Bardzo silne mrozy w Polsce

[mildphoenix]

Dziekuje, w ogole ludzie tutaj sa bardzo mili, dostalem tez jedną wiadomosc prywatna od uzytkowniczki tego forum z indywidualnymi gratulacjami. Dzieki wam! :-)))

[cappricio]

mieszkam w domku jednorodzinnym... i strych mam :grin2: na ktorym sie zawsze pranie suszy... latem jest tam upał, a zimą jest zimno... :]
no i wczoraj mama pranie zrobila, powiesila ubranka... ide dzisiaj... a tam wszystko pozamarzane :shock: bluzki sztywne, mozna je tak otwierac i zamykac jak ksiazke :shock: spodnie sztywne :shock: bielizna sztywna... :shock: :lol2:
chyba naprawde jest zimno.... :lol2:

[Agawa]

mieszkam w domku jednorodzinnym... i strych mam :grin2: na ktorym sie zawsze pranie suszy... latem jest tam upał, a zimą jest zimno... :]
no i wczoraj mama pranie zrobila, powiesila ubranka... ide dzisiaj... a tam wszystko pozamarzane :shock: bluzki sztywne, mozna je tak otwierac i zamykac jak ksiazke :shock: spodnie sztywne :shock: bielizna sztywna... :shock: :lol2:
chyba naprawde jest zimno.... :lol2:

Ja mam dokładnie tak samo z tym strychem i z tym praniem.Ubrania sa tak sztywne, że nie można ich pościągać ze sznurka i poskładać do koszyka na pranie :lol2:
A w lecie jest taka parówa na tym strychu, że jak sie wchodzi to normalnie jak do sauny :>

[tikas]

mieszkam w domku jednorodzinnym... i strych mam :grin2: na ktorym sie zawsze pranie suszy... latem jest tam upał, a zimą jest zimno... :]
no i wczoraj mama pranie zrobila, powiesila ubranka... ide dzisiaj... a tam wszystko pozamarzane :shock: bluzki sztywne, mozna je tak otwierac i zamykac jak ksiazke :shock: spodnie sztywne :shock: bielizna sztywna... :shock: :lol2:
chyba naprawde jest zimno.... :lol2:

ehhe wiem,że występuje jakieś zjawisko fizyczne (to chyba nie parowanie), które polega na tym,że mróz tak samo wysusza pranie jak i upał 8)

Czy popierasz zamykanie szkół w czasie silnych mrozów?

88% tak
10% nie
2% nie mam zdania...

najlepiej jakby nikt nie musial z domu wychodzic... ani do szkoly... ani do pracy...

eheheh u nas szkoły wszystkie normalnie pootwierane
a tak poza tym uważam,że zamykanie takich szkoł (przynajmniej dla mnie) jest bezsensowne, do szkoły mam 7 min na nogach (ok,rozumiem innych jak muszą do mnie dojeżdżać po 40 min), no ale też są podobnego zdania co ja.
i co teraz nie pójdziemy, jutro a później będziemy musieli siedzieć w FERIE I SOBOTY odrabiać, dziękuję
oczywiście myśl o odwołaniu zajęć jest kusząca, ale później czekają na nas konsekwencje 8)

eee tu u mnie są w takim razie upały syberysjskie
bowiem - 17 a w nocy -23, :roll:

[Silent]

No cóż, a w Olsztynie temperaturka ciągle spada, ostatnio było -20'C a dzisiaj, na wysokości drugiego piętra, odnotowałem takową temperaturkę:
[URL=http://img22.imageshack.us/my.php?image=p11804155hs.jpg]
[KLIK]
[/URL]

[Agawa]

Ja juz mam dość tego mrozu...wychodzi sie na pole zamaskowanym jak rumun, idzie sie krok za kroczkiem patrząc aby nie wejść w zamarznieta kałużę i nie zaliczyc gleby :evil: i człowiek wraca do domu zmarzniety jak pies.Ale od jutra zapowiadaja upały....-5 stopni :lol2: :jupi:
Może wkońcu popłynie woda z naszego kranu w domu :hmm:

[ogla]

A ja siedzę sobie teraz w domku (rodzice się zlitowali, bo mojej szkoły chyba nigdy nie zamkną)

I w sumie to cieszę się teraz z tych mrozów ( Lublin obecnie coś ok -16), tylko szkoda mi mojego rudego psiska bo go te temperatury przerastają i zamiast gonić wiatr... śpi pod kaloryferem :)

[cappricio]

mieszkam w domku jednorodzinnym... i strych mam :grin2: na ktorym sie zawsze pranie suszy... latem jest tam upał, a zimą jest zimno... :]
no i wczoraj mama pranie zrobila, powiesila ubranka... ide dzisiaj... a tam wszystko pozamarzane :shock: bluzki sztywne, mozna je tak otwierac i zamykac jak ksiazke :shock: spodnie sztywne :shock: bielizna sztywna... :shock: :lol2:
chyba naprawde jest zimno.... :lol2:

ehhe wiem,że występuje jakieś zjawisko fizyczne (to chyba nie parowanie), które polega na tym,że mróz tak samo wysusza pranie jak i upał 8)

neee, te ubranka byly zamrożone ;P jak zdjelam jedną bluzke i polozylam na kaloryferku to zrobila sie cala mokra i dopiero wtedy zaczela schnąć ;P

a u mnie dzis juz cieplej troche :]