Jaka najwieksza predkosc?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Marcin88_ » piątek 01 października 2004, 22:56

Ja wcale nie pochwalam swojego zachowania.. wręcz przyznaje się ze to było głupie. To jednak były początki mojej jazdy ktora mozna powiedziec weszła mi w nałóg, gdzy mama w pracy, a tata spi po nocce. Teraz juz nie przekraczam 80 na drodze bez zabudowań.
Co do tamtego audi to chciałbym dodać iż jakieś 2 miesiace później zostało pożyczone znajomemu ktry sie zawinął na drzewie.. dosłownie zawinął...
Marcin88_
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 01 października 2004, 21:28

Postprzez david_escort » niedziela 09 stycznia 2005, 23:46

mam 16 lat i jak jechałem z rodzicami na jagody asfaltówką przy lesie to osiągnąłem 90 km/h mimo tego że tata pozwala mi na max 80 km/h. trochę się wkurzył :lol: ale sam jeździ do szczecina 130-140km/h a nieraz szybciej, mamy escorta combi i na autostradzie pouswa jeszcz 160
david_escort
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 09 stycznia 2005, 23:01

Postprzez gabilondo » poniedziałek 10 stycznia 2005, 10:42

Ja jak na razie w miescie jechalem tylko 100 km/h a za miastem tylko 120 km/h :?
Niestety w miescie jechalem swoim samochodem i nie mialem gdzie sie rozpedzic, a za miastem samochodem kumpla i balem sie rozpedzic (chyba bym sie do konca zycia nie wyplacil, gdybym mu rozbil)
Obrazek
17 listopada 2004 - teoria na TAK, praktyka na NIE (2x złe zatrzymanie na łuku tyłem)
2 grudnia 2004 - praktyka NA TAK !!!

Obrazek
Avatar użytkownika
gabilondo
 
Posty: 60
Dołączył(a): piątek 05 listopada 2004, 12:48
Lokalizacja: Wrocław

z kumlami

Postprzez david_escort » poniedziałek 10 stycznia 2005, 11:11

kiedy jechałem z kumplami jako pasażer na biwak oplem kadetem clasiciem to po trochę dzuirawej drodze z choszczna do drawa w zach-pom to 210km/h ojciec kumpla zasuwał.na dołach uderzałem sie głową o dach. a koła o błotniki. nie zapomne tego, myślałem że to moja ostatnia podróż samochodem.
david_escort
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 09 stycznia 2005, 23:01

Postprzez miros » poniedziałek 10 stycznia 2005, 14:03

gabilondo napisał(a):za miastem tylko 120 km/h (..) za miastem samochodem kumpla i balem sie rozpedzic (chyba bym sie do konca zycia nie wyplacil, gdybym mu rozbil)


a mi sie wydaje ze bys juz nie zyl przy wypadku z taka predkoscia. spoko podejscie masz, pieniadze wazniejsze niz zycie.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez gabilondo » poniedziałek 10 stycznia 2005, 14:27

miros: nie moje pieniadze...
Obrazek
17 listopada 2004 - teoria na TAK, praktyka na NIE (2x złe zatrzymanie na łuku tyłem)
2 grudnia 2004 - praktyka NA TAK !!!

Obrazek
Avatar użytkownika
gabilondo
 
Posty: 60
Dołączył(a): piątek 05 listopada 2004, 12:48
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez david_escort » poniedziałek 10 stycznia 2005, 16:08

140 km/h w tak dobrych warunkach jakie wtedy były to ja rozumie, ale on niezwracał uwagi na nic tylko cisnął do końca. dlatego jak mieliśmy wracać z biwaku to przyjechał po nas już mój tata-na całe szczęcie. bo z ojcem kumpla więcej już nie wsiąde. jak on dawał 160 przez miasto. taka prędkość to tylko głupota. Zero hamowania. Więcej już do tego nie wracam i was przestrzegam przed taką jazdą.
david_escort
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 09 stycznia 2005, 23:01

Postprzez miros » poniedziałek 10 stycznia 2005, 18:43

gabilondo napisał(a):miros: nie moje pieniadze...


ale twoje zycie, a przy 120 km/h nie trudno o pomylke, zwlaszcza jesli jestes poczatkujacym kierowca.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez edonis » poniedziałek 10 stycznia 2005, 20:15

180km/h :roll: - autostrada, nikogo za mną, ani przede mną.

edonis
Obrazek
Avatar użytkownika
edonis
 
Posty: 25
Dołączył(a): piątek 07 stycznia 2005, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jezierek » wtorek 11 stycznia 2005, 01:26

z tata 140km/h
sam 120km/h droga taka polna " tarkowana " :lol:
rozpoczecie kursu : 25.08.2004
zakonczenie kursu : 02.12.2004
egzamin teoretyczny : 04.01.2005
egzamin praktyczny : 25.01.2005
zdane : za 1 razem :!:
odbiór : 07.02.2005 Yepa 8)
jezierek
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 03 stycznia 2005, 21:46
Lokalizacja: Białystok

Postprzez sonix » środa 12 stycznia 2005, 08:02

Renault Clio II 1,4 - 180km/h - trochę z górki, delikatnie
Honda Civic 1,6 VTEC - 190km/h
niekoniecznie na autostradzie. Na Warmi jest mało prostych więc trzeba zdecydowanie i krótko.

:idea: nie warto - paliwo drogie, życie jedno... :idea:
Avatar użytkownika
sonix
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela 14 listopada 2004, 12:42
Lokalizacja: Prabuty

Postprzez gabilondo » sobota 15 stycznia 2005, 10:03

130 km/h na ograniczeniu 40 km/h :-)
miejsce :arrow: Wroclaw :arrow: Krakowska + Traugutta :)

Kobieta w przyszlym tygodniu bedzie juz po zaliczeniach na zerowych terminach, to znowu bede mial okazje jechac przez Traugutta i Krakowska :)

Na tym forum pewnie jeden guli wie jaki to wyczyn jechac tyle po dziurawej Krakowskiej :)
Obrazek
17 listopada 2004 - teoria na TAK, praktyka na NIE (2x złe zatrzymanie na łuku tyłem)
2 grudnia 2004 - praktyka NA TAK !!!

Obrazek
Avatar użytkownika
gabilondo
 
Posty: 60
Dołączył(a): piątek 05 listopada 2004, 12:48
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez dorsio » sobota 15 stycznia 2005, 13:48

Chyba się jeszcze nie wypowiadałem w tej sprawie choć temat już do najmłodszych nie należy. Golf IV TDI na 'azotowej' 140 km/h, ale na prawym fotelu siedział kierownik ośrodka, w którym się uczyłem.
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Hanca » niedziela 16 stycznia 2005, 16:06

280km/h na niemieckiej autostradzie, z bratem i z kuzynem, passatem combi. Też myslałam że to moja ostatnia podróż w życiu.

Z instruktorem 130km/h Fiatem Punto w niedzielne przedpołudnie na drodze Rybnik - Gliwice. Ja bez dowodu osobistego, on bez dokumentów :D

Sama wczoraj 80km/h maluchem po mieście.
28.09.2004 - oblane miasto:(
14.10.2004 - oblane miasto:(
28.10.2004 - zaliczone:)
Avatar użytkownika
Hanca
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 10 października 2004, 22:57
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez migdal » niedziela 16 stycznia 2005, 16:45

275 km/h ale jako pasazer masakra :lol: (jakies mitshubishi to bylo nie pamietam jakie i na starym lotnisku :) )
migdal
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 04 stycznia 2005, 13:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości