Zielony Listek

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez assik » piątek 14 września 2007, 22:48

cman napisał(a):ale jak ktoś bez listka jedzie jak ciota - to już moje nastawienie do niego diametralnie się zmienia...

Wlacza sie agresja?
Tak tylko pytam.
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez cman » piątek 14 września 2007, 22:50

Tak - na szczęście (niestety?) zachowuję ją dla siebie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez constantine_PL » sobota 15 września 2007, 12:27

To ja proponuję coś z innej beczki.
Tez naklejkę ale naklejkę która pozwoli nam nagiąć przepisy.
Chciałbym aby wywiązała się jakaś dyskusja na ten temat.
Chodzi mi tutaj o naklejkę na przednią szybkę z wizerunkiem węża - eskulapa.
Naklejki takie dostają lekarz ( mój ojciec otrzymał takich kilka ). Ma jedną z nich przyklejoną na przedniej szybie w rogu i to sprawia że w niektórych sytuacjach jest ponad prawem (podobno).
Chodzi mi tutaj o pozostawienie samochodu w miejscu gdzie normalnie nie do końca było by to możliwe. Mój ojciec korzysta z tej nalepki np. przy jednym z bloków na ulicy Piotrkowskiej z łodzi gdzie za postój na parkingu przed blokiem w którym ma rodzinę trzeba zapłacić. Tłumaczy wtedy dziadowi z budki że jest lekarzem 1 kontaktu i że został wezwany czy coś w tym rodzaju. Nie wiem jak tutaj prawo ma się do tej nalepki. Właściwie do czego ona upoważnia?
Sam chcę sobie taką nakleić.
constantine_PL
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 26 lipca 2007, 10:20
Lokalizacja: łódzkie

Postprzez Xsystoff » sobota 15 września 2007, 15:58

constantine_PL napisał(a): Właściwie do czego ona upoważnia?

Do niczego :lol:
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez marcij » sobota 15 września 2007, 16:42

Nie upowaznia do niczego , ale jest pomocne przy rozmowie z policjantem. Wujek i ciotka mowili ze wiele razy ta naklejka pomogla im w dyskusji z policjantem i uchronila od mandatu. Byly tez sytuacja gdzie policjant kazal pokazac recepty , czy cos w tym stylu , bo mowil ze taka naklejke to kazdy moze miec.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez DEXiu » niedziela 16 września 2007, 01:01

Xsystoff napisał(a):
constantine_PL napisał(a): Właściwie do czego ona upoważnia?

Do niczego :lol:

- A do czego upoważnia tabliczka z napisem "ZAOPATRZENIE"?
- Do tego samego :lol:

Sorry za lekki offtop, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać, bo od razu skojarzył mi się ten skecz (kto widział ten będzie wiedział o jakim skeczu i kabarecie mowa :wink: ) Ale przynajmniej offtop "na temat", bo była całkiem niedawno dyskusja na temat takiej tabliczki :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez starek » poniedziałek 17 września 2007, 22:32

cman napisał(a):A propos zielonego listka - faktycznie rzadko się je obecnie widuje, ale jeżeli ktoś ma listek i jedzie jak (za przeproszeniem) ciota - to ok, ma listek, więc taktuję go jak eLkę, ale jak ktoś bez listka jedzie jak ciota - to już moje nastawienie do niego diametralnie się zmienia...


Cman, mam nadzieję, że nie traktujesz ludzi bezwzględnie jadących zgodnie z przepisami jak cioty ;) co niestety innym "królom szos" często się zdarza :roll:

A propos przestrzegania 50 w mieście. Jadę sobie ze 2 tyg. temu kulturalnie 50 . Ruch taki dosć duży, a tu nagle wyprzedza mnie policyjna lodówa. Kto, jak kto, ale policjanci powinni dla przykładu wlec się 50 :evil:

Coby nie było skrajnie offtopicznie - jeżdżę bez listka, bo to auto ojca, a jemu duma no coś takiego nie pozwoli ;) No ale jeżdżę w miarę porządnie - tzn. do tej pory strąbili mnie tylko raz i to niesłusznie z resztą (gość myslał, że sie nie zmieści przy skręcie w prawo, ale zmieścił się z zapasem). Kiedy się już dorobię własnego auta, co najwyżej przykleję sobie coś w stylu czekania na czyjąś wątrobe ;) Wydaje mi się, że cos takiego może być skuteczniejsze od liścia.
Prawo Jazdy wydane dnia 30.08.2007
starek
 
Posty: 104
Dołączył(a): czwartek 31 maja 2007, 18:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » poniedziałek 17 września 2007, 22:56

starek napisał(a):Cman, mam nadzieję, że nie traktujesz ludzi bezwzględnie jadących zgodnie z przepisami jak cioty ;) co niestety innym "królom szos" często się zdarza :roll:

Jasne, że nie - zresztą tu nie chodzi tylko o prędkości, bo ktoś może jechać z przepisową prędkością, ale jasno, czytelnie i poprawnie. A ktoś może przekraczać prędkość i jednocześnie jechać jak ciota.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez starek » poniedziałek 17 września 2007, 23:20

cman napisał(a):
starek napisał(a):Cman, mam nadzieję, że nie traktujesz ludzi bezwzględnie jadących zgodnie z przepisami jak cioty ;) co niestety innym "królom szos" często się zdarza :roll:

Jasne, że nie - zresztą tu nie chodzi tylko o prędkości, bo ktoś może jechać z przepisową prędkością, ale jasno, czytelnie i poprawnie. A ktoś może przekraczać prędkość i jednocześnie jechać jak ciota.


Ok, nie zamierzałam Cię pomówić o nic takiego ;) Ale dobrze, że wyjaśniłeś, kto według Ciebie jest ciotą za kierownicą :lol: Bo mnie się skojarzyło bardziej z jakimś powolniakiem, niż kretynem uznającym znak b-33 za prędkość minimalną. Kretynów jest chyba więcej, ale nie wiem, kto stanowi większe zagrożenie na drodze :?
Prawo Jazdy wydane dnia 30.08.2007
starek
 
Posty: 104
Dołączył(a): czwartek 31 maja 2007, 18:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez scorpio44 » wtorek 18 września 2007, 00:08

starek napisał(a):co najwyżej przykleję sobie coś w stylu czekania na czyjąś wątrobe ;) Wydaje mi się, że cos takiego może być skuteczniejsze od liścia.

Ke?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez assik » wtorek 18 września 2007, 04:24

scorpio44 napisał(a):
starek napisał(a):co najwyżej przykleję sobie coś w stylu czekania na czyjąś wątrobe ;) Wydaje mi się, że cos takiego może być skuteczniejsze od liścia.

Ke?

Watroba :D Powinno byc 'wyprzedzaj,ktos czeka na twoja nerke' :D
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez DEXiu » wtorek 18 września 2007, 12:36

assik napisał(a):
scorpio44 napisał(a):
starek napisał(a):co najwyżej przykleję sobie coś w stylu czekania na czyjąś wątrobe ;) Wydaje mi się, że cos takiego może być skuteczniejsze od liścia.

Ke?

Watroba :D Powinno byc 'wyprzedzaj,ktos czeka na twoja nerke' :D

Wydaje mi się, że scorpiowi44 chodziło o to w czym ma niby być taka naklejka skuteczniejsza od liścia. Liść informuje o początkującym kierowcy i sugeruje zachowanie ostrożności, a taka naklejka może chyba tylko prowokować do agresywnych zachowań w stosunku do takiego "kozackiego kierowcy"

@ poniżej

Aha :)
Ostatnio zmieniony wtorek 18 września 2007, 13:37 przez DEXiu, łącznie zmieniany 2 razy
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » wtorek 18 września 2007, 13:35

Nie, nie, DEXiu. Tutaj akurat nie zrozumiałem w ogóle, o co chodzi. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez starek » wtorek 18 września 2007, 20:52

Ja też nie rozumiem. ;)

W mój poprzedni post wkradł się skrót myślowy. Assik domyśliła się, o co mi chodziło. A jeżeli chodzi o teoretycznie lepsze przesłanie, to myślę, że taka zabawna naklejka może wywołać uśmiech na twarzy kierowcy z tyłu i przez to sobie odpuści. Ewentualnie mogę się zgodzić na wersję liśc + naklejka. Na prawdę nie wiem, czy teraz wszystko jest jasne...
Prawo Jazdy wydane dnia 30.08.2007
starek
 
Posty: 104
Dołączył(a): czwartek 31 maja 2007, 18:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez fibi » czwartek 20 września 2007, 20:13

starek napisał(a):Ja też nie rozumiem. ;)

W mój poprzedni post wkradł się skrót myślowy. Assik domyśliła się, o co mi chodziło. A jeżeli chodzi o teoretycznie lepsze przesłanie, to myślę, że taka zabawna naklejka może wywołać uśmiech na twarzy kierowcy z tyłu i przez to sobie odpuści. Ewentualnie mogę się zgodzić na wersję liśc + naklejka. Na prawdę nie wiem, czy teraz wszystko jest jasne...


Starek ale Twoja naklejka nijak się będzie miała do zielonego liścia - bo będą spelniać zupełnie inne zadanie. Nie wydaje mi się, żeby naklejka w stylu "wyprzedzaj,....." miała kogokolwiek rozśmieszać, co najwyżej jak ktoś już na górze napisał może kogoś pokusić do agresywnego wyprzedzania ("żeby Ci pokazać :wink: ") albo w ogóle nie wywołać żadnej reakcji (na mnie nie zrobiłaby żadnego wrażenia). Zielony liść to informacja w stylu: "uważaj, może mi zgnasnąć silnik", "trzymaj się za mną daleko na światłach", "uważaj z wyprzedzaniem mnie" , "mogę zrobić coś niekontrolowanego itd" - zielony liść = świezy, niepewny kierowca. Twoja naklejka nie będzie kojarzona z niedoświadczonym kierowcą, więc nie wiem jaki miałaby mieć cel, powstrzymanie przed agresywnymi zachowaniami na drodze?? Nieśmiało smiem wątpić, jak ktoś będzie chciał Cię wyprzedzać choćby na podwójnej ciągłej to i tak to zrobi, pomimo naklejki.
"...z wiarą w następny zakręt drogi,
co znów okaże się nie ten...
w tajne przymierze z panem Bogiem,
naszego trudu ... jakiś sens..."
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości