przez Cyryl8 » wtorek 26 września 2023, 18:30
rozśmieszyłeś mnie, bo to nie tak.
mimo, że nauczyciel języka polskiego wymaga poprawnego pisania w klasówkach trafiają się błędy.
co więcej, ci którzy uczą się na kat. C, C+E i D, sami jeżdżą i to dużo, więc czasami zdarza się, że podczas nauki jazdy chcą aby ciężarówka/autobus pojechały jak ich osobówka i często chcą jechać jak jeżdżą na co dzień.
dlatego przed jazdą powtarzam: autobus nie jeździ jak osobówka i jeździmy zgodnie z przepisami do trzeciego miejsca po przecinku.
mają mnóstwo złych nawyków, nie znają przepisów, bo jak ktoś jeździ 10 lat i nie miał większych wypadków, to po co uczyć mu się przepisów od nowa.
także pod pewnym względem łatwiej jest uczyć na kat. B tych którzy nie jeździli, bo nie musisz wykorzeniać złych zachowań.
podczas kursów na wyższe kategorie, to nauczenie jeździć większym pojazdem to jedno, ale nauczyć jeździć jak nigdy nie jeżdżą na co dzień to jest wyzwanie.
na kat. B przed skrzyżowaniem gdy zapalają się żółte światła 90% kursantów się zatrzymuje, a na wyższe kategorie 90% (w początkowym okresie) chce przejechać, a jak zahamujesz, to słyszysz pretensje:
- zdążyłbym,
- zawsze tak jeżdżę i jest dobrze.
także to nie jest tak jak Ci się wydaje.