SUV'y, Crossover'y, MPV'y...

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

SUV'y, Crossover'y, MPV'y...

Postprzez cman » środa 19 listopada 2008, 17:54

Może ja jestem zbytnim konserwatystą, ale dla mnie prawdziwy samochód to po prostu sedan. Oprócz tego oczywiście coupé, fastback, roadster, kabriolet itp., ale te nadwozia są już przynajmniej rozmiarem zbliżone do sedana, a i kształtem też trochę. Ostatecznie może być też hatchback, liftback czy kombi, ale to już mniej chętnie.
Zupełnie natomiast nie trawię SUV'ów*, wszelakich Crossoverów, a w szczególności Crossover'owych SUV'ów i MPV'ów. Wielkie, ciężkie, nieekonomiczne**, nieprzydatne i pseudoszpanerskie. W ostatnich lata stały się, jak dla mnie, zdecydowanie zbyt popularne. I nie chodzi o to, że kupują je czasem osoby, które rzeczywiście takie samochody potrzebują, tylko o to, że zazwyczaj kupują je osoby, które wcale ich nie potrzebują, tylko kupują bo... No właśnie... Co w tych samochodach takiego jest, że ludziom się to podoba i je kupują?


* Mam na myśli SUV'y do niczego nie przydatne typu BMW X3/X5 czy Kia Sportage, a nie prawdziwe samochody terenowe np. Humvee - który jest już właściwie klasą samą w sobie.
** Czyli takie, które palą dużo, a dają mało. Bo dla mnie samochód może być obrzydliwie nieekonomiczny, ale musi dawać coś w zamian.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez slayer17 » środa 19 listopada 2008, 18:34

Byś się zdziwił co sportage potrafi :mrgreen:


Dla mnie kupowanie samochodu terenowego, lub takiego co udaje terenowy tylko do użytkowania w mieście jest bezcelowe.

Drogie cholerstwo w eksploatacji, jak chcesz kupić opony, to co najmniej 1600zł trzeba wydać.....

Ale czego się nie robi dla szpanu.

Oczywiście w moim domciu znajduje się kilka samochodów terenowych i są użytkowane raczej jako woły robocze. Z racji biznesu/zamiłowania mojego taty, jakim jest pszczelarstwo i hobby jakim jest myślistwo.

Żeby już takim krytycznym nie być, to te autka są dość wygodne - o ile są na oponach o przyzwoitym rozmiarze, a nie niskoprofilowa guma naciągnięta na felgi 20".

No i sprawność w zimie ( o ile ma napęd na 4 koła i kierujący się potrafi nim posługiwać.)
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez marcij » środa 19 listopada 2008, 18:38

Mam podobne zdanie i zupelnie nie rozumiem dlaczego ludzie to kupuja. Ale ja wogole jestem dziwny i rozniez nie rozumiem dlaczego ludzie , a zwlaszcza kobiety kupuja ubrania itd. ktore sa niewygodne,nieodpowiednie dla nich, nieodpowiednie na dana pore roku, temperature itd. Dla niektorych poprostu slowo "modne" przeslania wszystkie inne aspekty zwiazane z danym przedmiotem. Takie samochody sa jak swinka morska : ani swinka , ani morska. Ostatnio nawet chbya nieco podpadlem wujkowi , bo jak szlismy gdzies to sie pyta co sadze o takich samochodach , bo ich duzo jest itd, to ja ja wyrazilem swoje zdanie , ze mi sie nie podobaja i ze sa moim zdaniem bez sensu , a dopiero potem on stwierdzil , ze wlasnie rozwaza mozliwosc zakupu takiego :P

Ale jest to oczywiscie moje wlasne zdanie , kazdemu podoba sie co innego , a ja jestem dziwny , wiec nie chcialbym urazic nikogo , komu takie auta sie podobaja.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez slayer17 » środa 19 listopada 2008, 18:49

31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez HakirimJP » środa 19 listopada 2008, 18:59

Ja stanowczo nie lubię terenówek. Mogą się jedynie przydać komuś kto mieszka na jakiejś wsi ale to też swoją drogą. A ni one wyglądają, a ni ekonomiczne. Po co to komu? Nie lubię jak kumple też się podniecają jak zobaczą taką BMW X5 czy coś w tym stylu, a mnie w ogóle taka nie interesuje.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez cman » środa 19 listopada 2008, 19:04

slayer17 napisał(a):Byś się zdziwił co sportage potrafi :mrgreen:

No to może ta starsza, bo ta nowsza to nie wydaje mi się... Ale nie wiem, nie jeździłem - tylko widziałem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » środa 19 listopada 2008, 19:19

To to pikuś.... jak widzę domorosłego "biznesmena" pod krawatem i z aktóweczką jak dumnie dosiada Nissana Navara lub Mitsubishi L200 - to dla mnie dopiero jest przypałowe ;) Toż to taki akuratni autocik dla szefa firmy do jazdy po urzędach w mieście.... :D:D:D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » wtorek 28 kwietnia 2009, 23:43

może to kwestia gustu, ale mi własnie tzw. suv'y bardzo się podobają.
BMW X5 bardzo ładne auto.
Najnowsza X6 też ładne cudo.

Obrazek

co jest fajnego w suv'ach. Hm to że są duże a raczej wysokie, a do tego eleganckie. Nigdy nie kupiłbym BMW X5 do jazdy po lesie bo do tego sie zwycajnie nie nadaje. Na miasto niby też nie bardzo, a mimo to ma coś w sobie. To "coś" czego się nie da opisać że ten samochód chce się mieć.

P.S. Zwykłe terenówki, jeep'y pokroju Opla Frontery nigdy mi sie nie podobały, ale SUV jakoś do mnie przemawia.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez d » środa 29 kwietnia 2009, 13:10

Zgodzę się z cmanem, że jedyny prawidłowy kształt samochodu to sedan. :) No, ewentualnie jeszcze niektóre hatchbacki nie są złe.
A taki SUV? Duży, brzydki (chyba tylko kombi są brzydsze od SUV-ów), ciężki -- wobec czego ani w trasę się nie nadaje, ani tym bardziej do jazdy miejskiej.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Erotis » środa 29 kwietnia 2009, 13:13

Cóż, kupowanie Suva do jazdy po mieście jest bez sensu - po pierwsze nieekonomiczne, a po drugie problemy z parkowaniem na zapełnionych parkingach.

Uwielbiam terenówki, ale takie z prawdziwego zdarzenia - Humvee, Jeep Wrangler czy Land Rover Discovery, Nissan Patrol. Terenówka nie jest stworzona do wygodnej jazdy, jest stworzona do ciekawej jazdy, dającej adreanlinę.
Suv tego nie posiada więc osobiście wolę starego Patrola niż nowe BMW X5 czy Audi Q7.
26.03.2009 r.
Teoria (+) Plac (+) Miasto (+) :D
Avatar użytkownika
Erotis
 
Posty: 47
Dołączył(a): sobota 20 grudnia 2008, 16:11
Lokalizacja: Kielce

Postprzez jasiek23 » środa 29 kwietnia 2009, 14:41

Mnie terenówki się podobają z tego względu ze lubie wycieczki po leśnych i polnych drogach i tu nawet sprawdzają się te pseudo terenówki. Mnie bardzo się podobają np Hummery H3 no i te duże trucki Nissana z paką na tyle np Navara. Oczywiście fakt ile takie autko potrafi "wypić", inne koszty związane z eksploatacją i wysokość opłat odstrasza od ich kupowania.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez sisco » środa 29 kwietnia 2009, 14:49

Dziś widziałem jak gość Nissanem Navarą krążył ponad 10 minut szukając parkingu po czym zawrócił i pojechał gdzie indziej. Takie samochody nie przydadzą się ani do miasta ani do lasu bo są z lekka za ciężkie. Ja czasem jeżdzę ze szwagrem do pracy suzuki samurajem albo uazem bo jest geodetą i widzieliśmy kilka razy w lesie ludzi takimi suvami którzy przyjechali się przejechać po lekkim błocie i skończyło się na tym, że trzeba było ich wydzierać ciągnikami stamtąd.

Zgadzam się że sedan to najładniejsza linia :)
Prawo jazdy od 1 kwietnia 2009.
OPEL ASTRA II 1,7 DTI Isuzu
sisco
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 19 marca 2009, 14:38
Lokalizacja: Rzeszów

Re: SUV'y, Crossover'y, MPV'y...

Postprzez perez » wtorek 12 maja 2009, 15:15

cman napisał(a):dla mnie prawdziwy samochód to po prostu sedan.


A dla mnie dziwne jest dzielenie samochodów na "prawdziwe" i "nieprawdziwe". Samochód to samochód i tyle.
Sam osobiście uwielbiam SUV-y, to jest kwestia gustu i nie ma się co spierać, lubię po prostu takie masywne samochody, wiem, że nie są ekonomiczne, ani nie nadają się do jazdy typowo terenowej, ale po prostu mi się podobają. Spartańskie terenówki jakoś mnie nie urzekają, natomiast na SUV uwielbiam popatrzeć, kocham się czasem przejechać (niestety na własne auto tego typu mnie nie stać, potem nie byłoby mnie stać na utrzymanie). W takim aucie czuję się po prostu bezpiecznie i komfortowo.
(5/06/09) - zdany egzamin teoretyczny i praktyczny (pierwsze podejście - MORD Kraków)
(5/15/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(5/20/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
perez
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 06 maja 2009, 00:16
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dwyane » środa 13 maja 2009, 21:50

Mi osobiście nie robi różnicy czy to sedan, kombi, suv czy coupe. Przede wszystkim musi mis się podobać. Np najnowszy Land Rover Range Rover Sport 8) po lifcie, to cudo na kołach jak dla mnie.
Najpierw: Opel Omega B MV6 3.0 V6 99r. Potem: BMW E38 740i 4.4 V8 01r. Teraz: Opel Omega B FL 3.2 V6 Executive 03r oraz: BMW E39 530d Touring M-pakiet 3.0 R6 03r. W planach: BMW E61 535d M-pakiet 3.0 R6 oraz: BMW E65 745d 4.5 V8
Avatar użytkownika
dwyane
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 11:06
Lokalizacja: pomorskie

Postprzez Robik » czwartek 14 maja 2009, 13:53

Obecnie jeżdżę kompaktowym hatcbackiem- Renault 19. Ale docelowo, jak będę bogaty ;) , chcę mieć sedana klasy średniej lub średniej wyższej. Jestem właśnie chyba konserwatystą. Na niektóre SUV-y lubię popatrzeć, ale raczej bym ich nie kupił, bo nie lubię raczej aut bardzo wysokich. Poza tym są niepraktyczne w mieście. I raczej tylko w tym sensie mój stosunek do terenówek jest negatywny. Natomiast mój brat idzie już dalej- krzywym okiem patrzy nie tylko na same takie samochody, ale też ich właścicieli. Wynika to m.in. z jego nastawienia do ochrony środowiska(chciałby mieć auto na prąd). Niektórzy chyba dodają, że takie wielkie terenówy kupują faceci, którzy mają kompleksy co do długości swojego...- wiecie czego. Być może czasem, często a nawet zazwyczaj tak właśnie jest. Tak samo w kilkunastoletnich BMW serii 3 często siedzą dresiarze. Ale to, że teorie o zależności właściciel-samochód sprawdzają się nawet w 90%, nie powinno chyba nas uprawniać do obrażania użytkowników różnych samochodów. Zobaczcie, jakie komentarze ludzie piszą na Onecie: np. że Mercedesy są dla dziadków, BMW dla wieśniaków, małe nowe autka dla ciot itd. Owszem, w Toyocie Aygo czułbym się niemęsko a w starym BMW bał, że ktoś mnie weźmie za dresa czy gangstera i choćby z tych powodów bym tych aut nie kupił. Ale drażni mnie, jak czytam komentarze jak te powyżej. Bo przecież ktoś może być stuprocentowym facetem, ale po prostu mieć taki gust, że podobają mu się urocze autka miejskie. I to jego prawo. Poza tym nie każdy podchodzi do kupna auta z zamiłowaniem i wybiera samochód w oparciu o kryteria emocjonalne. Zwłaszcza gdy chodzi o samochody tanie(w tym używane)- gruby facet z rodziną siedzący w Cinquecento to przecież efekt raczej jego zarobków a nie zamiłowania do "cieniasów".
Jeszcze przykład z życia: BMW serii 3 kilkunastoletnie, niebieskie, chyba na alufelgach i na dodatek na tablicy rejestracyjnej źle się niektórym w regionie kojarzącej. Kto siedzi za kołkiem? 20-letni dres czy żeluś jadący na wiejską dyskotekę? Nie- ok. 40-letni ksiądz z tytułem doktora habilitowanego!

Z drugiej strony boję się, żebyśmy też nie popadli w polityczną poprawność w tej dziedzinie. Nie możemy przecież pozbawić się swojego zdania i mówić, że każde auto jest w gruncie rzeczy tak samo fajne i ładne a jego wybór przez konkretną osobę to pewnie przypadek a kto powie, że Fiat Multipla jest brzydki, ten jest nietolerant i Multiplofob :D
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości