Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez lith » wtorek 27 listopada 2012, 19:13

Dalej mam... dopóki miejsce nie jest 100% moje to trudno... nie będę sobie głowy zawracał... z resztą co mnie interesuje kto do kogo przyjechał... jakoś nie widzę opcji egzekwowania miejsc parkingowych na wspólnej przestrzeni, gdzie panuje zasada 'kto pierwszy ten lepszy'. Dostęp ludzi z zewnątrz jak ma się rzeczywiście prawo do danego terenu można na różny sposób ograniczyć: słupki, szlabany, bramy- do koloru do wyboru. Ale interesowanie się każdym samochodem z osobna? Prawie jak babcie stojące na klatce przy wizjerach.
Swoją drogą gdzieś w strasznym miejscu musisz mieszkać, że tak samochody niszczą na ulicy xD Ja parkuję na starówce w Gdańsku gdzie przetacza się masa ludzi i jedyny zauważalny problem to gołębie. Zostawiałem też samochód nie raz na ulicy w różnych dziwnych miejscach, czasami na 2-3 tygodnie i... szok... nikt mi nic nie zniszczył... ani w Polsce, ani na Ukrainie, ani w Bośni, czy Kosowie... no kurde... cud, nie? Dużo bardziej by mnie bolało to, że muszę dalej dojść na chatę, jak nie ma miejsca bliżej.

A jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez BOReK » wtorek 27 listopada 2012, 19:53

i jedyny zauważalny problem to gołębie.

BTW, ja się zastanawiam co mieszka na warszawskim Tarchominie - czasem na samochodzie znajduję kawałki kości, i to nawet całkiem sporych. Koty mnie chyba lubią albo jakieś wielkie ptaszyska. :lol:
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez aguusia88 » środa 28 listopada 2012, 11:08

Mlodyx1 napisał(a):To bym powiedział gościowi, że to jest miejsce parkingowe przydzielone dla mieszkańców bloku i wszystkie inne sa zajete, wiec mowisz Panu, aby zmienił miejsce postoju samochodu.
Najlepiej to weź spray i napisz na tym miejscu swoje imie, nazwisko i marke samochodu, plus informacje " zawsze robie problemy, jestem najlepszym kierowca tepaki'
A poza tym nie wiem co Ci daje żalenie się na forum, to ten to mi zajał miejsce, bo ten to wymusil pierszeństwo, dziewczyno, nie każdy jest takim zawodowym kierowca jak Ty. Może kiedyś Tobie się przytrafi błąd i zmienisz swoje nastawienie do innych 'marnych' kierowców.


chyba ktos zdal egzamin zeby postepowac zgodnie z kultura i przepisami, czy to jest takie trudne postawic auto miedzy liniami? to chyba dziecko z podstawowki rozumie.
tobie tez posladki odpadna jesli odpalisz drugi raz furke i poprawisz swoje auto? dzwiewczyna poczeka 3 minuty, trudno
ja szanuje sasiadow, i tyle poprawiam auto ile trzeba aby innym zycie ulatwic

myslisz ze przyjezdny wylegitymuje sie? on zostawi auto i idzie przed siebie
mam go gonic, pytac sie sasiadow z 70 mieszkan kto to jest?

akurat mojemu tacie na parkingu ciachneli lusterko i chyba przebili opone, parkowal pod swoim blokiem, a wczoraj gowniazeria pila piwska pod naszym blokiem wiec kto wie co by robili
jak ktos zazdrosci to zniszczy auto
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Kiedy wzywac policje/straz miejska?

Postprzez lith » środa 28 listopada 2012, 13:22

Właśnie... swoją drogą chyba łatwiej o uszkodzony samochód jak się zacznie o wszystko wszystkich czepiać niż zostawiając go na ulicy xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości