nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Postprzez Ulka » piątek 21 listopada 2008, 09:10

Piszę tu po raz pierwszy dlatego wszystkich witam ...Ja miałam egzamin 17 listopada ..przyszedł po mnie egzaminator wyprowadził na plac gdzie usłyszałam od razu podniesiony ton innych egzaminatorów..jeszcze dobrze nie zaczęłam omawiać a już usłyszałam uwagi ..otwierając klapę silnika użyłam uchwytu do otwierania 2 razy za co od razu otrzymałam burę ..omówiłam całość ..jak się później okazało rewelacyjnie ..obok mnie kolega użył określenia bagnet za co został mocno skrytykowany że bagnet jest do przebijania brzucha ..atmosfera była już fatalna ..podczas jazdy na mieście próbowałam z nim nawiązać kontakt tak dla rozluźnienia ..mówił dziad do obrazu '' ,potem następna bura za puszczenie pieszego jednego zresztą ..czy pani ma zamiar tak na każdym przejściu stawać ..no i tego już jak dla mnie wystarczyło ..później już popełniałam błędy z mojej winy ..nie wytrzymały mi nerwy ..po skończonym egzaminie rozgadał się był nawet miły ...bym powiedziała ..tylko dlaczego całą drogę zachowywał się tak jakby mnie za sam wygląd już nienawidził ..hiihi śmieszne to ale prawdziwe ..teraz na następny egzamin pójdę z nastawieniem że chce mnie wyprowadzić z równowagi ..mam nadzieję że będzie lepiej ..pozdrawiam i życzę wszystkim anielskich nerwów ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez cman » piątek 21 listopada 2008, 09:26

Dodaj swoją relację w wątku odpowiedniego WORD'u.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Postprzez albin » sobota 22 listopada 2008, 18:26

Ulka napisał(a):
1..jeszcze dobrze nie zaczęłam omawiać a już usłyszałam uwagi ..otwierając klapę silnika użyłam uchwytu do otwierania 2 razy za co od razu otrzymałam burę

2 ..podczas jazdy na mieście próbowałam z nim nawiązać kontakt tak dla rozluźnienia ..mówił dziad do obrazu ''

3 potem następna bura za puszczenie pieszego jednego zresztą ..czy pani ma zamiar tak na każdym przejściu stawać



No to może nieco rozjaśnię ci sytuację.
Ad1. Często się zdarza iż osoby egzaminowane po otwarciu pokrywy komory silnika jednym pociągnięciem nie są pewne czy otworzyły więc ciągną po raz drugi, trzeci......i kończy się do uszkodzeniem fiatowskiego "plastiku". Więc może egzaminator chciał temu zapobiec po prostu.

Ad.2 Potem powiesz, że cię zagadał i znaku nie widziałaś, albo za późno polecenie wydał.....i po co mu to.

Ad.3 Często zatrzymujecie się przed każdym przejściem (nawet jak pieszy stoi i jedziecie tylko wy), więc pewnie znowu chciał zapobiec kolejnym bezsensownym zatrzymaniom.

A to że mało mówił, i zwracał uwagę na błędy uważasz za wyprowadzanie z równowagi??!!

Napisz za co w końcu nie zdałaś, co zrobiłaś?
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez kthxb » sobota 22 listopada 2008, 21:05

Egzaminatorzy różnią się od siebie (łał!). Twój mógł być po prostu chamski, ale skoro mówisz że potem był miły to można zakładać że chciał Cię podstresować. Za to że się zatrzymujesz przed przejściem i chcesz kogoś puścić nie może Cię oblać, nawet jak będziesz się zatrzymywać przed każdym - chyba że będziesz mu "grała na nerwach" ;) a on będzie bardzo nerwowy , to gdzieś i tak Cię obleje. Jak będzie chciał sobie pogadać to zagada do Ciebie a tak to siedź i słuchaj poleceń, nie stresuj się.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez cman » sobota 22 listopada 2008, 21:13

kthxb napisał(a):...Za to że się zatrzymujesz przed przejściem i chcesz kogoś puścić nie może Cię oblać, nawet jak będziesz się zatrzymywać przed każdym...

Na pewno?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kthxb » sobota 22 listopada 2008, 21:33

Chyba że pieszy ma czerwone światło...:/ - Jeżeli o to Ci chodzi.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez cman » sobota 22 listopada 2008, 22:32

cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kthxb » sobota 22 listopada 2008, 23:42

Temat morze. Dla mnie istnieje coś takiego jak kultura jazdy. Ogólnie chodziło Ci o utrudnianie ruchu pojazdom jadącym z tyłu jeżeli zatrzymujesz się przed przejściem. Powiedzmy jeżeli jedziesz zbyt szybko i chamujesz utrudniając tym samym innym ruch to jest to zupełnie inny błąd niż pozwolenie pieszemu wejść na pasy. Z reguły zakładasz wcześniej że zatrzymasz się przed przejściem a nie jadąc 50km/h 5m przed przejściem. Nie sądzę żeby jakiś normalny egzaminator oblał kogoś za to że sobie zwalniał przed przejściem i puszczał ludzi. Poza tym przepisy a ich interpretacja to dwie różne rzeczy. Według przepisów i Twojej wypowiedzi jeżeli pieszy nie stoi na przejściu to możesz jechać - ok zgadzam się, ale nie powiesz mi chyba że jak się zatrzymasz kulturalnie (nie powodując zagrożenia) i puścisz pieszego to Cię za to obleją?
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez cman » niedziela 23 listopada 2008, 00:00

No toż cały wątek jest właśnie o tym, że tak twierdzę. I nie muszę powodować zagrożenia, wystarczy utrudnienie ruchu. A znajduje to potwierdzenie chociażby w relacjach z egzaminów, gdzie nieraz ludzie pisali, że takie zachowanie egzaminatorzy kwitują najczęściej zgryźliwymi uwagami.
Jest jeszcze druga strona medalu. Zdający najczęściej robią to, nie z rzekomej kultury, tylko po to, żeby im "pieszy nie wyskoczył", jest to tylko jedna z metod na ułatwienie sobie egzaminu, a egzaminatorzy doskonale o tym wiedzą.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kthxb » niedziela 23 listopada 2008, 00:21

No w porządku może i tak jest, ale jak powiesz mi że słyszałeś(potwierdzone) jak to egzaminator wystawił karteczkę za to że zdający zatrzymał się przed przejściem i puścił pieszego to ja już się nie udzielam...
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez cman » niedziela 23 listopada 2008, 10:34

Nie no, za takie coś rzadko oblewają. Podobnie jak i za wiele innych rzeczy, za które teoretycznie też powinni.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez *Raimo* » niedziela 23 listopada 2008, 11:24

moj egzamin przebiegal bardzo w podobnej atmosferze jesli nie gorszej nawet, naszczescie udalo mi sie zachowac zimna krew do samego konca. Moja rada to maksymalne skupienie i przekonanie ze sami przeciez dobrze wiemy co wolno a czego nie wolno nam zrobic podczas egzaminu.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Ula

Postprzez Ulka » poniedziałek 24 listopada 2008, 09:30

Jeszcze raz zabiorę głos ..najgorsze w tym wszystkim jest to że ja mam już 44 lata ..i nie jestem przyzwyczajona aby ktoś do mnie mówił nawet podniesionym głosem ..dlatego nie byłam przygotowana na taką ewentualność ..ludziom w moim wieku trudniej jest zdać taki egzamin ..o czym doskonale wiedziałam ..dlatego od razu wykupiłam 50 godzin ..potem dokupiłam jeszcze dziesięć więc troszkę tego było ..jeździć umiem ..tak mi się przynajmniej wydaje ..ale przed następnym egzaminem dokupię jeszcze 20 godzin ..zastanawiam się tylko czy nie zaczynam brnąć w tym wszystkim ..kasy coraz więcej wydanej ..tylko czy efekty będą ..czy nie powinnam zrezygnować ..dać sobie z tym spokój ..doradźcie ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez MALINA77 » poniedziałek 24 listopada 2008, 10:02

po 1 ula niedubluj postów ooo widze ze już poprawione
po 2 ja tez niejestem 1 młodosci , jestem po 30 , i niewydaje mi sie ze wiek tu odgrywa jakas role, moim skronnym zdaniem powinnas zdawac az do skutku, , mysle ze to wina stresu , egzaminatorzy niektórzy jeszcze nakrecaja zdajacych w zwiazku z czym popełnia sie głupie błedy, ja zdałam za 2 razem udało się , ale gdybym i nawet 10 razy zdawała , niepoddałabym sie tak łatwo , wykup sobie godzinki pojezdzij, i idz pozytywnie nastawiona na kolejny egzamin , zycze powodzenia , trzymam kciuki
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez Ulka » poniedziałek 24 listopada 2008, 10:14

Dziękuję bardzo ..a stresuję się nieco więcej od innych gdyż od tego egzaminu zależy dalsza moja egzystencja ..zdam mam pracę ..nie zdam będę bezrobotna pewno do emerytury ..stąd ten stres ...
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości