Czy uznajecie małżeństwa homoseksualne?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez BOReK » środa 19 marca 2008, 12:24

Akurat lewo- czy praworęczność jest uwarunkowana budową mózgu i dominacją jednej z półkul, a przynajmniej tak dowodzą medycy. Nawyk można sobie wyrobić - mam na przykład kolegę umiejącego pisać również lewą ręką, bo kiedyś z konieczności się nauczył i nadal sobie czasem ćwiczy na wszelki wypadek, a mimo tego wciąż jest praworęczny.

Co do homoseksualistów - jest to ich sprawa. Nie odczuwam do nich niechęci, ba, nie miałbym nic przeciwko poznaniu ich w ramach zwykłej przyjaźni. Nie lubię jednak, kiedy ktoś walcząc o swoje prawa, wolność i zachcianki robi innym kuku i nawet się nie obejrzy, dlatego z wychowywaniem dzieci przez pary homoseksualne radziłbym uważać. Co ciekawe, bardziej mnie taki zamiar razi u mężczyzn niż kobiet. Wynika to chyba z dwóch faktów, obydwa z dopiskiem "według mnie":
- kobiety ogólnie są lepiej przystosowane do wychowywania dzieci,
- ludzi mniej dziwi widok ściskających się przyjaciółek niż kolegów, więc dziecko wychowywane przez taką parę miałoby większe szansę uniknięcia ewentualnych drwin, a nawet przez długi czas nie musiałoby o niczym wiedzieć ("tatuś umarł, a my mieszkamy z ciocią" brzmi naturalniej, niz "mamusia umarła, a my mieszkamy z wujkiem", prawda?). Przepraszam za takie skrajne przykłady, ale chyba dobrze obrazują to, co mam na myśli.

Dlatego jeśli ktoś żyje lub chce żyć w związku homoseksualnym, chce w nim wychować dziecko (albo większą ich liczbę) i jest ABSOLUTNIE pewien (nie dotyczy pomylonych fanatyków - sorry), że wszyscy będą zadowoleni, wtedy proszę bardzo.

Stanowisko kościoła mnie nie interesuje ze zwykłej przekory - kij im w oko, durnym idealistom. Państwo jak państwo, powinno zalegalizować takie związki i postarać się zapewnić im życie na takch samych prawach, co pozostałym. Gorsi są czy jak? istnieje tylko obawa pewnych niepokojów społecznych, a bezpieczeństwo jednak stoi wyżej...
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez AgaG » środa 19 marca 2008, 12:34

scorpio44 napisał(a):A mówienie o homoseksualizmie jako o chorobie, którą można, a nawet trzeba leczyć, przypomina mi (bardzo powszechne za czasów mojego dzieciństwa, a kompletnie dla mnie niepojęte) zmuszanie przez rodziców i nauczycieli dzieci leworęcznych do pisania prawą ręką. No bo przecież jak tak można pisać lewą... To jest chore i trzeba to wyleczyć...


Przeczytałam cały wątek tej dyskusji i uważam,że scorpio najtrafniej opisał argumenty za i przeciw homoseksualistom.Wybrałam ten konkretny cytat bo zgadzam się z nim 100%.Jak można wyleczyć z czegoś co nie jest chorobą ani nawet stanem tacy ludzie już poprostu tacy są tak samo jak ci którzy są kobietami a czują się mężczyzną i na odwrót.I czasem muszą całe życie męczyć się w obcym dla siebie ciele skrywając swoje prawdziwe ja.Bo otoczenie takich ludzi nie akceptuje.Ja nie wiem co bym zrobiła gdyby moje dziecko okazało się lesbijką tak samo nie wiem co by było gdybym np.pocałowała kobietę i spodobało by mi się to :roll:...
Wiem tylko,że "odstając" od innych (przeważnie z własnego wyboru),trzeba mieć na uwadze to,że będzie to kosztem czegoś innego.A wołając o więcej praw homoseksualiści zrażają do siebie ludzi!
A osoby,które uważają,że jest to choroba niech powiedzą jak to wyleczyć?
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez BOReK » środa 19 marca 2008, 13:34

AgaG napisał(a):A osoby,które uważają,że jest to choroba niech powiedzą jak to wyleczyć?

Nie wywołuj wilka z lasu - gwarantuję, że takie osoby znajdą metody ;]. Oczywiście będzie to z góry skazane na niepowodzenie, skoro założenia są fałszywe.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » środa 19 marca 2008, 14:19

Sorry za drążenie lekkiego offtopu, ale muszę jeszcze odwołać się do tej leworęczności:

BOReK napisał(a):mam na przykład kolegę umiejącego pisać również lewą ręką, bo kiedyś z konieczności się nauczył i nadal sobie czasem ćwiczy na wszelki wypadek

Jakiej konieczności, jaki wszelki wypadek i w ogóle PO CO?! Jest leworęczny, takim się urodził, więc ma pisać LEWĄ ręką. To tak, jak zmuszanie się do jedzenia czegoś, czego się nie lubi, "bo tak wypada".

Marekk napisał(a):Pisanie lewa reka to jest nawyk nie choroba.

To nie jest ani choroba, ani nawyk! Jaki nawyk? :D Coś komuś może wejść w nawyk od częstego robienia tego. A z praworęcznością albo z leworęcznością człowiek się rodzi, i tyle. Kiedy dorasta i zaczyna wykonywać podstawowe czynności, to okazuje się, że łatwiej i naturalniej jest mu wykonywać je tą albo tą ręką, i koniec. A zmuszanie leworęcznego do pisania prawą jest czymś chorym.

A teraz, że zacytuję samego siebie:
z praworęcznością albo z leworęcznością człowiek się rodzi, i tyle.

Jeszcze raz podkreślę - z heteroseksualizmem i homoseksualizmem jest dokładnie tak samo!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bambi » środa 19 marca 2008, 14:34

Lyha89 napisał(a):STOP Gejom !!! :dumb:


No proszę, czyżby odezwała się MLODZIEŻ WSZECHPOLSKA.


Mówcie co chcecie ale ja jestem za tym, aby homoseksualiści mieli takie same prawa jak hetero.
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez pigula » środa 19 marca 2008, 14:45

Ktoś się wcześniej wypowiedział na temat "homoseksualnego epizodu".

Tu, przychodzi mi na myśl tzw. skala Kinseya, która z grubsza wygląda tak:

0. całkowity heteroseksualizm
1. heteroseksualizm z lekkimi skłonnościami homoseksualnymi
2. biseksualizm z większymi skłonnościami heteroseksualnymi
3. biseksualizm, bez skłonności w żadną ze stron
4. biseksualizm z większymi skłonnościami homoseksualnymi
5. homoseksualizm z lekkimi skłonnościami heteroseksualnymi
6. całkowity homoseksualizm

Osób z grup 0 i 6, to naprawdę nie największy odsetek. Najwięcej jest tych, pomiędzy 1 - 5.
Obrazek

czerwona 5-drzwiowa Micra`97 :D
pigula
 
Posty: 88
Dołączył(a): poniedziałek 15 października 2007, 17:55
Lokalizacja: Piaseczno/Warszawa

Postprzez scorpio44 » środa 19 marca 2008, 15:34

Zapomniałem jeszcze o tym:
Marekk napisał(a):No widzisz... sam napisales "mieli przygodę homoseksualną" Czyli chcieli sprobowac jak to jest. Ale te osoby nie sa homoseksualistami i zakladaja normalne rodziny i napewno nie w glowie im zycie w zwiazku z osoba tej samej plci.

Pisząc tamto, chciałem przede wszystkim zasugerować (a może wręcz poinformować!), że takowe osoby są również wśród tych, którzy w poglądach (bardzo prawdopodobne, że również piszące w tym wątku) są "oficjalnie" tak kategorycznie na NIE w stosunku do homoseksualistów. ;) :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez pigula » środa 19 marca 2008, 18:19

scorpio44 napisał(a):Zapomniałem jeszcze o tym:
Marekk napisał(a):No widzisz... sam napisales "mieli przygodę homoseksualną" Czyli chcieli sprobowac jak to jest. Ale te osoby nie sa homoseksualistami i zakladaja normalne rodziny i napewno nie w glowie im zycie w zwiazku z osoba tej samej plci.

Pisząc tamto, chciałem przede wszystkim zasugerować (a może wręcz poinformować!), że takowe osoby są również wśród tych, którzy w poglądach (bardzo prawdopodobne, że również piszące w tym wątku) są "oficjalnie" tak kategorycznie na NIE w stosunku do homoseksualistów. ;) :)


A niektórzy z nich, to tzw. "krypto homo".
Na siłę chcą udowodnić sobie i wszystkim, że nie mają takich skłonności, tylko są 100% hetero. Potem zatruwają życie współmałżonkowi i są wiecznymi frustratami zyciowymi.
Obrazek

czerwona 5-drzwiowa Micra`97 :D
pigula
 
Posty: 88
Dołączył(a): poniedziałek 15 października 2007, 17:55
Lokalizacja: Piaseczno/Warszawa

Postprzez bambi » środa 19 marca 2008, 18:35

dobrze powiedziane pigula, oj coś czuje że zaraz się odezwą urażeni "potencjalni" pseudo homo.
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez piotreek23 » środa 19 marca 2008, 19:10

BOReK napisał(a):
AgaG napisał(a):A osoby,które uważają,że jest to choroba niech powiedzą jak to wyleczyć?

Nie wywołuj wilka z lasu - gwarantuję, że takie osoby znajdą metody ;]. Oczywiście będzie to z góry skazane na niepowodzenie, skoro założenia są fałszywe.

Fałszywe to są wasze założenia że Homoseksualizm to nie choroba. To ze WHO to wykreślilo z listy chorób psychicznych o niczym jeszcze nie świadczy. Nie jest znana przyczyna takiego stanu rzeczy a bez tego to są tylko dywagacje. Naczelna zasada dywagacji jest taka jak ktoś obstawia swoje i jest głuchy na argumenty to się dyskusję zamyka albo wyjmuje karabin ;-).
P.S Dlaczego nie mówi się o tym że w Wielkiej Brytanii odmówiono adopcji parze heteroseksualnej tylko dlatego że byli chrześcijanami i nie akceptują związków homoseksualnych. Gdzie sie podziała wasza tolerancja?
Pozdrawiam
Prawo jazdy zdane w dniu 12.02.2008 :-)
Avatar użytkownika
piotreek23
 
Posty: 42
Dołączył(a): środa 27 lutego 2008, 17:02
Lokalizacja: Poznań

Postprzez f1x » sobota 22 marca 2008, 22:56

Ja jestem ciekawy jak by tacy homo-rodzice odpowiedzieli szczerze (uwzględniając wszelkie realia i przypadki) na pytanie: Czy sam chciałbym mieć dwóch ojców-pedałów lub dwie matki-lesbijki?

Żadne z nich nie zdaje sobie sprawy, co to znaczy mieć rodziców-homoseksualistów, bo żadne z nich w takiej sytuacji nie było.

Dzieci wyśmiewane są za to, że noszą ubrania po swoim rodzeństwie, że chodzą kilka dni w jednej bluzie, że któryś z rodziców (czasem oboje) nadużywają alkoholu lub nawet za to, że jedzą kanapke z chleba a nie bułki - a wy myślicie, że ktoś przeszedłby obojętnie obok dziecka z rodzicami homo?

Ja rozumiem, że rodziny się nie wybiera, ale bez przesady.


Osobiście homo-seksualistów mam gdzieś, jednak widząc dwóch gei trzymających się za rekę lub (nie daj boże) całujących się publicznie nie byłbym wstanie przejść obojętnie :) - taka ma natura, której w tej kwesti nawet nie staram się zmienić :).

Widząc kobiety pewnie bym nic nie skomentował - głównie dlatego, że mam szacunek i słabość do płci przeciwnej :).

Pozdrawiam i witam ;).
f1x
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 10 lipca 2007, 15:29

Postprzez pigula » niedziela 23 marca 2008, 07:16

F1x...

Potrzeba jeszcze dużo czasu, żeby w Polsce pewne rzeczy nie dziwiły i nie wzbudzały pogardy otoczenia.


Fakt, dzieciakom nie byłoby łatwo. I ja bym się na ten krok, nie zdecydowała. Wiem, jakie są realia w naszym kraju. Tak, jak piszesz... wystarczy, że czyjaś rodzina choć trochę się różni... koledzy, sąsiedzi potrafią zniszczyć.

Ale, idąc tym tropem. Można zapytać: wiesz, jak się czuje dzieciak z sierocińca? Nie mający ŻADNYCH rodziców?

Może, czasem kochająca rodzina (mimo, że jednopłciowa) byłaby lepsza, niż bidul?

Znam trochę par jednopłciowych (głównie damskich), gdzie wychowuje się dzieciaki. Akurat, żadne z nich nie jest przysposobione. Wszystkie, są urodzone przez swoje matki. I, nie mają źle. Te dzieciaki są kochane. Mieszkają w trochę odmiennych modelach, niż większość... ale, mają wspaniałe rodziny.
Jestem pewna, że wyrosną z nich ludzie, którzy będą akceptować innych. Nie będą szydzić, że ktoś jest taki, albo nie ma tamtego...

Piszesz, że nie przeszedłbyś obojętnie na widok dwóch gejów (trzymających się za ręce, czy całujących). A, przepraszam... co byś zrobił? Krzyknął, uderzył?
To tylko świadczy o tobie. Wcale, nie najlepiej...

No i można się przejechać. Sama mam znajomych, którzy zostali w podobny sposób sprowokowani. Szli i jakiś facet, coś niepochlebnego zaczął wykrzykiwać. Dostał po papie - od pedałów, uf jaki wstyd, i było po sprawie. :twisted:
Nie każdy homo, to mięczak... Załatwili sprawę po męsku. :lol:
Ostatnio zmieniony środa 26 marca 2008, 11:48 przez pigula, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek

czerwona 5-drzwiowa Micra`97 :D
pigula
 
Posty: 88
Dołączył(a): poniedziałek 15 października 2007, 17:55
Lokalizacja: Piaseczno/Warszawa

Postprzez mihauu » niedziela 23 marca 2008, 12:39

Co do małżeństw - uznaję.

Co do adopcji - nie wiem; myślę, że u nas w kraju to wciąż byłoby szykanowane. Najbardziej głupie jest to, że sama para homoseksualna nie byłaby tak szykanowana jak bezpośrednio samo dziecko.
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Postprzez bambi » wtorek 25 marca 2008, 19:49

a jak myślicie przez kogo te dzieci będą szykanowane - będą to robić dzieci, u których w domu źle się mówi o homoseksualistach pamiętajcie, że to rodzice wpajają w dzieci pewne wartości, którymi maja się kierować.
Mnie w domu nauczono aby nie robić innym ludzią krzywdy bez względu na to jaki ten człowiek jest, a taki brak tolerancji jest tylko i wyłącznie robieniem krzywdy.

Mam dwoje dzieci i nigdy nie usłyszą one odemnie, że gej, arab,żyd czy np. murzyn jest blee, mam zamiar wychować je na wrażliwe i przedewszystkim TOLERANCYJNE istoty.
kto powiedział, że 13-sty jest pechowy???
egzamin zdany 13,02,2008
prawko w kieszeni!!!!!!!!
Avatar użytkownika
bambi
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek 18 października 2007, 09:24
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez iNsOoMNia » poniedziałek 31 marca 2008, 19:51

Krotko i zwiezle - Stanowczo NIE :!: :!:
o5.o3.o7 - 19.o5.o7 - kurs
o4.o6.o7 - teoria [ ZDANA ] 0 bledow, 1,5minuty
o3.o7.o7 - praktyka [ ZDANA ] za 1 razem :D
o6.o7.o7 - przyjeto wniosek..
1o.o7.o7 - odbior :D
13.o2.o8 - crash..clio rozwalone..
29.02.o8 - przesiadka do Tigi :D
Avatar użytkownika
iNsOoMNia
 
Posty: 23
Dołączył(a): piątek 06 lipca 2007, 17:55
Lokalizacja: BiaŁyStOk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości