przez qwer0 » środa 07 maja 2008, 15:18
jak tak podchodzicie to tego, to rowniez powinni wprowadzic cos takiego, ze jak cisnie na egzamin osoba, ktora zupelnie nie umie jezdzic, to powinna miec wyznaczany termin za pol roku...
i juz ile mniejsze kolejki by byly, moze tyle ludzi by sie na pale nie pchalo, tylko by zdawali.
Tego dnia co ja zdawalem, na ta godzine, byla grupka ok. 40 osob.
8 z nich podchodzilo do egzaminu pierwszy raz.
Zdaly 2-3 osoby (ja zdalem za pierwszym, a 2 pozostale osoby podchodzily ktorys tam juz raz).
Wiec nie plakac ze sa kolejki, tylko jezdzic sie najpierw nauczyc i dopiero na exam, to nie bedzie kolejek!
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków