Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Torhild** » poniedziałek 14 stycznia 2008, 23:40

o wlasnie Seaty... fajnie wygladaja ale nie wiem co o nich sadzic. Podoba mi sie i Leon i Ibiza ...ale tak jak patrze to do 20 tys trudno o leona sa ponad troche :( no ale ibizke fajna sie znajdzie...

W ogole one sa na niemieckich czesciach? jesli tak to chyba czesci nie sa bardzo drogie itd... i w miare trwale powinny byc..

Civik jest super ale chyba czesci sa drogie...czy to ploty? Ludzie tak gadaja;p no i niski taki troche.. dla malej dziewczyny to nie wiem czy bedzie wygodny :P

Wiecie co jestem w kropce. Nie wiem czy wywalac te 20 tys na 1samochod. Wlasnie znajomy mnie nastraszyl.ze nie ma co ladowac tyle kasy i zebym cos do 10 tys kupila..cos prostego ,trwalego i z tanimi czesciami..polecil astre,corse z opli i mercedesa 190
:oops: :cry:

przez **BOReK** » wtorek 15 stycznia 2008, 00:12

Ibiza jest duuużo fajniejsza niż te niemce, odeślij kolege na drzewo. Faktem jest, że możesz wydać np. 15 tysięcy, a resztę przeznaczyc na ewentualne poprawki.

Do Civica części nie są jakoś specjalnie drogie poza tym jak samochód nie był przerabiany i jest zadbany, to właściwie nic w nim nie pada. I to reklamowe "odpalanie na dotyk" naprawdę działa nawet przy ciężkim mrozie... W Seatach chyba też zresztą, kolega nigdy nie miał problemu.

przez **tom9** » wtorek 15 stycznia 2008, 01:03

Do Civica części nie są jakoś specjalnie drogie

Hmm... ja spotkałem się z inna opinią :>

przez **BOReK** » wtorek 15 stycznia 2008, 12:00

tom9 napisał(a):
Do Civica części nie są jakoś specjalnie drogie

Hmm... ja spotkałem się z inna opinią :>

A ja wiem z własnego doświadczenia :roll:.

przez **pan** » wtorek 15 stycznia 2008, 13:28

Bierz Seata.... ma silnik od VW a te jak wiadomo uchodzą za bardzo trwałe. Z częściami myślę, że rownież nie powinno być problemów, a i zamienników pełno. W tej cenie o Leona będzie ciężko... chociaż może uda ci sie znaleźć jakiegoś benzyniaka (dobrym wyborem bedzie silnik 1.6). Jeśli chodzi o ibizę to bierz na pewno diesla. Niemiecka precyzja, hiszpański temperament xD; :D

przez **Torhild** » wtorek 15 stycznia 2008, 14:01

no wlasnie..wiadomosci potwierdzone wlasnym doswiadczeniem sa najbardziej wiarygodne :wink:

Czyli mamy do wyboru

jakis ladnie utrzymany Civic
Ibizka nie gorzej utrzymana ;p

pan: czemu diesla w przypadku ibizy?
Jak to jest wogole z tymi dieslami? Czy one nie sa lepsze na dluzszych trasach jak ktos duzo jezdzi? Ja potrzebuje samochodu glownie do miasta czasem na dluzszy wyjazd.. Pozatym podobno olej napedowy idzie w gore ...

Oraz co myslicie jeszcze o Roverze? Np rovera 25 hatchbacka z 2000roku mozna kupic juz za 15 tys nawet z klima sie znajdzie.. a podobno to jest taka jakby Honda? :oops:
:?:

przez **pan** » wtorek 15 stycznia 2008, 14:20

Dlaczego diesel? Ponieważ jest oszczędniejszy i ma dłuższą żywotność (oczywiście jesli jest zadbany). Zaraz mi pewnie napiszesz, że benzyniaki też wytrzymują duże przebiegi. Ale czy diesel i benzyniak (w tym samym stanie technicznym) wytrzymają ten sam przebieg? Wątpię.....

przez **gazelek** » wtorek 15 stycznia 2008, 14:58

Jest roznorodnosc modeli do zakupu, wiec wlasnie kwestia jest sie rozejrzec. Znalazlem akurat Opla Corse (sprzedajacego znam osobiscie, niejedno auto juz tam kupilismy) z 2004 roku, na 16-calowych alusach z klima, w wersji 1,4 16V Sport (oryginalna przerobka Opla, nie zaden tuning w stodole). Jest minimalnie uderzony, ale przebieg - 23400 ;) Na gotowca by wyszedl jakies 19,5-20 tys (kwestia wymiany blotnika i drzwi).

Ciekawostka: Citroen Xantia, przywolany w jednym z poprzednich postow, jest pordukowany do tej pory. Po zejsciu z tasmy montazowej ostatniego egzemplarza w Europie licencje odkupila iranska firma i w Iranie wciaz mozna dostac noiwutka Xantie (taka np z 2008 roku :) )

przez **gazelek** » wtorek 15 stycznia 2008, 14:58

Jest roznorodnosc modeli do zakupu, wiec wlasnie kwestia jest sie rozejrzec. Znalazlem akurat Opla Corse (sprzedajacego znam osobiscie, niejedno auto juz tam kupilismy) z 2004 roku, na 16-calowych alusach z klima, w wersji 1,4 16V Sport (oryginalna przerobka Opla, nie zaden tuning w stodole). Jest minimalnie uderzony, ale przebieg - 23400 ;) Na gotowca by wyszedl jakies 19,5-20 tys (kwestia wymiany blotnika i drzwi).

Ciekawostka: Citroen Xantia, przywolany w jednym z poprzednich postow, jest pordukowany do tej pory. Po zejsciu z tasmy montazowej ostatniego egzemplarza w Europie licencje odkupila iranska firma i w Iranie wciaz mozna dostac noiwutka Xantie (taka np z 2008 roku :) )

przez **booze** » wtorek 15 stycznia 2008, 17:23

a ja mam inne pytanie, co sadzicie o Toyocie Starlet? np. http://www.allegro.pl/item291416028_toy ... t_1_3.html. Wiem ze juz ktos pisal o tym tu, ale wole sie upewnic. Czy jest sens pakowania sie w takie cos? Niby jest bezawaryjny, ale jednak ma 15 lat... jak jest z czesciami do niej?

przez **BOReK** » wtorek 15 stycznia 2008, 17:25

Tylko czy Xantia robiona w Iranie to będzie to samo? Przecież to już są inne technologie produkcji - mog sie założyć, że coś będzie do bani. Tak jak nowy Civic, w którego egzemplarzach ze Swindon była do wymiany przednia szyba bodajże :P.

Diesel jest przede wszystkim bardziej ekonomiczny, no i ogólnie łyka większe przebiegi, bo jest po prostu bardziej odporny na ciężkie warunki. Z drugiej strony starsze benzyniaki mają lepszą kulturę pracy, a diesle z tych samych lat klekoczą, no i się nimi tak nie poszaleje. Ale to już zależy od preferencji - chcesz tanio i cię stać, to bierz diesla. Civica z dieslem chyba nie było wtedy, więc zostaje Seacik :D.

Rover to faktycznie tak jakby Honda, bo mają wiele części współnych (im starsze, tym więcej). Ale to jednak po prostu nie jest Honda i tyle, nie ma tej zadziorności XD.

przez **SP20** » wtorek 15 stycznia 2008, 22:52

Czytalam ostatnio w ktorejs z gazet motoryzacyjnych, ze jezeli pokonuje sie rocznie mniej niz 50 tys km, to nie oplaca sie doplacac za diesla. Poza tym pisali, ze stare diesle sa drozsze w utrzymaniu, czesciej sie psuja, a jak cos tam sie zepsuje, to naprawa jest droga. Poza tym ceny ropy i PB maja sie zrownac w perspektywie kilku najblizszych lat, wiec polecali diesle (nowe) tym, co duzo jezdza.

przez **BOReK** » środa 16 stycznia 2008, 00:01

Nawet jeśli ceny sie zrównają, to diesel i tak pali mniej. Poza tym 50tys. przebiegu rocznego to jest cholernie dużo, chyba się ktoś przeliczył. I kolejna kwestia - diesle używane nie są już o tyle droższe od benyniaków co nowe, a poza tym na dieslach mało łebków szaleje, więc jest większa szansa na sprawny silnik ;).

przez **Torhild** » środa 16 stycznia 2008, 01:38

Coraz bardziej sklaniam sie w strone Civica... :idea: silnik 1.4 98rok ,znalazlam nawet fajna.. 90koni.
Przebieg 147000 to dla Civica bardzo duzo?
no i jest z gazem sekwencyjnym... jak te silniki pracuja z gazem?

I mam jeszcze jedno pytanie do BORka zwlaszcza :wink: (bo uzytkujesz honde...) czy fakt, ze zawieszenie jest nisko(tak przynajmniej wyglada :oops: ) jakos bardzo daje sie we znaki na naszych polskich drogach? Pozdrawiam :D

przez **gazelek** » środa 16 stycznia 2008, 10:58

147 tys to dobry przebieg, w miare realny jak na ten rocznik, wiec wszystko powinno byc w porzadku

Co do Xantii (skoro wywolalismy temat): podalem to jako ciekawostke. Citroen odsprzedal licencje na produkcje tego modelu do Iranu. Jak wyglada produkcja od strony technologicznej? Czy to jest ciagle ta sama Xantia? Niestety, nikt z nas nie ma raczej doczynienia z iranskimi samochodami :) Aczkolwiek na uwage zasluguje fakt, ze ciagle mozna odjechac nowa Xantia z salonu :) tyle, ze iranskiego :)

wybór samochodu

Kto przegląda forum