Pierwsza wpadka

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pierwsza wpadka

Postprzez bambi » poniedziałek 10 marca 2008, 17:53

No i stało się - poraz pierwszy złamałam przepisy ruchu drogowego.
A mianowicie nie ustąpiłam pierwszeństwa na lewoskręcie, było niewesoło, ale gościu zdążył wychamować.
Pana z czarnego BMW bardzo przepraszam.

Dla mnie będzie to nauczka na całe życie, a czy wy pamiętacie swoją pierwszą wpadkę (oczywiście licząc od momentu odebrania prawka w urzędzie, wpadki z kursu mnie nie interesują) :?: :?: :?:
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez 20fingers » poniedziałek 10 marca 2008, 19:32

Wracałam z zakupów przed Bożym Narodzeniem,, na przeciw parkingu marketu jest stacja benzynowa, ja mam ustąp i dziadek na stacji też.Ja skręcam w lewo a on prosto, do marketu i tak jakby chciał ruszyć a nie mógł, mnie się nie wiedzieć dlaczego ubzdurało, że parking marketu jest ważniejszy niż jakaś tam stacja :lol: i ruszyłam pokazując dziadkowi na siebie, że ja mam pierwszeństwo :? .
Niestety pokarała mnie Bozia kilka minut później...wpadłam w poślizg :( pierwszy w życiu.
Na szczęście i w jednej i w drugiej sytuacji nic się nie stało.
Dopiero w domu myślałam intensywnie i doszłam do wniosku, że jadąc z tej stacji na wprost ma się pierwszeństwo.
Gdybym mogła, to osobiście przeprosiłabym tego starszego pana.
Teraz już nabywam coraz więcej doświadczeń.Najlepiej, żeby uczyć się na własnych błędach.
Nie raz na drodze kierowca jest w trudnej sytuacji.Powoli się uczę :wink:
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez jamnik » poniedziałek 10 marca 2008, 19:38

To i tak jezdzisz bardzo przepisowo, jezeli przez prawie miesiac dopiero pierwszy raz cos ci sie zdarzylo, w dodatku niechcacy ;)

mysle, ze gdyby na twoim miejscu byl mezczyzna, nie byloby tak spokojnie, bo jezeli koles byl w czarnym BMW.. :D
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bambi » poniedziałek 10 marca 2008, 21:16

naszczęście Pan z BMW pojechał dalej, jeśli by się zatrzymał to pewnie nieźle by mnie opieprzył.
Ale najlepsze jest to, że wracałam z zakupów w Zielonej Górze, tam i spowrotem ok 90km + jazda po mieście, a to moje "wykroczenie" zrobiłam jak skręcałam do domu. haha.

Tak w sumie to wina mojego męża bo zaczął mnie pouczać, że mam uważać i patrzeć w tylne lusterko żeby mi nikt w pupe nie przyłożył, i tak jakoś wyszło.
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez jon » poniedziałek 24 marca 2008, 22:27

jon
 
Posty: 9
Dołączył(a): sobota 08 marca 2008, 17:19


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości