[Prawo] ALLEGRO

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

[Prawo] ALLEGRO

Postprzez pisaq » poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:41

Witam!
Czy wie, ktoś z Was - szanowni Forumowicze - czy taka sytuacja jest realna:
Kolega zakupił alufelgi na allegro, niestety, jedna z czterech felg była krzywa. Kolega natychmiast zadzwonił do Sprzedającego, który oznajmił, żeby dogadał się z kurierem albo....dokupił jeszcze jedną felgę.... Niestety, z kurierem się nie da dogadać, z resztą po co, skoro to nie wina kuriera ( chyba, że zrzucili 10tonowy kontener na tą felgę).
Kolega stwierdził, że felgę sprostuje, a nieuczciwemu Sprzedającemu ( nomen omen supersprzedawcy o_O ) wystawi komentarz negatywny.
Następnie Kolega otrzymał telefon od ów sprzedającego, który oznajmił, że zawiadomił allegro i jak Kolega się z nimi nie dogada, to kieruje sprawe do sądu. Sprzedający motywował swoje postępowanie tym, że przez komentarz mojego Kolegi straci klientów i Koega będzie mu winien 25 000 PLN o_O
Moim zdaniem to jakaś paranoja, to godzi w wolność słowa zagwarantowaną w konstytucji - negatywa można wystawić nawet za "słaby kontakt z sprzedającym" itp. Coś się nie podobało w transakcji - piszemy o tym, nieważne czy to słaby kontakt, długie oczekiwanie na wysyłkę czy niezgodność towaru z opisem
Co Wy o tym sądzicie.
Z góry dzięki i pozdrawiam
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Re: [Prawo] ALLEGRO

Postprzez cman » poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:49

pisaq napisał(a):Sprzedający motywował swoje postępowanie tym, że przez komentarz mojego Kolegi straci klientów...

Ja sądzę, że jest to bardzo prawidłowe myślenie i zachowanie sprzedającego.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez verika » poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:50

Wg mnie czysta glupota Allegrowicza sprzedajacego i szantaz...
verika
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 28 kwietnia 2008, 11:19

Re: [Prawo] ALLEGRO

Postprzez kwito » poniedziałek 28 kwietnia 2008, 23:10

pisaq napisał(a): Sprzedający motywował swoje postępowanie tym, że przez komentarz mojego Kolegi straci klientów i Koega będzie mu winien 25 000 PLN o_O

to jest już chyba paranoja, żeby kupujący miał materialnie odpowiadać za opinię sprzedawcy :roll:
na szczęście w allegro raczej nie pracują idioci i sprzedawca może sobie tylko straszyć. Niestety dopóki wszystko jest cacy to większość sprzedawców jest w porządku, a dopiero przy problemach widać jak traktują klienta.
Jeśli sprzedawca ma sklep, to może kupujący skontaktował by się z obrońcą praw konsumentów?
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez pisaq » wtorek 29 kwietnia 2008, 00:30

Jak wyżej napisaliście - paranoja!
Wcisnął lewy komplet, chciał zwalić na kuriera, albo sprzedać jeszcze jedną felgę, gdy wystawiono mu - słusznie - negatywny komentarz to się sądem odgraża. Sorry bardzo, Cman , ale negatywa nie dostał ze złośliwości, tylko sobie na niego zapracował. To że straci klientów jest tylko i wyłącznie winą jego i jego zaniedbań. Może powinien mu wystawić pozytywny koment -mimo wpakowania 1200PLN praktycznie w błoto - tylko dlatego, żeby ów sprzedający nie stracił klientów? Szok w trampkach. Moim zdaniem, jak komuś zależy na klientach, to powinien o nich dbać, a nie straszyć sądem, bo niezadowolony klient wyraził swoją opinię, z resztą słusznie.
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez Nadzienie » wtorek 29 kwietnia 2008, 07:14

Bardzo dobrze, że kolega wystawił mu negatywny komentarz. Sprzedawca powinien krzywą felgę wymienić, a te grożenie sądem żałosne ździebko jest ;/
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez cman » wtorek 29 kwietnia 2008, 07:43

pisaq napisał(a):Sorry bardzo, Cman , ale negatywa nie dostał ze złośliwości, tylko sobie na niego zapracował.

Ja nie twierdzę, że sobie nie zapracował, być może tak, ale jedyne na czym mogę polegać, to Twój opis sytuacji. Dlatego też nie jestem w stanie ocenić, kto jest w jakim stopniu winny i co kto komu powinien zrobić.
Natomiast to co napisałem o samym podejściu sprzedającego do komentarza (co dla Ciebie jest paranoją) uważam za jak najbardziej prawidłowe. Owszem, jeżeli była to wina sprzedawcy, co w razie czego stwierdzi sąd, negatyw mu się należy. Jeżeli jednak okazałoby się, że ten negatyw został wystawiony, bo kupującemu nie spodobał się kolor paczki, to sąd, jak najbardziej powinien (i tak zapewne by zrobił) nakazać usunięcie krzywdzącego komentarza, bo taka opinia (wystawiona niesłusznie) pogarsza wizerunek sprzedawcy i wpływa na zmniejszenie liczby klientów.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Walp » wtorek 29 kwietnia 2008, 12:32

Gdyby tak było, to każdy negatywny komentarz powinien kończyć się sprawą o zniesławienie. Od tego są te komentarze, żeby wpisywać rzetelne oceny - jeśłi kolega zrobił to rzetelnie, racja jest po jego stronie!

Owszem, sprzedający może uznać to za zniesławienie, bo niewątpliwie obniża to jego wiarygodność w oczach klientów i może obniżyć jego dochody. Może zatem wytoczyć kupującemu proces. Ale kupujący może powołać się na dwie rzeczy: po pierwsze, to, co napisał, było PRAWDĄ, a po drugie - DZIAŁAŁ W WAŻNYM INTERESIE SPOŁECZNYM - chciał ostrzec innych przed sprzedającym, który przysyła wadliwy towar, nie chce uwzględnić reklamacji a na dodatek jest bliski szantażu.


Warto też wspomnieć, że kupując przez internet, ma się prawo zwrócić towar w ciągu 10 dni bez ponoszenia konsekwencji.
B - 1993, C - 2008, D - 2009
C+E i kurs instruktora kat. B - w trakcie
http://www.walp.blog.onet.pl
Walp
 
Posty: 24
Dołączył(a): poniedziałek 17 marca 2008, 17:32
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » wtorek 29 kwietnia 2008, 14:46

Oczywiście w stanie nienaruszonym :wink:. I dodam, że te 10 dni dotyczy sytuacji, kiedy sprzedający poinformuje kupującego o tym prawie, jeżeli nie, okres ten wydłuża się do 3 miesięcy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tom9 » wtorek 29 kwietnia 2008, 15:42

mozna to zalatwic jeszcze inaczej :lol:
ten pan paragon dal ? nip, regon posiada ?
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez qwer0 » wtorek 29 kwietnia 2008, 16:40

LoL...
Nikt Cie zadnym sadem straszyc nie moze, za komentarz na allegro ;)
Zaden sad w nic takiego bawic sie nie bedzie (nawet amerykanski :P ).
Ostatnio czytalem artykul, jak typ podaj gostka, ze to ze wystawil mu neutralny komentarz (aukcja dotyczyla zabytkowych monet, kupujacy wystawil neutrala, za to jak byly zapakowane - po prostu wrzucone do koperty luzem), sprzedajacy agrumentowal oczywiscie ze ucierpiala na tym jego reputacja na serwisie aukcyjnym.
No i faktycznie pozwal go do sadu... Sprawa nawet sie nie odbyla, bo prokurator stwierdzil, ze sprzedajacemu chyba brakuje 5 klepki.

Komentarz na allegro to tylko Twoja opinia, odczucia z przeprowadzonej transakcji, Ty decydujesz o tym jaki koment wystawisz, nie musisz sie nawet z tego nikomu tlumaczyc!
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Walp » wtorek 29 kwietnia 2008, 16:48

Ale ty mówisz o procesie karnym.
Też wątpie, by prokurator chciał się w to bawić - umorzy ze względu na niską szkodliwość.

Ale sprzedający może wytoczyć proces cywilny! I wtedy sąd będzie musiał się tym zająć.
B - 1993, C - 2008, D - 2009
C+E i kurs instruktora kat. B - w trakcie
http://www.walp.blog.onet.pl
Walp
 
Posty: 24
Dołączył(a): poniedziałek 17 marca 2008, 17:32
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez tom9 » wtorek 29 kwietnia 2008, 19:19

Walp napisał(a):I wtedy sąd będzie musiał się tym zająć.


i uzna to samo co prokuratura

ze sprzedajacemu chyba brakuje 5 klepki.




jesli jestem z czegos niezadowolony, np slaby kontakt ze sprzedajacym, zle zapakowany przedmiot itp. mam PRAWO (bez konsekwencji) wystawic negatyw opisujac z jakiego powodu go wystawiam.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez dariex » wtorek 29 kwietnia 2008, 19:32

Allegro,to serwis internetowy gdzie za dokonaną transakcję wystawia się oraz otrzymuje komentarze.
Tak jak w przedszkolu- plusy za coś dobrego i minusy za coś złego.
Nie jest zniesławieniem oraz działaniem na szkodę firmy wystawienie negatywa,gdyż taką sytuację opiewa regulamin Allegro.
Wystawia się realną ocenę transakcji od A do Z.Sprzedający powinien się liczyć,że w razie jak nawali,to dostanie minusa i pójdzie siedzieć na karnym jeżyku ;) bo z taką możliwością oceny własnej firmy,sprzedający zgodził się już w trakcie akceptacji regulaminu owego sewisu(Allegro)
W każdym bądz razie zastraszanie,ze to zniesławienie,kara,sąd,odszkodowanie,bla bla bla,moze sobie wsadzić jedynie w buty.
Inna para kaloszy to ta,że jeśli kolega posiada dowód sprzedaży a przedmiot nie spełnia oczekiwań w sensie-nieprzydatny do użytku,a nie wspomniany wyżej - kolor,to ma prawo reklamować przedmiot,a w tym wypadku część kompletu,która była wadliwa i której to wymiana się należała jak psu zupa.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pisaq » czwartek 01 maja 2008, 12:32

Kolega jednak nie wyprostował felgi, zachował ją na wypadek procesu.
Co do Waszych wypowiedzi - racja, popatrzcie na allegro za co są wystawiane negatywy. Za to, że przesyłka doszła z opóźnieniem, za to, że źle zapakowana, za to, że Sprzedający nie odpowiadał na maile/nie odbierał telefonu itp. W tym przypadku chodzi o STRATĘ 1,2K PLN. Na co komu 3 sprawne felgi.....Takiej felgi nie da się wygiąć od tak sobie. Nawet najtańsze felgi za 700zł za komplet wytrzymają 1 sezon, a te nie mają żadnych śladów użytkowania...BA! Nawet rysy! Felga może i nowa, ale za to krzywa. Co za tym idzie - wada fabryczna. Mało tego, sprzedający musiał wiedzieć, że felga jest "nie kantares", bo podczas rozmowy telefonicznej proponował zakup kolejnej felgi....
Moim zdaniem grożenie sądem za wystawiony komentarz to atak na wolność słowa... Myśląc w ten sposób można dojść do wniosku, że facet, który sprzedawał ludziom Nokie N-Gage w "promocji", a wysyłał w paczce...kartofle/ziemniaki/pyry też miał prawo podać do sądu ludzi, za wystawienie negatywów!
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości