Forum Chat #1

[Cyryl]

...

a co za tym idzie zakaz jedzenia i palenia papierosów (w miejscach publicznych).

Jest to nieprawdą...

nie sprawdzałem, bo mnie to nie dotyczy, ale Ty masz kłopoty z powstrzymaniem się od palenia, więc dobrze byłoby abyś sprawdził dla swojego dobra.

to z życzliwości.

[Cyryl]

...Słyszałeś może o takiej postaci jak Che Guevara?...

nie wiem czy wiesz jak działa rewolucja komunistyczna.
społeczeństwo składa się z elit rządzących, arystokracji, szlachty, fabrykantów i obszarników (nomenklatura ZSRR), oficerów wojska, policji, inteligencji, bogatszych chłopów mających własną ziemię, sklepikarzy, rękodzielników i PROLETARIAT.
to są ludzie nie posiadający niczego, o niskich umiejętnościach i bez wykształcenia, utrzymujący się z pracy u kogoś, tacy ludzie jak Ty (dlatego komunizm jest dla Ciebie tak atrakcyjny, ja nie mam nic i inni mają mieć tak samo).

w czasie rewolucji eksterminuje się wszystkie klasy społeczne pozostawiając proletariat, któremu łatwo narzucić swoją ideologię.
nie ma procesów, nie ma wyjaśnień, nie ma rozmów - kula w łeb i po krzyku.

gdy na Kubie zaczęto tworzyć nowe społeczeństwo, dla Che było mało zabijania i poszedł w świat nieść płomień rewolucji, choć lepiej byłoby aby zajął się siatkówką plażową.
Che w swoich obozach robił to samo co jego towarzysze rewolucyjni w obozach Katyń, Charków, Ostaszków i innych, gdzie nasi oficerowie byli dla Rosjan przeciwnikami politycznymi, których należało wyeliminować.

Stalin był na tyle litościwy (choć zabrzmi to jak ponury żart), że tym mniej groźnych wywoził na Syberię, z której część tylko wróciła.
natomiast Che zabijał wszystkich.

tak odbywała się rewolucja w ZSRR, we wszystkich krajach demoludów, w Chinach, Korei Pn., Wietnamie, czy podczas rewolucji czerwonych Kmerów.
komuniści budując nowe bezklasowe społeczeństwo zabili około 100mln ludzi.

i to tyle o Twoim idolu, dziękuj Bogu, że oszczędził Ci życia w komunizmie.

dlatego: "propagowanie totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu jest zakazane w Polsce z mocy prawa i podlega odpowiedzialności karnej. Reguluje to art. 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i art. 256 kodeksu karnego."

[Blacksmith]

nie wiem czy wiesz jak działa rewolucja komunistyczna.

Interesuje się historią i czytałem (i dalej czytam) bardzo dużo na temat PRL komunizmu, itd. Uwierz, że wiem sporo.

to są ludzie nie posiadający niczego, o niskich umiejętnościach i bez wykształcenia, utrzymujący się z pracy u kogoś, tacy ludzie jak Ty

Widzę, że jesteś (a bardziej starasz się być) jasnowidzem i wyrokujesz z góry. Jestem technikiem informatykiem z wykształcenia, mam maturę. Studia skończyłbym z palcem w d!@#$ ale nie były mi potrzebne. Moja praca jak sam wiesz jest w branży okołomedycznej. Jeśli myślisz, że taką pracę mógłby wykonywać zwykły Janek czy Krzysiu wyłowiony z ulicy to się grubo mylisz. Po pierwsze dobry język Niemiecki jest niezbędny. Sam do mnie nie przyszedł, musiałem się go uczyć. Po drugie trzeba mieć jakąś wiedzę z zakresu medycyny. Po trzecie zdolności psychiczne. To nie jest praca dla każdego. Napisałbyś prawdę gdyby moja praca polegała np. na przenoszeniu worków z cementem. Tu faktycznie nie potrzebne by były żadne umiejętności, wykształcenie, itd. Taka praca jaką każdy sprawny fizycznie z tej przysłowiowej ulicy mógłby wykonywać.
A swoją drogą czy Ty nie pracujesz u kogoś? Bo z tego co wiem to tak.
Dogadam się bez problemu po angielsku i niemiecku, choć nie uważam tego za wyczyn oczywiście. A Ty ile języków znasz? Ruski się nie liczy.
No i bierzmy pod uwagę, że jeszcze wiele przede mną, mam zamiar nauczyć się też jeszcze przynajmniej jednego języka, wybieram między Hiszpańskim a Japońskim.

i to tyle o Twoim idolu

To nie mój idol. Chodziło mi jedynie o to, że rzucił wszystko i poszedł z karabinem w ręku walczyć w dżungli. Nie był dowódcą wydającym rozkazy oddziałom na linii frontu ulokowanym 100km dalej, tylko sam w walce uczestniczył. Poczytaj zresztą jak skończył. A oceny moralne pozostawmy filozofom.

[Cyryl]

...Interesuje się historią i czytałem (i dalej czytam) bardzo dużo na temat PRL komunizmu, itd. Uwierz, że wiem sporo....

...Studia skończyłbym z palcem w d!@#$ ale nie były mi potrzebne...

...Chodziło mi jedynie o to, że rzucił wszystko i poszedł z karabinem w ręku walczyć w dżungli...

1. i chwali Ci się, ale co innego czytać, a co innego doświadczyć osobiście.

2. "bym", ale nie "bym".
nie bardzo mnie rozumiesz. jestem daleki od lekceważenia najprostszej nawet pracy. aby sprzątać trzeba być sumiennym i zaangażowanym.
natomiast chodziło to to, że odpowiadasz definicji proletariatu, bo nie generujesz miejsc pracy dla innych, a pracując u innych nie jesteś na decyzyjnym stanowisku, wykonujesz polecenia innych - proletariusz.

3. nie poszedł "walczyć" ale zabijać, gdy w na Kubie wymordowano wszystkich przeciwników politycznych i zaczęto budować komunizm, jemu było mało krwi i poszedł zabijać, bo to lubił, bo to umiał i był zbrodniarzem.
na ocenę moralną zapracował sam i nie trzeba tu filozofów.

[ks-rider]

Blacksmith,

ja wyjechalem z PL majac 19 lat 3 miesiace przed stanem wojennym. Inna bajka, ze u nas w domu biedy nie bylo, wrecz odwrotnie ale tak jak pisal Cyryl. Co innego czytac a coinnego przezyc !

.

[Marcel2727]

Ostatnio robię arbitraż, którego głównym produktem są uwaga - pomarańcze.

Co jest potrzebne? Otóż zezwolenie na handel i papierologii nie chce mi się tłumaczyć i jest to dosyć nudne + kapitał, jakieś dwa tysiaki wystarczą. Mam poza Golfem dość sprawnego i szybkiego Sharana 2.0 TDI, którego postanowiłem wykorzystać w owym biznesie Potem już z górki: szukasz jakiejś szklarni i kupujesz od nich pomarańcze. Oczywiście tutaj też jest trochę umów, ale dużo prościej to wygląda, powiem że na oko Sharan tak z pół tony tych pomarańczy pomieści i nawet jakoś z nim jedzie, następnie szukasz bazarku i prosisz o użytkowanie z niego u zarządcy - nie powinno być z tym problemów, a temat też tani. Teraz sprzedajesz pomarańczę, głównie 25%-33% od ceny w szklarni i patrzysz jak znikają Przez miesiąc zarobiłem jakieś 5 tys. ogólnie mam zamiar kupić ciężarówkę, polecacie jakąś?

[szerszon]

Co jest potrzebne? Otóż zezwolenie na handel i papierologii.

założenie DG podatek i zus.
Dalej..te "umowy" to tylko faktura. Ewentualnie paragon.
Zarzadcy nie trzeba prosić. Wykupuje sie miejsce. Waga i jej legalizacja. Kasa fiskalna na początek ominie...tak z tydzień.
20 tys obrotu szybko przeleci. Nawet juz chyba przeleciało Jak zarobiłeś ok 5 tys to tymi 2 tys obróciłeś kilka razy.

[gumik]

Marcel2727, a nie myślałeś o paróweczkach?

[Cyryl]

...Potem już z górki: szukasz jakiejś szklarni i kupujesz od nich pomarańcze...

Nie tak z górki, wszystkie pomarańcze w Polsce są z Hiszpanii, Portugalii itp.
Jeżeli będziesz hodował w szklarni w Polsce, to wyjdzie Ci ponad 10 zł/kg.
Kiedyś brałem udział w transporcie chłodniami.
Do przewozu pomarańczy używa się plandeki z agregatemi.

[gumik]

Taka refleksja mnie naszła.

***** ***

[Cyryl]

na forach pojawiają się czasami dziwni ludzie.

na forum wagaciężka, na którym jestem najdłużej pojawiali się dziwni osobnicy.

na forum tym piszą na ogół kierowcy, mechanicy, spedytorzy, logistycy i właściciele firm transportowych.
dodatkowo większość z nas zna się osobiście z takich imprez jak MasterTruck czy podobne, więc tam nawiedzonych piszących bzdury łatwiej wyłapać.

największą legendą tamtego forum był osobnik używający nicku Cichanos.
to on wiózł 40 ton ładunku tirem (24t ładowności) do Chin przez Himalaje, czy pustynię Gobi.
to jego osobiście szef wiózł na wczasy do Portugalii własnym helikopterem.

tutaj do tej abstrakcji zbliżą się kolega Marcel.

był na tamtym forum kolega Unreal przeciwnik własności prywatnej, uważający, że wrocławskie MPK jest najlepszą firmą i najlepiej płacącą, piewca PRL-u, który według niego był najlepszym okresem w historii naszego narodu, choć sam tego nie doświadczył.

uważający się za mistrza kierownicy, po złożeniu propozycji przeze mnie wspólnego jeżdżenia, jakoś zamilkł.
moderator stracił cierpliwość i skasował jego konto.

jakiś czas temu pojawił się pod nickiem Porucznik i tu jego kariera na wadzeciężkiej skończyła się jeszcze szybciej, bo zaczął wypowiadać się na temat przewozu rzeczy, czego nigdy sam nie robił i na problemy techniczne o których nie ma najmniejszego pojęcia.

[gumik]

Witamy w Internecie!

[ks-rider]

Jestem zdania, ze konto tego tutejszego troll'a powinno byc juz dawno usuniete !

[Blacksmith]

Nie widzę żadnego wątku typu "Absurdy drogowe" to wklejam tutaj...

Żeby nie było, że mój Elbląg to jakiś zaścianek i nic się nie dzieje to niedawny filmik z jednym absurdem...

phpBB [media]

Czy na początku chodnika nie powinna być obowiązkowo tabliczka z informacją: "Na tej ulicy nie patrzeć w telefon i nie oglądać się za kobietami" ?

[Cyryl]

Z tego co mi podpowiadają koledzy z Wagi ciężkiej, nasz wirtuoz kierownicy autobusu, to ten gość, który gdy przed nim zaparkowała osobówka zadzwonił do firmy, aby chłopcy z pomocy drogowej przyjechali i wycofali za niego.

Tu dwa wnioski:
1. Za taką jakość wynagrodzenie jest bardzo wysokie.
2. Nasz specjalista od łuku jest przy nim wirtuoz, zależy od punktu odniesienia.