Forum Chat #1

[ks-rider]

Ale jak pokazują statystyki więcej nastolatków ginie w USA od broni palnej niż w wypadkach drogowych, a właśnie Ty pisałeś o tych nastoletnich bandziorach strzelających do siebie.

Więc kiedy ten narybek rośnie, w przedszkolach?

Cyryl, no niestetywykazujesz sie calkowita nieznajomoscia obyczajow i zycia w Stanach !

Aby dziecko poszlo do przedszkola, to najpierw rodzicow musi byc na tostac ! Przedszkole jest drogie. Dzieciaki la za samopasem po dzielni i wychowujeje ulica.

Jankusy cala kase wydaja na nakcos a nie na przedszkole.

[gumik]

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyosz ... 77660.html

[Cyryl8]

...Cyryl, no niestetywykazujesz sie calkowita nieznajomoscia obyczajow i zycia w Stanach !...

tu nie chodzi o realia w USA, ale o to co wypisuje nasz kolega.

na info, że tam więcej nastolatków ginie od kul niż wypadkach drogowych, najpierw proponuje nie uwzględniać czarnoskórych, ale to po pierwsze to także nastolatki, po drugie mają obywatelstwo amerykańskie, więc dlaczego.

po tym pisze, że w zasadzie bandziory strzelają do siebie więc w sumie fajnie.

ale nawet gdyby tak było, to by się wystrzelali do cna, a info było o nastolatkach, a nie o bandziorach dorosłych.

więc to wszystko nie trzyma się kupy.

[Cyryl8]

...A czy została przekroczona obrona konieczna to nie wiem...

"Elżbieta Borowik zabiła ze strachu. Wcześniej kilkakrotnie była okradana, dostawała też sygnały, że na tym się nie skończy. Feralnej nocy w jej domu zgasło światło. Była przekonana, że to kolejny napad. Niestety, mimo usilnych prób nie mogła się dodzwonić na policję.

Kobieta wyszła na podwórko i zastrzeliła jednego z dwóch złodziei kradnących transformator. Prokurator zażądał czterech lat więzienia. Jednak w obronie kobiety stanęła większość opinii publicznej, w tym tacy politycy jak Jacek Kuroń."

masz rację to był 1994 rok.

musiałbyś znać pojęcie obrony koniecznej, czyli działanie wobec zamachu, który musi być bezpośredni, bezprawny i rzeczywisty.

1. miała pewność, że to nie był zamach na nią, na jej posesję, tylko na transformator, ale to też nie do końca, czyli nie był rzeczywisty.
2. atak nie był bezpośrednio na nią, ale na transformator, który nie był jej własnością.
3. nie miała pewności, czy zamach był bezprawny, bo zgasło światło, a na słupie przy transformatorze mogli manipulować pracownicy energetyki zgodnie ze zleceniem czyli z prawem.

mimo tych wszystkich wątpliwości kobieta nie została wtrącona do paki, ale odpowiadała z wolnej stopy i została uniewinniona.

[ks-rider]

...Cyryl, no niestetywykazujesz sie calkowita nieznajomoscia obyczajow i zycia w Stanach !...

tu nie chodzi o realia w USA, ale o to co wypisuje nasz kolega.

na info, że tam więcej nastolatków ginie od kul niż wypadkach drogowych, najpierw proponuje nie uwzględniać czarnoskórych, ale to po pierwsze to także nastolatki, po drugie mają obywatelstwo amerykańskie, więc dlaczego.

po tym pisze, że w zasadzie bandziory strzelają do siebie więc w sumie fajnie.

ale nawet gdyby tak było, to by się wystrzelali do cna, a info było o nastolatkach, a nie o bandziorach dorosłych.

więc to wszystko nie trzyma się kupy.

Cyryl, Blacksmith generalnie moze nie jest super bieglym ale cos tam zawsze prawidlowego znajdzie i ma w tym sporo racji, szkoda tylko, ze nie zawsze potrafi skutecznie obronic swoje tezy, co mi rowniez nie zawsze sie udaje.


Ogladam vczasami na YT Bodycam, czy nagrania z akcji policji, i mozesz zgadnac jaki kolor skory dominujew przestepstwach i akcjach. W kazdym razie ma strasznie duzo pigmentu !

[Cyryl8]

Masz rację, ale czy te osoby mają być nie ujęte w statystykach?

Czy nastolatek o ciemniejszym odcieniu skóry nie jest Amerykaninem?

[ks-rider]

Niby jestale sa pewne ugrupowania, dla ktorych nie jest

[Cyryl8]

czyli co nastolatki o ciemniejszym kolorze skóry posiadających obywatelstwo amerykańskie, którzy polegli od broni palnej zakwalifikujemy w statystykach jako kto / co?

zaproponuj coś.

[gumik]

To, że w statystykach czarnoskórzy różnią się od białych to fakt. Należy tu przypomnieć, że rasizm w Stanach został zniesiony w 1964 roku. A to nie tak dawno temu. A nie oszukujmy się, ale przecież wprowadzenie ustawy samo w sobie rasizmu nie zlikwidowało. Do tego trzeba czasu.
Przekładając to na siebie, to w tamtym roku moi rodzice byli dziećmi. Jako przeciętni czarnoskórzy żyliby w o wiele gorszych warunkach niż przeciętny biały. Nadal doświadczaliby rasizmu, choć stopniowo zmniejszającego się. Swoim dzieciom nie mogliby opłacić dobrej szkoły. Na pewno miałyby gorszy start w dorosłość niż przeciętne dziecko białych. A to dopiero drugie pokolenie, które teraz ma 30-50 lat. Potrzeba jeszcze czasu.

[Cyryl8]

no tak, ale jeżeli u nas w statystykach pominiemy nastolatków z marginesu, rodzin patologicznych itp. to wyjdzie na to, że mamy u nas jest klasztor.

[Blacksmith]

Chciałbym aby była jasność... oczywiście absolutnie nie uważam ciemnoskórych za gorszych (przecież wśród nich jest całe morze wybitnych i podziwianych osobowości), stwierdziłem tylko suchy fakt, ze wśród nich jest sporo wyższa przestępczość w USA.
A dlaczego sprawę murzynów podkreślam? Po to aby nie przenosić tego zero jedynkowo z USA na nasz Polski grunt, bo u nas murzynów są śladowe ilości. A więc gdyby dać Polakom tak łatwy dostęp do broni jak w USA to nie byłoby z pewnością takiej przestępczości z jej użyciem.

Co do strzelających do siebie bandziorów... Oczywiście nie żyjemy w idealnym świecie i bandziory potrafią strzelać też do porządnych osób. Ale to tylko dowód na to, że porządni też powinni mieć dostęp do broni. Bo jak wiemy bandzior broń sobie załatwi.

......

Marcin Najman w końcu wydał książkę swojego autorstwa. Książki nie czytałem ale oglądałem jej recenzję na YouTube.
Książka jest krytykowana i obśmiewana. W sumie się nie dziwię. Najman napisał z dumą choćby m.in. taki tekst dotyczący którejś jego walki: "Sama walka układała się pod moje dyktando dopóki się nie zmęczyłem. Pierwszą rundę u wszystkich sędziów wygrywałem 10-8 co pokazuje znaczącą przewagę. W drugiej rundzie się zmęczyłem i z tego powodu walkę przegrałem".

To tak jakbym napisał, że biegłem maraton podczas którego szło mi świetnie i już na początku wyprzedziłem wszystkich... Ale po 100 metrach opadłem z sił i zrezygnowałem.

[Blacksmith]

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,dlugi-post-vac-po-szczepieniu--lekarze-dostaja-tysiace-zgloszen,artykul,35577660.html

W tej sytuacji mogę rzec tylko jedno...
A nie mówiłem?

[Cyryl8]

W USA mają młodzież z gett i to w wielu kolorach, u nas też mamy nastolatków ze środowisk o różnych zagrożeniach przestępczości, a powszechny dostęp do broni byłby dla tych złych taki sam.

W każdym społeczeństwie są środowiska w których przestępczość jest wyższa, wynika to z gorszego startu, wykształcenia, wychowania w rodzinach patologicznych, w USA więcej jest młodzieży kolorowej, ale i u nas takie środowiska są.

Opisywałeś przypadek jakiegoś gościa z Twojego miasta ganiającego z nożem czy siekierą, w przypadku powszechnego dostępu do broni robiłby to samo, ale z bronią palną.
I co z tego, że jest biały?

[ks-rider]

...Nadal doświadczaliby rasizmu, choć stopniowo zmniejszającego się.

Generalnie to nie znam wiekszych rasistow jak wlasnie czarni, i to jest paranoja !

no tak, ale jeżeli u nas w statystykach pominiemy nastolatków z marginesu, rodzin patologicznych itp. to wyjdzie na to, że mamy u nas jest klasztor.

W PL maloktory mastolatek ma na tyle kasy i kontaktow aby zalatwic sobie klamke. W stanach wyglada to juz inaczej.

W USA mają młodzież z gett i to w wielu kolorach, u nas też mamy nastolatków ze środowisk o różnych zagrożeniach przestępczości, a powszechny dostęp do broni byłby dla tych złych taki sam.

W każdym społeczeństwie są środowiska w których przestępczość jest wyższa, wynika to z gorszego startu, wykształcenia, wychowania w rodzinach patologicznych, w USA więcej jest młodzieży kolorowej, ale i u nas takie środowiska są.

Opisywałeś przypadek jakiegoś gościa z Twojego miasta ganiającego z nożem czy siekierą, w przypadku powszechnego dostępu do broni robiłby to samo, ale z bronią palną.
I co z tego, że jest biały?

Cyryl,

bron, pozostaje bronia. W PL jest ona powszechnie dostepna warunkiem zakupi jest ukonczenielat 18.

Kazdy z nas, gdy byl niepelnoletni mial jakiegos kumpla ktory byl juz pelnoletni i ktory kupowam mu alkohol. Teraz zamien slowo alkohol na bron i wychodzi na to samo, ze malolat moze miec dojscie do broni grubo przed skonczeniem lat 18 - tu. Fakt, te jest to nielegalne takiegomalolata wogole nie interesuje, bo takich ktorzy nielegalnie poruszaja sie po drogach publicznych bez karzy woznicy jest cala masa.

Mowa o broni czarnoprochowej od ktorej w wojnie secesyjnej zginelo oficjalnie cos pod milion luda, a nieoficjalnie znacznie wiecej. Do tego dochodza zabici we wszystkich sporach przed wynalezieniem naboju scalonego.

Cyryl, generalnie na mojej dzielnicybala wlasnie taka patologia i wychowalem sie w jej srodku nie nalezac do niej. Obok nas byly trzyinne dzielnice, o podobnej renomje. Czwartej nie bylo, bo graniczylismy z terenem milicji.

Wez pod uwage ile w PL takich dzielnic jest a co wazniejsze takiej psychopati.

Cyryl, mysle, ze w opisanym przypadku z Elblaga tak do konca by nie bylo, bo kolo od dobrych 15 lat ma dostep do broni i z niego nie korzysta. Smiemwiec twierdzic, ze nie trafione, a jezeli trafione, to kula w plot.

[gumik]

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,dlugi-post-vac-po-szczepieniu--lekarze-dostaja-tysiace-zgloszen,artykul,35577660.html

W tej sytuacji mogę rzec tylko jedno...
A nie mówiłem?

Nie pamiętam dokładnie co mówiłeś, ale chyba coś w stylu że ludzie po szczepionkach będą padać jak muchy. Z tych informacji tutaj wynika, że badają prawdopodobne długofalowe skutki uboczne po szczepionkach. Póki co nic nie wiadomo. Nie wiadomo, czy takie skutki w ogóle są związane ze szczepionkami. Na ile są poważne i czy w związku z tym ocena korzyści/ryzyka się zmienia.

Ale jak badają coś, to tylko dobrze. W historii nauki zaldarzaly się (bardzo rzadko co prawda) przekręty na skalę światową, więc kontrola to podstawa jednak.

Ja osobiście wolałbym, żeby w tym przypadku nie wyszło żadnej afery. Gdyby coś wyszło to oznaczałoby to, że gdyby w przyszłości była pandemia czegoś bardziej zjadliwego, to ludzie by nie zaufali już lekarzom i byłby duży problem.

Generalnie to nie znam wiekszych rasistow jak wlasnie czarni, i to jest paranoja !

Ale nie rozumiem co w związku z tym? Czy uważasz, że wszyscy czarni są rasistami, czy co?