przez Cyryl8 » piątek 21 stycznia 2022, 09:33
nie ma już tak bogatych krajów w Europie, aby utrzymywać sieć autostrad bezpłatnie.
w Niemczech (trudno jest nam się z nimi porównywać), ale od dawna jest projekt wprowadzenia opłat dla pojazów osobowych, jednak realizacji nie widać.
Niemczy utrzymują swoje autostrady z opłat od pojazdów ciężarowych juz od dawna.
natomiast jeżeli porównamy się do do krajów dawnego bloku sowieckiego, to źle nie wypadamy.
bo istotnie to co u nas nazywane autostradą, a co nie wygląda na nią i za co płacimy jest stosunkowo niedużo.
oprócz nich, mamy sporą sieć bezpłatnych dróg ekspresowych (nie gorszych od naszych autostrad), które pozwalają mi swobodnie dojechać nad morze dwoma drogami, do granicy niemieckiej (dwie drogi), do Warszawy itp. a są jeszcze w innych regionach kraju.
przypomnę, że takie drogi w innych krajach są juz płatne.
jadąc na południe Europy np. Chorwacja, Grecja płacimy miesięczną winetę w większości krajó około 15 euro.
można kupić tygodniową, ale trzeba uwzględnić powrót, ja zwykle dłużej niż miesiąc nie zabawiam tam.
ciekawostką są Węgry gdzie za bardzo krótki odcinek, w drodze na południe zapłacimy krocie. więc tam ja nie płacę i wolę jechać odpowiednikiem naszej drogi krajowej 86, a za pieniądze na opłatę drogową można kupić prawie skrzynkę dobrego domowego wina.
największą upierdliwością naszych autostrad jest oczekiwanie na bramkach.
jak opisywałem, w wakacje jadąc do Katowic straciłem prawie godzinę na bramkach wjazdowych i wyjazdowych na A4.
dzisiaj jest system elektronicznych opłat i po zarejestrowaniu się, ja to zrobiłem na Autopay, na bramkach jedynie lekko zwalniasz, a system fotografuje Twój samochód na wjeździe, identyfikuje, fotografuje na wyjeździe i pobiera automatycznie opłatę.
jadąc 12 stycznia na mecz ligi mistrzów do Gliwic, już jechałem płacąc tym systemem i tak się rozochociłem, że na powrocie zjeżdżając w Bielanach nawet nie zwolniłem i system nie zdążył mnie sfotografować, musiałem im wysłać, gdzie zjechałem.
możemy zastanawiać się nad tym czy lepsza jest opłata bramkowa czy winietowa.
w pierwszym przypadku płacisz za to ile rzeczywiście przejechałeś, a ponieważ w Polsce tych płatnych autostrad jest na tyle mało, że nie przypuszczam, aby były osoby dojeżdżające nią codziennie do pracy, aby ponieść takie koszty jak wspomniałeś.
ps. porónując się do Niemców:
wczoraj u nich 133 000 zakażeń, 234 osoby zmarły,
u nas 32 800 zakażonych, 315 zmarło.