molestowanie w Lęborku

[motylek]

Czy króraś dziewczyna była kiedykolwiek molestowana przez jakiegos lęborskiego instruktora????? :(

[Driver'ka]

Co rozumiesz w tym kontekście pod słowem molestowanie? Łapał Cię za ręce, kolana, czy coś poważniejszego?
Chodzi stereotyp, że większość instruktorów podrywa swoje kursantki ;)

[motylek]

To jest jasna sprawa,że większość instruktorzy nie potrafią utrzymać rąk a już opanować języka.....Chodzi mi o konkretne nagadywanie...ja tego doświadczyłam właśnie u jednego instruktora w Lęborku..ciekawa jestem czy inny dziewczyny tez tak miały ......

[Driver'ka]

Mój instruktor też był zaczepny, rzucał tekstami, ale wszystko w ramach żartów i wygłupów. Nie przeszkadzało mi jego zachowanie i nie żałuję, że miałam takiego, a nie innego instruktora, bo okazał się mimo wszystko naprawdę świetnym człowiekiem i kumpluję się z nim do dzisiaj ;) Niektórym kursantkom pewnie by jego teksty i zachowania przeszkadzały, ale to chyba kwestia podejścia. Ja podchodziłam do wszystkiego z humorem i było przynajmniej śmiesznie ;P

[cman]

To jest jasna sprawa,że większość instruktorzy nie potrafią utrzymać rąk a już opanować języka.....

Pewnie, ja na przykład jak wsiadam do eLki, to zajmuję się wyłącznie molestowaniem...

[Driver'ka]

To jest jasna sprawa,że większość instruktorzy nie potrafią utrzymać rąk a już opanować języka.....

Pewnie, ja na przykład jak wsiadam do eLki, to zajmuję się wyłącznie molestowaniem...

I pewnie od razu do lasu jeździsz ;)

[cman]

Skąd wiedziałaś? :lol:
A potem na koniec dnia spotykam się z "większością" instruktorów i każdy się chwali, ile razy był dzisiaj w lesie :).

[20fingers]

cman, Tobie to dobrze :lol:
motylku a jak wygląda takie nagadywanie?

[Driver'ka]

Skąd wiedziałaś? :lol:

Z autopsji, a jak! :evil2:

Też bym poprosiła o jakieś konkrety, bo posądzanie od razu o molestowanie, albo nagadywanie to trochę za ogólnie, żeby cokolwiek stwierdzić.

[ella]

ja tego doświadczyłam właśnie u jednego instruktora w Lęborku..

A złozyłaś chociaż skargę na tego instruktora? Zmieniłaś go na innego? Mam nadzieję, że tak.

To jest jasna sprawa,że większość instruktorzy nie potrafią utrzymać rąk a już opanować języka.....

Większość , mocno powiedziane. A skąd taka statystyka?

A potem na koniec dnia spotykam się z "większością" instruktorów i każdy się chwali, ile razy był dzisiaj w lesie

To pewnie dlatego tyle osób robi kurs na instruktora :D

[Ad_aM]

A ja głupi chciałem zostać prawnikiem.... kiedy najbliższy kurs na instruktora? :lol: (choć ze mną będą miały gorzej.... będę wymagał stroju pielęgniarki :p )


P.S.

Motylek jeśli było tak faktycznie zgłoś to! A uogólnianie i pomawianie wcale nie jest lepsze od przypadku opisanego przez ciebie.

[Driver'ka]

A ja myślę, że niektóre osoby mogą być przewrażliwione, bo wielu instruktorów ma po prostu specyficzne poczucie humoru wobec swoich kursantek ;) Jeśli jednak takie żarty Ci nie odpowiadają, albo powiedz to swojemu instruktorowi, albo go zmień :] Mój instruktor też miał opinię zboczeńca ;) , ale mówię, kwestia podejścia. Brałam wszystko na żarty i było przynajmniej śmiesznie :) I wcale nie żałuję, że z nim jeździłam.
Ale jeżeli faktycznie wg Ciebie posuwa się za daleko, to po prostu zmień instruktora.

[motylek]

zna ktos OSK KARWAT w Lęborku??? Jak tam jest????

[dariex]

:roll:

[emilia2109]

Ja tez mam instruktora z dobrym poczuciem humoru :) Powiedziala bym, ze swietny z Niego jajcarz :) Wcale nie odbieram tego co mowi jako molestowanie. Obracam wszystko w zart :) Chociaz jazdy nie sa nudne... Zawsze wysiadam usmiechnieta z eLki :)

Jezeli komus nie podoba sie zachowanie instruktora to moze lepiej niech go zmieni.

Mnie nie raz instruktor złapal za reke ale nie zeby odrazu myslec o molestowaniu. Poprostu chcial pomoc w wykonaniu jakiegos zadania, np. moja reka lezy na kierownicy, wykonuje jakis manewr i instruktor złapał za moja reke zeby pokierowac kierownica. Nie odbieram tego jako molestowanie - bez przesady :)