"Zakaz zatrzymywania i postoju"

[kthxb]

Czy jeżeli ktoś powiesił sobie powiedzmy przed sklepem tabliczkę ze znakiem i tekstem "zakaz zatrzymywania i postoju", a ja przypadkiem sobie tam zaparkuję to nic mi nie grozi(od strony prawnej;))?

[Lewy]

Nic Ci nie grozi poniewaz nikt nie moze tak sobie wieszac takich tabliczek. Wlasciciel sklepu predzej powinien napisac wniosek o postawienie takiego znaku, moim zdaniem.

[qwer0]

a jakby postawil tam skrzynki po piwie, azeby zajac sobie miejsce na wlasny samochod?
Taka tabliczka nie ma zadnej mocy, tak samo jak i taka skrzynka po piwie.

[jarmal]

Zależy od tego czyj teren jest przed sklepem. Jeśli to teren "państwowy" to znak tylko informuje o nieprzychylnym nastawieniu właściciela sklepu do parkujących tu osób.
Jeśli jednak teren należy do właściciela to on ustala reguły i on je egzekwuje. Policja mandatu nie może ci wlepić ale właściciel może np. unieruchomić lub odholować samochód. Czu mu tak wolno, tego do końca nie wiem, niemniej sie zdarza i jakbyś się poczuł pokrzywdzony i poszedł z tym do sądu to z takim znakiem właścicielowi sklepu będzie łatwiej dowieźć, że świadomie postępowałeś wbrew jego woli.

[kthxb]

Nie sądzę aby ktoś sobie kupił chodnik + część ulicy.

[kryzys]

Dlaczego zaraz "kupił". Może płacić miastu dzierżawę za zajęcie pasa drogowego i nie chce aby ktoś stał na jego miejscu.