sygnalizacja świetlna nocą

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

sygnalizacja świetlna nocą

Postprzez ross » piątek 11 kwietnia 2008, 10:46

ostatniej nocy 4 razy przejechałem na czerwonym świetle , w 3 przypadkach stałem ok. 10 min. światło z czerwonego nie było łaskawe się zmienić taryfiarze którzy najwidoczniej znają ten przypadek śmigali obok mnie nie zatrzymując się nawet , a w 1 przypadku tym najdziwniejszym i najbardziesz smiesznym światło zmieniało sie co 2 sekundy czerwone ,żółte ,zielone ,żółte ,czerwone i tak w kółko co 2 sekundy
ktos sie juz spotkal z czyms takim czy to jakies problemy techniczne :D?
ross
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 19:34

Postprzez Nadzienie » piątek 11 kwietnia 2008, 12:27

Dziwne ;) Nie spotkałem sie z czymś takim, w okolicy mojego zamieszkania w nocy wyłączają sygnalizatory, i albo nie świecą w ogóle albo miga zółte:)
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Pinhead » piątek 11 kwietnia 2008, 12:46

To normalne przy sygnalizacji świetlnej sterowanej pętlami indukcyjnymi. Czyli czujniki wmontowane w jezdnie które podają do centralki sterującej światłami informacje na którym pasie i z jaką prędkością jedzie pojazd. Czasami bywa że czujnik nie zadziała, wtedy mamy do wyboru albo nieprzepisowo pojechac na czerwonym albo czekać aż jakiś inny pojazd nadjeżdzający z tyłu włączy pętle indukcyjną (co w środku nocy może troche trwać). Jak jakiś pojazd jedzie znacznie szybciej niż prędkość dozwolona na danej drodze to światło przeskoczy na czerwone. Często są dwie pętle indukcyjne, wjeżdzając na pierwszą światło powinno zmienić się na zielone, wjeżdzając na drugą mierzona jest prędkość i w zależności od niej albo pozostanie sygnał zielony albo na chwile przejdzie do czerwonego.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez skupiony » piątek 11 kwietnia 2008, 18:27

@Pinhead
U mnie można zaobserwować w normalnych godzinach coś takiego, że mamy zielone światło - nikt nie jedzie a gdy już jest blisko sygnalizatora to mu się zmienia na czerwone, mimo że w innych miejscach nie ma samochodu -.-

Ale w nocy na szczęście cały czas migają żółte
skupiony
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 13 marca 2008, 00:43

Postprzez marcij » piątek 11 kwietnia 2008, 19:45

Petle sa sterowane albo czujnikami w jezdni , albo fotokonorkami czy tego typu czujnikami.Zdarza sie ze czasami czujnik nas nie zlapie , ja w takich sytuacjach cofam sie troche i przejezdzam jeszcze raz, az czujnik zlapie i zmini swiatlo.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez kwito » piątek 11 kwietnia 2008, 20:23

skupiony napisał(a):@Pinhead
U mnie można zaobserwować w normalnych godzinach coś takiego, że mamy zielone światło - nikt nie jedzie a gdy już jest blisko sygnalizatora to mu się zmienia na czerwone, mimo że w innych miejscach nie ma samochodu -.-

Ale w nocy na szczęście cały czas migają żółte

na trasie z gdańska do żukowa na prostej drodze jest sygnalizacja, która dla samochodów jadących w kierunku do gdańska mierzy prędkość pojazdu i przy przekroczeniu dozwolonej odpowiednio wcześniej zapala się czerwone aby przyhamować "szarżującego" kierowcę, dodatkowo prędkość jest wyświetlana na wyświetlaczu nad jezdnią
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Pinhead » piątek 11 kwietnia 2008, 20:47

skupiony napisał(a):U mnie można zaobserwować w normalnych godzinach coś takiego, że mamy zielone światło - nikt nie jedzie a gdy już jest blisko sygnalizatora to mu się zmienia na czerwone, mimo że w innych miejscach nie ma samochodu -.-


Tak się dzieje jeśli ktoś jedzie powyżej dopuszczalnej prędkości.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez scorpio44 » niedziela 13 kwietnia 2008, 22:19

W moim mieście na dwóch skrzyżowaniach są tego typu światła, sterowane niby tymi cudami, o których mówicie :), a w rzeczywistości przebieg ich cyklów nie zależy kompletnie od niczego. Często gęsto zdarza się właśnie, że tam, gdzie nic nie jedzie, świeci zielone, a tam, gdzie stoją samochody, czerwone, i tak np. przez 5 minut. Jeszcze innym razem zielone światło trwa tyle, że zdążą przejechać góra 2 samochody. Są tam też przyciski dla pieszych, które również są picem na wodę (nieraz zero samochodów, a czeka się na zielone z 5 minut).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości