Witam egzamin mam w piątek... Teoria o 11.... Potem samochód i motor... (z sytuacji tej ze jezdze na motorach grubo po nad 10 lat... I teraz tez mam motor) wiec czekam tylko na prawko.
Licze na kategorie A na B moze byc ciezko... choc nie twierdze ze na A zdam bo kazdemu sie moze przy odrobinie pechu noga poslizgnąc .
W związku z tym mam pytanie... Co ja zrobie jesli nie zdam na samochód? Jak reagowac... bo przeciez zaraz po tym bede mial egzamin na motor.. i to mnie troche doluje.. Ze jesli na B pójdzie mi strasznie zle to na A ze stresu obleje wszystko na koncu :(
Co do testów (teoriA) czuje sie dosc pewnie... Mam nadzieje ze sie nie myle