Forum Chat #1

[Vella]

eeeeeeee tam, pewnie to jakis bug ;P

bug to synonim "kitu" ??? :roll:
pisałyście tam o cwaniakowaniu w edycji postów
nie do końca rozumiem
jak edytujesz posta to też Ci się nabija nowy post??
bo po co miałabyś edytować??
sorry jeżeli coś źle zrozumiałem 8)

To tylko żart.
Był tu wcześniej mój pościk, ale akurat jak pisałam kolejny (ten co widać) ella zdązyła wczesniejszy (razem z innymi, żeby nie było że rozrabiałam ;P) wynieść do smieci.

Edytuje się posta po to własnie, zeby nie nabijać nowych.
A ja sobie "nabiłam" bo dopisałam drugi zamiast dopisać się do starego.

A tak w ogóle to i tak tylko żart był (powiedziała Vella sprawdzając swój licznik postów :P)
:lol: :lol: :lol:

[Myslovitz]

bug to synonim "kitu" ??? :roll:

Tikas, "bug" to robak (no wirus) :D

[tikas]

ehehe o ty cwaniaro ;P 8) zacytowałaś mnie przed moją edycją , a ja chciałem żeby tamtego zdania nie było już,nieładnie :)
o tym poprzednim żarcie domyśliłem się tzn zauważyłem ten żart jednak nie mogłem zrozumieć jego sensu, to dlatego 8)

no nie Myslowitz
bug po angielsku ,hahha a skąd ja mogłem wiedzieć że wy tak "zangielszczacie" naszą polszczyznę ,wstyd ;P

[Myslovitz]

no nie Myslowitz
bug po angielsku ,hahha a skąd ja mogłem wiedzieć że wy tak "zangielszczacie" naszą polszczyznę ,wstyd ;P

A to już pretensje :D :wink: do cappricio z tym "zangielszczaniem" :evil2:

[Vella]

bo cappricio zangielszcza i zawłoszcza :rotfl2:


edit:
o kurcze, zapomniałam.
To mój 300 post

A miałam go zachować na jakiś fajny topic :evil:

Vella, ty gaduło! :dumb:

[tikas]

no nie Myslowitz
bug po angielsku ,hahha a skąd ja mogłem wiedzieć że wy tak "zangielszczacie" naszą polszczyznę ,wstyd ;P

A to już pretensje :D :wink: do cappricio z tym "zangielszczaniem" :evil2:

nie nie moje

no nie Myslowitz

było taką wstawką,że dziękuję Ci za wytłumaczenie i jestem nim zaskoczony 8)

a tak żeby nie było,że same głupoty wypisuję to,
jak już wcześniej pisałyście z Vellą macie bardzo wiele ze sobą wspólnego
ale ja odkryłem DRUGĄ TWOJĄ BRATNIĄ DUSZĘ
mianowicie chodzi mi o poweredjj
bowiem Ty masz Trinity z Matrixa a on na swoim zdjęciu też jest bohaterem Matrixa , no i to tło Matrix

wspaniale !!!!!!!!!!!!!!!! :D 8)

[Silent]

W informatyce bug nie jest żadnym wirusem ani robakiem, bug to po prostu błąd 'w sztuce' np. błąd w aplikacji który zezwala na działania nieprzewidziane przez autora programu i które mogą wpływać na bezpieczeństwo użytkowania danego programu. Najlepszym przykładem takiego programu jest przeglądarka internetowa Internet Explorer - posiada tysiące bugów które opierają się głównie na tym że w zakresie kodu HTML strony www można wykonać także praktycznie dowolny kod dokonujący operacji na plikach użytkownika przeglądarki, czy też instalujący oprogramowanie bez zgody użytkownika.

[cappricio]

W informatyce bug nie jest żadnym wirusem ani robakiem, bug to po prostu błąd 'w sztuce' np. błąd w aplikacji który zezwala na działania nieprzewidziane przez autora programu i które mogą wpływać na bezpieczeństwo użytkowania danego programu. Najlepszym przykładem takiego programu jest przeglądarka internetowa Internet Explorer - posiada tysiące bugów które opierają się głównie na tym że w zakresie kodu HTML strony www można wykonać także praktycznie dowolny kod dokonujący operacji na plikach użytkownika przeglądarki, czy też instalujący oprogramowanie bez zgody użytkownika.

wiedziałam, ze moge spokojnie isc spac, a Silent sie wszystkim zajmie :]
a cappricio to lubi sobie pogadac w innym jezyku :]
jak sie dostanie na psychologie to sie zapisuje na kurs włoskiego :] (a jak sie nie dostanie to na kurs japonskiego :lol2: )

jutro mam studniowke... i torebki jeszcze nie mam :( no i dzis ostatnia proba poloneza...
co do jezykow jeszcze :lol2: to walca bede tanczyc :grin2: z panem od hiszpanskiego :grin2: :jupi:

[Myslovitz]

No to przepraszam, że od strony informatycznej podałam niedobre znaczenie :oops:
Fak faktem, że "bug" po ang. to robak, insekt, pluskwa i tak mi się skojarzyło, że wirus.

Silent, a co znaczy dokładnie "debugować?" Ty Tak przystępnie wszystko tłumaczysz :wink:

a tak żeby nie było,że same głupoty wypisuję to,
jak już wcześniej pisałyście z Vellą macie bardzo wiele ze sobą wspólnego
ale ja odkryłem DRUGĄ TWOJĄ BRATNIĄ DUSZĘ
mianowicie chodzi mi o poweredjj
bowiem Ty masz Trinity z Matrixa a on na swoim zdjęciu też jest bohaterem Matrixa , no i to tło Matrix

wspaniale !!!!!!!!!!!!!!!! :D 8)

Wiele osób na tym forum pewnie się zdziwi, ale masz rację :P
Wbrew pozorom, mam wiele wspólnego z poweredjj :D

[tikas]

jestem trochę zniesmaczony :roll:
były dwa tematy o powerdjj i oba zostały zablokowane
też chciałem się tam wypowiedzieć i oddać głos w ankiecie
nie każdy jest cały dzień w domu (ja mam szkołe),a w nocy spie
nie zdąrzyłem,
dobra

zatem do ankiety możecie sobie doliczyć wirtualny głos "nie"
uważam,że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie,mimo,że jest ono kontrowersyjne
a poweredjj pisze kontrowerysjnie(możę typowy prowokator), no ale nikogo nie obraża
to co niektórzy z was go obrażają i wyzywają. nie zawsze musi być cukierkowo... zgadzam się również z scorpio-jak czytam jego posty(dobrze,że nie dotyczą mnie)to się uśmiecham pod nosem.jak ludzie mogą mieć takie pomysły i nieraz zdanie. :roll:
myślę także,że milena (eheh soryy miałem napisać milena :oops: ) nie przejeła się jego komentarzem,tzn nie odebrało jej to radości ze zdania egzaminu... co się przyjmować uwagą jakiegoś jednego osobnika którego nie znam!?

dobra, mam nadzieję,że nie straciłem w waszych oczach :(

cappricio=> wy uczycie się w szkole hiszpańskiego :shock: ????

[cappricio]

generalnie w mojej szkole wszyscy maja rozszerzony angielski (a ja od 5 klasy podstawowki ucze sie niemieckiego :lol2: ), a do tego po jednym, bądź dwa jezyki dodatkowe ;P
niemiecki, francuski, hiszpański, lacina :]
ja sie uczylam niemca i laciny :]

[Małgonia11]

Łacina... Genialny język moim zdaniem. Niestety miałam okazję uczyć się tylko rok łaciny medycznej w drugiej klasie liceum. Co do innych języków to oczywiście w szkole uczę się angielskiego i dziewiąty rok niemieckiego :grin2:

[Silent]

Silent, a co znaczy dokładnie "debugować?" Ty Tak przystępnie wszystko tłumaczysz :wink:

Akurat to słowo jest pojęciem dosyć względnym i jego znaczenie w dużej mierze zależy od kontekstu, ale generalnie jeśli chodzi o programowanie to oznacza po prostu usuwanie bugów z aplikacji, usuwanie błędów krytycznych naruszających stabilność działania danego programu, usuwanie błędów uniemożliwiających poprawne funkcjonowanie aplikacji ;)

wiedziałam, ze moge spokojnie isc spac, a Silent sie wszystkim zajmie

Hmmm odnoszę wrażenie że ta wypowiedź jest eufemistyczną negatywną aluzją ;) Ale mam nadzieje że się mylę :D

[cappricio]

wiedziałam, ze moge spokojnie isc spac, a Silent sie wszystkim zajmie

Hmmm odnoszę wrażenie że ta wypowiedź jest eufemistyczną negatywną aluzją ;) Ale mam nadzieje że się mylę :D

ależ skąd! to jak najbardziej pozytywna wypowiedz! :grin2:
bez zadnych aluzji. ja ide spac i nie musze sie martwic, ze cos pozostanie bez wyjasnienia, bo Silent'cik sie tym zajmie :grin2: (znaczy tlumaczeniem ;P)
czy ja kiedys cos zlego na kogos powiedzialam? skąąąąąąąąąąd! :lol2:
nie ma dziury w całym :]

ide spac :]
jutro już jutro :grin2:
i nawet nie mam czasu zażyć długiej kąpieli jutro :( ehh

baj baj do soboty ;)

[_Kalik_]

A ja tak się tu wpiszę i powitam z innymi forumowiczami, żeby już nie odgrzebywać jakichś starych tematów :wink: Tak od jakiegoś czasu sobie przegladałem forum, ale zawsze lepiej się przyłączyć niż tylko biernie obserwować. Nie mam jeszcze prawka ( połowa jazd za mną) ale przecież zawsze coś tam można napisać :P

PS. Pytanko do Velli..czy to ta sama Vella co niegdyś sławna gwoździowbijaczka na JM? :twisted: