiek23** » piątek 08 maja 2009, 17:20

No to chyba bylo parkowanie równoległe tylko z wiekszą gimnastyką :lol:

Nie rozumiem po co tyle kręcenia na początku skoro potem pojechal sobie dalej(gdzie kamera nie pokazala)i normalnie tam sobie wykręciła :D Któż zrozumie kobietę? :)

przez **mk61** » sobota 09 maja 2009, 16:56

Pewnie w zamierzeniu, było to parkowanie prostopadłe, no ale po takim czasie babka zwątpiła w swoje możliwości.

To na pewno była wina tego parkingu i tego auta, co stało obok! :lol:

przez **dariex** » sobota 09 maja 2009, 18:05

Równie dobry w parkowaniu był ten starszy pan ;)
Chociaż jego to mi raczej szkoda,bo już ledwo chodził i jeszcze jakieś przygłupy się obok nabijały..
Ale zarżnał autko popisowo ;)
http://www.youtube.com/watch?v=4pCfmqO1 ... re=related

przez **wilkuzzz** » niedziela 10 maja 2009, 00:44

cóż nie chciał bym wyjść na seksistę jednak niektóre kobiety po prostu nie nadają się do prowadzenia hulajnogi co dopiero mówić o samochodzie ( dzięki bogu jest odsetek które jeżdżą dobrze a nawet bardzo dobrze ) , co do starszych osób nie od dziś wiadomo że to na ogół niedzielni kierowcy i zawalidrogi często ledwo widzące , dlatego tak offtopowo popieram obowiązkowe badania dla kierowców po 60 roku życia :P a w tym seicento to sprzęgło pewnie już wygląda jak 7 nieszczęść; D

przez **larsa** » niedziela 10 maja 2009, 12:07

SUPER MYCIE AUTKA :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=llIiqasx ... re=related

przez **Ania8228** » poniedziałek 11 maja 2009, 18:50

Z mojego punktu widzenia wielu panów powinno powtórzyć kurs na prawo jazdy :P

Nie bądźcie seksistami.

przez **ciemna.masa** » poniedziałek 11 maja 2009, 19:07

dokładnie; wydaje mi się, że ogółem wielu kierowców jeżdżących od lat obecnie mogłoby nie zdać egzaminu praktycznego...

przez **dariex** » poniedziałek 11 maja 2009, 19:31

Wielu panów może i kiepsko jeździ- jak wszędzie ze wszystkim bywa różnie ale bądźcie sprawiedliwe .
Jak jadę i mnie szlag trafia ,bo przede mną jedzie auto,którego kierowca widać,że jedzie niepewnie,popełnia jakieś dziwaczne gafy i mnie krew zalewa,bo ani tego obejść,ani przeskoczyć,to niestety ale przynajmniej w 8miu przypadkach na 10,jest to kobieta.
Sama jestem kobietą,więc mnie raczej seksizmu nie zarzucicie ;) ale czasem ma się ochotę wysiąść i tak pacnąć w blond grzywkę ;)

przez **Ania8228** » poniedziałek 11 maja 2009, 20:25

dariex :) pewnie jeszcze w farbowaną ;)

a ja się dziś musiałam wdrapać na krawężnik na skrzyżowaniu bo karetka za mną jechała i potem nie wiedziałam czy mam zjechać czy poczekać, czy jeszcze jestem w Ruchu D. czy już nie :roll:

przez **Borys68** » poniedziałek 11 maja 2009, 21:09

Objerzałem kilka filmików z kobiecego parkowania - niektóre moje wyczyny przy parkowaniu nie sa wcale lepsze ....
Borys

przez **Kasia:)** » poniedziałek 11 maja 2009, 22:38

Oglądając ten film przypomniała mi się sytuacja strasznie do niej podobna...Tylko w obserwowanym przeze mnie przypadku pani próbowała zaparkować na parkingu obok ruchliwej ulicy w godzinach szczytu...Chyba nie muszę mówić jakie skutki...Korek na pół miasta:D Ale cóż zdarza się czasem:)

przez **Neurot** » wtorek 12 maja 2009, 16:50

Może i ja zabiorę głos...

Nie jestem seksistą... Ale uważam, że kobiety gorzej sobie radzą za kierownicą. Naturalnie od razu pośpieszenie wyjaśniam, ze od reguł są wyjątki. Jedyna różnicę jaką widzę w jeździe kobiet i mężczyzn jest taka że większość piękniejszej płci ma problem z koncentracją i wykonywaniem paru czynności jednocześnie. Zmiana kierunku jazdy połączona z redukcją, włączenie się do ruchu z ustąpieniem pierwszeństwa z 2 innych kierunków jazdy, wyprzedzanie, bycie wyprzedzanym.
Parę dni temu jechałem z Ostródy na Brodnicę. Próbowałem wyprzedzić kobietę jadącą golfem. Pruła całe 60 km/h. Gdy trafiła się okazja, zacząłem ją "łykać". Patrzę w lusterko i widzę jak kobieta zaabsorbowana tym, że jest wyprzedzana - zaczęła się "przytulać" do mojej tylnej osi. Trochę się przestraszyłem, bo załadowany po dach, a tu osobówka naciera i spycha do rowu.

Szanuję wszystkich kierowców bez względu na płeć, ale kobietom jednak częściej zdarza się jeździć jak oferma.

Mam nadzieję, że nie wywołam burzy protestów... :)

przez **dwyane** » wtorek 12 maja 2009, 18:28

dobre, nawet bardzo dobre :D jakbym tam był i to widział to chyba podszedłbym i zaproponował pani pomoc w parkowaniu, albo sam bym zaparkował jakby się zgodziła :lol:

przez **ciemna.masa** » środa 13 maja 2009, 19:12

Neurot napisał(a): Jedyna różnicę jaką widzę w jeździe kobiet i mężczyzn jest taka że większość piękniejszej płci ma problem z koncentracją i wykonywaniem paru czynności jednocześnie. Zmiana kierunku jazdy połączona z redukcją, włączenie się do ruchu z ustąpieniem pierwszeństwa z 2 innych kierunków jazdy, wyprzedzanie, bycie wyprzedzanym.

Zgodzę się może z tym jednoczesnym wykonywaniem czynności- może i tu panim idzie gorzej. Ale za to jeździmy bezpieczniej o tyle, iż nie mamy przerostu ambicji i takich pokładów agresji na drodze w sobie jak panowie. A panowie często uważają, że wolno im nieiwadomo co, i chcą 'pokazać' innym jacy to są super. Np. brawurowe wyprzedzanie, zbyt szybka niebezpieczna jazda itd. Bardziej skłonni do popisywania się są.

Parkowanie prostopadłe w wykonaniu kobiety

Parkowanie prostopadłe w wykonaniu kobiety

Kto przegląda forum