Zakaz palenia w miejscach publicznych

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy jesteś za zakazem palenia w restauracjach, pubach itp.?

Tak
50
65%
Nie
26
34%
Nie mam zdania
1
1%
 
Liczba głosów : 77

Postprzez Vella » niedziela 08 stycznia 2006, 15:00

Robik napisał(a):
Zapaliłam w zyciu może 10 papierosów i to wszystko raczej dla towarzystwa i bez zaciągania sie ale żeby palić nałogowo to nie przeszło mi to nawet przez myśl.


A nie ma już ludzi, którym by nie przeszło przez myśl zapalenie nawet 1 papierosa? Nawet jedno zaciągnięcie się? Czy rzeczywiście "wszystkiego trzeba spróbować"?
Ja gdybym choćby spróbował jednego papierosa, to bym chyba stracił dla siebie szacunek.

Podobno (nie pamiętam tego) jako dziecko kulkuletnie raz pociągnęłam papierosa, gdy przenosiłam go pomiędzy rodzicami (ojciec zapala dwa, jeden zanieś mamie, coś w tym stylu). Nie spodobało mi się i oświadczyłam, że ja palic nie będę.
Mam nadzieję Robik, że nie straciłam Twojego szacunku ;)
(O szacunku do moich rodziców-palaczy w tym momencie nie mówimy.)


Swoją drogą to łatwiej mi zaakceptować wersję "wszystkiego trzeba spróbowac" od "dla towarzystwa". Pierwsze kojarzy mi sie z chęcią poznania świata, ciekawością, a drugie z pewną uległością, podporządkowaniem, brakiem silnej woli i własnego zdania.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez scorpio44 » niedziela 08 stycznia 2006, 17:21

Mnie to drugie kojarzy się dokładnie z tym, czym Velli, natomiast to pierwsze - tylko i wyłącznie z głupotą. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Robik » niedziela 08 stycznia 2006, 19:00

Mam nadzieję Robik, że nie straciłam Twojego szacunku


Heh, chyba nie. Na pewno nie mógłbym mieć dziewczyny- palaczki. Jeśli chodzi o taką, która paliła, ale rzuciła, opory byłyby mniejsze, ale chyba wciąż silne. Ale taki przypadek jak u Ciebie, gdzie nie byłaś świadoma w pełni tego, co robisz powodu kiluletności, nie miałby chyba dla mnie znaczenia.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mazak » niedziela 08 stycznia 2006, 22:17

Miałem już nie "gadać" w tym poście.... ale cóż, Robik szacunek to ja straciłem do Ciebie. Ludzką rzeeczą jest błądzić i ludzką wybaczać. Jeśli masz takie ortodoksyjne podejście do sprawy palenia. To ja oświadczam, że nienawidzę ludzi którzy stracili szacunek do innych. Czy Ty Robiku miałeś kiedyś kobietę ????? Czy może jesteś z OAZY i nigdy nie kochałeś naprawę ???? Bo wydaje mi się, że jeżeli pokochasz dziewczynę za to, że pali lub nie - to chyba nigdy nie będziesz szczęśliwy :roll: Widzisz ja palę... i jestem szczęśliwy :jupi: :lol2: a tak przy okazji na pewno... - to Kopernik umarł (nigdy, nie mów nigdy)
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez ella » niedziela 08 stycznia 2006, 22:49

mazak napisał(a): Bo wydaje mi się, że jeżeli pokochasz dziewczynę za to, że pali lub nie - to chyba nigdy nie będziesz szczęśliwy

No a jeżeli już spotka i pokocha taką, która nigdy nie paliła a za 10-15 lat z jakiś tam powodów zacznie palić. I tak się zdaża. Są różne powody kiedy ktoś potem sięga po papierosa. Znałam osobę, która nigdy nie paliła i w wieku 35 lat po śmierci dziecka sięgnęła po papierosa.
I co wtedy? Chyba od razu rozwód z winy małżonki. Powód w sądzie-żona zaczęła palić :wink:
robik napisał(a):Na pewno nie mógłbym mieć dziewczyny- palaczki. Jeśli chodzi o taką, która paliła, ale rzuciła, opory byłyby mniejsze, ale chyba wciąż silne.


W ten spośób Robik też nie nalezy podchodzić do sprawy. Czy jak spotkasz dziewczynę, kóra ci się podoba to pytasz od razu, czy pali albo czy kiedykolwiek paliła.
Masz strasznie wysokie wymagania odnośnie kobiet- tak wynika z Twoich postów.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 09 stycznia 2006, 00:15

Może was zaskoczę, ale w tym wypadku zgadzam się z Robikiem. Mnie palące dziewczyny W OGÓLE nie interesują. To dyskwalifikuje je u mnie całkowicie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Robik » poniedziałek 09 stycznia 2006, 22:29

Masz strasznie wysokie wymagania odnośnie kobiet- tak wynika z Twoich postów.


To prawda. I między innymi dlatego nadal nie mam dziewczyny. Ale wolę nie mieć w ogóle niż mieć byle co. Owszem, kocha się nie tylko za coś, ale i pomimo czego, trzeba więc być gotowym na kompromisy. Niemniej niektóre rzeczy to podstawa i nie będę się zmuszał do zaakceptowania poważnych wad drugiej osoby.. A to, że odpycha mnie od dziewczyn- palaczek, to nie jest tylko kwestia, że śmierdzą. To bardziej o to chodzi, że dla mnie człowiek, który pali, jest głupi. A ja nie chcę mieć głupiej dziewczyny a potem żony.

Lepiej szukać dłużej odpowiedniej kandydatki na milość na całe życie, ale jak już naleźć, to porządną i potem nie żałować. Dodam, że naukowcy dowodzą, że najtrwalsze są związki między osobami o zbliżonym światopoglądzie.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mazak » poniedziałek 09 stycznia 2006, 22:37

Szukaj Robik, szukaj..... tylko nie za długo. Ja osobiście znam sporo dziewczyn, które szukały tak jak Ty. Mają w okolicach 40 i ciągle szukają. :roll:
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez tikas » poniedziałek 09 stycznia 2006, 22:41

Robik napisał(a):
To prawda. I między innymi dlatego nadal nie mam dziewczyny. Ale wolę nie mieć w ogóle niż mieć byle co


jak możesz tak pisać
przesadziłeś człowieku :/

Hiszpańska policja aresztowała palacza, który odmówił przeniesienia się do części dla palących w pewnej kafeterii w Walencji - podały miejscowe władze. To pierwsza osoba zatrzymana na mocy rygorystycznej ustawy antytytoniowej, która obowiązuje w Hiszpanii od 1 stycznia.

Zaczęło się od tego, że policjanci dostrzegli mężczyznę, który w kafeterii palił w części dla niepalących. Klient, którego tożsamości nie podano, odmówił przejścia do części dla palaczy, mimo że policjanci pouczyli go, że za naruszenie nowej ustawy grozi mu wysoka kara. Ponieważ 39-letni klient odmówił podania swej tożsamości, został aresztowany.

Skazano go na zapłacenie grzywny w wysokości 240 euro za niepodporządkowanie się poleceniom policji.

Ustawę zabraniającą palenia tytoniu w miejscach pracy, w barach, restauracjach i innych miejscach wypoczynku, które nie mają pomieszczeń przeznaczonych specjalnie do tego celu, parlament Hiszpanii uchwalił w połowie grudnia ub.r. Z powodu palenia tytoniu w Hiszpanii umiera co roku 50.000 osób - podaje Ministerstwo Zdrowia
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez Robik » poniedziałek 09 stycznia 2006, 22:48

Może was zaskoczę, ale w tym wypadku zgadzam się z Robikiem. Mnie palące dziewczyny W OGÓLE nie interesują. To dyskwalifikuje je u mnie całkowicie.


Oby takich jak my było coraz więcej! Palaczki będą dzięki temu ponosiły dodatkowe konsekwencje swojej głupoty. A w ogóle to mam wrażenie, że teraz moda na palenie jest właśnie wśród dziewczyn. Takie mam doświadczenia i z gimnazjum, i z liceum. Na studiach jak na razie nie oceniłem tego.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 09 stycznia 2006, 23:13

Robik napisał(a):A w ogóle to mam wrażenie, że teraz moda na palenie jest właśnie wśród dziewczyn. Takie mam doświadczenia i z gimnazjum, i z liceum. Na studiach jak na razie nie oceniłem tego.

Niestety to prawda, i dotyczy to nie tylko papierosów, ale również niestety i narkotyków. Czytałem jakiś czas temu artykuł na ten temat w jakiejś gazecie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez pacia » poniedziałek 09 stycznia 2006, 23:42

Robik napisał(a):A w ogóle to mam wrażenie, że teraz moda na palenie jest właśnie wśród dziewczyn. Takie mam doświadczenia i z gimnazjum, i z liceum. Na studiach jak na razie nie oceniłem tego.

chyba niestety jest to prawdą, ja nie palę:) ... ale zaobserwowałam to także wśród znajomych, jak idziemy do pubu albo na impreze niestety po fajki sięgają w większości dziewczyny, palący chłopak jest tylko jeden :?
ciekawe czemu tak jest :hmm:
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez ella » poniedziałek 09 stycznia 2006, 23:45

Niestety to prawda, i dotyczy to nie tylko papierosów, ale również niestety i narkotyków.

Zapomiałes dodać i napojów wyskokowych. Idzie taki ulicą i pociąga z puszki. Bardziej mnie taki widok odrzuca niż palacza. Chociaż nie cierpię i jednego i drugiego. Ludzie gdyby mogli to by chodzili spać z piwem i papierosem. Obrzydlistwo. Nie wiem czy tym podkreślają swoją dorosłość.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Myslovitz » poniedziałek 09 stycznia 2006, 23:48

Robik napisał(a):To prawda. I między innymi dlatego nadal nie mam dziewczyny. Ale wolę nie mieć w ogóle niż mieć byle co

Robik, szanuję Twoje poglądy, każdy żyje tak, jak chce, ale czasami życie weryfikuje nasze marzenia, nasze nadzieje :( :sad2:
Wiem coś o tym, bo troszkę dłużej od Ciebie żyję na tym łez padole, ech...

Życzę Ci oczywiście jak najlepiej, obyś znalazł dziewczynę swoich marzeń:P

Ja nie palę :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 10 stycznia 2006, 12:42

ella napisał(a):
Niestety to prawda, i dotyczy to nie tylko papierosów, ale również niestety i narkotyków.

Zapomiałes dodać i napojów wyskokowych. Idzie taki ulicą i pociąga z puszki

Ja mówiłem o dziewczynach. Że moda na palenie i prochy jest teraz większa wśród dziewczyn niż facetów.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości