przez Włodek » niedziela 16 stycznia 2005, 21:48
przez ella » niedziela 16 stycznia 2005, 22:09
Czytam te wasze posty i włos mi się jeży na głowie
Dla mnie to jest jakiś głupi topic. Wybaczcie, ale to jest chore. Takie przechwalanie sie kto ile więcej. Nie na tym rzecz polega aby jak najwiecej ale by bezpiecznie, a potem sie dziwią ludzie, ze wypadki są smiertelne, jak jedzie 200 km/h i "przypadkowo" wjedzie w coś albo w kogos. Tylko, ze takich ludzi nie da sie uniknąc. Opamietajcie sie wkoncu Wyścigi mozna sobie urządzic na torze, a nie na drodze, bo nie jestesmy na niej sami.
nastoletni kierowcy lubią takie rozmowy
przez mcjack » wtorek 18 stycznia 2005, 12:16
przez jezierek » wtorek 18 stycznia 2005, 19:21
przez janek » wtorek 18 stycznia 2005, 23:04
jezierek napisał(a):z tata 140km/h
sam 120km/h droga taka polna " tarkowana
jezierek napisał(a):a jako pasażer
w wieku 9-10lat
z wójkiem obwodówka ~220km/h
przez jezierek » środa 19 stycznia 2005, 00:56
przez Cubaza » czwartek 20 stycznia 2005, 11:44
gabilondo napisał(a):130 km/h na ograniczeniu 40 km/h
miejsce Wroclaw Krakowska + Traugutta
Kobieta w przyszlym tygodniu bedzie juz po zaliczeniach na zerowych terminach, to znowu bede mial okazje jechac przez Traugutta i Krakowska
Na tym forum pewnie jeden guli wie jaki to wyczyn jechac tyle po dziurawej Krakowskiej
przez jezierek » czwartek 20 stycznia 2005, 12:10
przez ella » czwartek 20 stycznia 2005, 12:30
wiec zastanów sie po co robia samochody ktore jade te 200km/h
130 km/h na ograniczeniu 40 km/h
jaki to wyczyn jechac tyle po dziurawej Krakowskiej
przez bodek541 » czwartek 20 stycznia 2005, 13:06
przez jezierek » czwartek 20 stycznia 2005, 18:47
przez Thomasso » czwartek 20 stycznia 2005, 18:57
przez Sławek_18 » czwartek 20 stycznia 2005, 19:27
jezierek napisał(a):tylko mi nie mowcie ze jeździcie po miescie 50km/h :lol:
przez Thomasso » czwartek 20 stycznia 2005, 19:42
przez edonis » sobota 22 stycznia 2005, 10:14