Zbliżanie się do skrzyżowania

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Zbliżanie się do skrzyżowania

Postprzez paciorkowa » czwartek 30 października 2008, 23:35

Mam problem zbliżając sie do skrzyżowania z sygnalizacja świetlną. Instruktor uczy, że zwalniamy do drugiego biegu, jeśli widzimy z daleka, że nie ma zielonego. Albo sie zatrzymamy albo nie.
A co robić jak jest zielone? Na kursie nie jezdżę szybko, ale jadąc na zielone też mam zwalniać, bo zbliżam się do skrzyzowania?
Szlag mnie trafia. Poradźcie jak najlepiej się zachowywać.
:roll:




Druga sprawa: (post edytowany przez moderatora. Skasowane drugie pytanie. Patrz punkt 7 regulaminu.)
paciorkowa
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 14:14

Postprzez komarzyca » piątek 31 października 2008, 04:02

mnie uczono, że jak się pali zielone, to lepiej trochę zwolnić, tak poniżej 40 km/h ( a broń Boże nie dodawać gazu :P ) żeby mieć możliwość bezpiecznego zahamowania :D
26.08.2008 rozpoczęcie kursu :D
10.10.2008 ostatnia jazda :D
26.11.2008 egzamin teoretyczny - zdany
26.01.2009 egzamin praktyczny -
26.03.2009 -
22.10.2011 czy teraz się uda ?? ;P

Wszystko przede mną... mam nadzieję na zdany egzamin :P
Avatar użytkownika
komarzyca
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 09:33
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez cman » piątek 31 października 2008, 08:46

Pomimo krótkiego uzasadnienia i tak nie bardzo rozumiem w jakim celu zwalniać i to jeszcze poniżej 40 km/h... Mamy zielony sygnał, on zezwala na wjazd za sygnalizator.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez lupus » piątek 31 października 2008, 08:54

Nie ma potrzeby zwalniania jak masz zielone. Wiem że początki są trudne i ocena prędkości pojazdu, odległości czy drogi zatrzymania nie jest prostą sprawą ale nauczysz się :) Jak już pedały, kierownica czy lewarek przestaną ci przeszkadzać w jeździe to zaczniesz zwracać uwagę na inne rzeczy, czy ktoś się nie zagapił i jedzie z podporządkowanej na czerwonym, w jakiej odległości masz za sobą pojazd aby w razie hamowania nie zaparkował ci w bagażniku itd. Ale warto od początku uczyć się jazdy dynamicznej, jak nie ma potrzeby zwalniania to nie hamuj. Chyba że to zalecenie instruktora który uznał że twoje umiejętności są jeszcze za słabe.
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Rafix » piątek 31 października 2008, 11:21

Ja jak się paliło zielone od jakiegoś czasu, to jeszcze przyspieszałem, żeby się załapać :) Ale zwalnianie moim zdaniem nie ma żadnego sensu.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez jimorrison » piątek 31 października 2008, 15:46

Podczas przejazdu przez skrzyżowanie (a nawet troszkę przed skrzyżowaniem) warto zdjąć nogę z pedału gazu i mieć w pogotowiu nad hamulcem, z prędkości wytracimy maksymalnie 10km/h natomaist mamy dużo lepszy czas reakcji w przypadku zagrożenia.. W ogóle zawsze gdy widzimy, że coś się może "święcić" warto przestawić nogę nad hamulec i kontrolować sytuację.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez ivytomek » piątek 31 października 2008, 23:49

komarzyca napisał(a):mnie uczono, że jak się pali zielone, to lepiej trochę zwolnić, tak poniżej 40 km/h ( a broń Boże nie dodawać gazu :P ) żeby mieć możliwość bezpiecznego zahamowania :D


chyba, dlatego, że może jechać szwagier :lol:
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dylek » sobota 01 listopada 2008, 07:51

Rafix napisał(a):Ja jak się paliło zielone od jakiegoś czasu, to jeszcze przyspieszałem, żeby się załapać :) Ale zwalnianie moim zdaniem nie ma żadnego sensu.


Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

22) szczególna ostrożność - ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie,

Tyle mówi PORD o dodawaniu gazu przed skrzyzowaniem - tego pomysłu oczywiście gratuluję ;)


A jeśli chodzi o egzamin to na miejscu egzaminatora zastosowałbym do oceny zachowania takiego drivera ten zapis :
§ 30.
4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
(...)
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
3) osoba egzaminowana spowodowała zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu w trakcie egzaminu praktycznego na placu manewrowym lub w ruchu drogowym;

Wszyscy widzą ?? Nie trzeba stworzyć realnego zagrożenia by się wyautować.... Jak dla mnie wystarczy dodać gazu przed skrzyżowaniem... ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Floyd » sobota 01 listopada 2008, 19:20

dylek napisał(a):
Rafix napisał(a):Ja jak się paliło zielone od jakiegoś czasu, to jeszcze przyspieszałem, żeby się załapać :) Ale zwalnianie moim zdaniem nie ma żadnego sensu.


Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

22) szczególna ostrożność - ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie,

Tyle mówi PORD o dodawaniu gazu przed skrzyzowaniem - tego pomysłu oczywiście gratuluję ;)



Hmm obowiązek ustąpienia nadjeżdżającemu z prawej na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, gdy jedzie się na wprost? Wcale ciekawy pomysł. ;]

Gdy się skręca w lewo, tudzież w prawo to i owszem wypada pierwszeństwa pieszym udzielić i nadjeżdżającym z przeciwka skręcającym w prawo lub jadącym prosto w przypadku, gdy samemu się w lewo skręca, ale zwalnianie gdy jedzie się prosto to chyba może podpaść pod utrudnianie ruchu.
Floyd
 
Posty: 35
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 13:03

Postprzez dylek » sobota 01 listopada 2008, 22:42

Floyd napisał(a):
Hmm obowiązek ustąpienia nadjeżdżającemu z prawej na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, gdy jedzie się na wprost? Wcale ciekawy pomysł. ;]

Gdy się skręca w lewo, tudzież w prawo to i owszem wypada pierwszeństwa pieszym udzielić i nadjeżdżającym z przeciwka skręcającym w prawo lub jadącym prosto w przypadku, gdy samemu się w lewo skręca, ale zwalnianie gdy jedzie się prosto to chyba może podpaść pod utrudnianie ruchu.


Jak mi zacytujesz zapis z przepisów ruchu drogowego zwalniający z zachowania szczególnej ostrożności przy dojeżdżaniu do skrzyżowania podczas nadawania sygnału zielonego to możemy podyskutować. A póki co to swoje widzimisię możesz sobie wsadzić tam gdzie ja mam je teraz ..... Nikt ci nie każe palić głupa i hamować, ale zdjęcie nogi z gazu i uważne rozglądanie się na boki może ocalić życie tobie lub innym i o tym właśnie mówi ten przepis, a jego twórcy w nosie mają to, że tobie wydaje się, że ci się spieszy.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez komarzyca » sobota 01 listopada 2008, 22:50

co do mojego zwalniania przed skrzyżowaniem, to robię to, jeśli widzę z daleka, że światło się już jakiś czas pali, a nie wiadomo jak długo to jeszcze będzie trwało. w 9 na 10 przypadków nie ma szans zdążyć złapać się na zielonym, a na egzaminie na pomarańczowym wolę nie ryzykować, bo mogą uwalić. ( Oczywiście jadąc z dozwoloną prędkością, bo chyba nikt nie będzie tu namawiał kursanta do tego, żeby przy dozwolonych 50 km/h jechać 70, żeby zdążyć na zielonym :twisted: )
26.08.2008 rozpoczęcie kursu :D
10.10.2008 ostatnia jazda :D
26.11.2008 egzamin teoretyczny - zdany
26.01.2009 egzamin praktyczny -
26.03.2009 -
22.10.2011 czy teraz się uda ?? ;P

Wszystko przede mną... mam nadzieję na zdany egzamin :P
Avatar użytkownika
komarzyca
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 09:33
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez Rafix » sobota 01 listopada 2008, 23:57

dylek napisał(a):
Floyd napisał(a):
Hmm obowiązek ustąpienia nadjeżdżającemu z prawej na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, gdy jedzie się na wprost? Wcale ciekawy pomysł. ;]

Gdy się skręca w lewo, tudzież w prawo to i owszem wypada pierwszeństwa pieszym udzielić i nadjeżdżającym z przeciwka skręcającym w prawo lub jadącym prosto w przypadku, gdy samemu się w lewo skręca, ale zwalnianie gdy jedzie się prosto to chyba może podpaść pod utrudnianie ruchu.


Jak mi zacytujesz zapis z przepisów ruchu drogowego zwalniający z zachowania szczególnej ostrożności przy dojeżdżaniu do skrzyżowania podczas nadawania sygnału zielonego to możemy podyskutować. A póki co to swoje widzimisię możesz sobie wsadzić tam gdzie ja mam je teraz ..... Nikt ci nie każe palić głupa i hamować, ale zdjęcie nogi z gazu i uważne rozglądanie się na boki może ocalić życie tobie lub innym i o tym właśnie mówi ten przepis, a jego twórcy w nosie mają to, że tobie wydaje się, że ci się spieszy.....
A dlaczego uważasz, że ciśniemy gaz dechy, zamykamy oczy i liczymy, że jakoś to będzie? I tak w ramach ciekawostki, od samego początku kursu zawsze zerkam na boki jak jadę na zielonym, chyba, że już z daleka widzę boczne drogi np. za miastem.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez cman » niedziela 02 listopada 2008, 09:43

komarzyca napisał(a):co do mojego zwalniania przed skrzyżowaniem, to robię to, jeśli widzę z daleka, że światło się już jakiś czas pali, a nie wiadomo jak długo to jeszcze będzie trwało.

Tego nie musisz mi pisać, bo ja to wiem od pierwszego posta - stała praktyka kursantów. Na szczęście denerwująca większość egzaminatorów, niestety nie reagujących na nią (N-kami) w większości.

dylek, to nie chodzi o zachowywanie szczególnej ostrożności, tylko o zwalnianie - " bo może się zapalić żółte", "lepiej zwolnić i załapać się na żółte". Zresztą też to dobrze znasz. Ileż to razy przejechałbyś z kursantem spokojnie na zielonym, gdyby nie cudował ze zwalnianiem...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » niedziela 02 listopada 2008, 10:01

cman - aż tak często mi się nie zdarza, by kursant kilometr przed światłami zaczynał zwalniać, a tuż przed światłami dodatkowo dohamowywał.... (może dlatego, że generalnie to stale popędzam ludzi by tak koło 45km/h to było na budziku.... :D:D:D )
Znacznie częstsza jest praktyka podpatrzona u miszczuff kierownicy, by przed skrzyżowaniem wcisnąć pedał gazu i załapać się na zmianę świateł.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez komarzyca » niedziela 02 listopada 2008, 22:41

cman- nie słyszałam, żeby na egzaminie w moim mieście robili problemy za lekkie zwalnianie przed palącym się zielonym światłem, słyszałam natomiast od znajomych, że zostali oblani za przemknięcie na pomarańczce.... może co miasto to inne zasady ???
26.08.2008 rozpoczęcie kursu :D
10.10.2008 ostatnia jazda :D
26.11.2008 egzamin teoretyczny - zdany
26.01.2009 egzamin praktyczny -
26.03.2009 -
22.10.2011 czy teraz się uda ?? ;P

Wszystko przede mną... mam nadzieję na zdany egzamin :P
Avatar użytkownika
komarzyca
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 09:33
Lokalizacja: Chorzów

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości